Aristocrate_7
Dołączył/a: wrzesień 2020
6 obserwujących
2 obserwowanych
Czy zmiana formatu Ligi Mistrzów zmniejszyła jej atrakcyjność?
Komunikat
Polecający
Ładowanie...
Historia komentarza
Ładowanie...
3
Ależ piękny akcja Conceicao. Tak powinien grać prawdziwy skrzydłowy. Dryblować, strzelać, być odważnym. Na myśl przychodzi Ferran i to jak wielką odwrotnością jest do takiego profilu. Ferran i Fati - uwielbiam chłopaków i mocno im kibicuję, ale jeśli do końca sezonu nie wykażą się, należy z chłodną głową zamienić ich na wybitnego dryblera z lewej strony. Potrzebujemy jakości w ataku, bo Lewy nie jest wieczny, a dźwiganie zespołu tylko przez Raphinhe i Yamala w ataku może nam się odbić czkawką na dłuższą metę.
9
Cieszy fakt, że mowa jest o ostatnim skomplikowanym sezonie pod względem finansowym dla klubu. Sportowo się rozwijamy i nabieramy rozpędu, jeśli do tego dojdzie zdrowy stan finansowy to klub może myśleć o wielkich rzeczach. Wiadomo, to nie będzie prosta i szybka sprawa, ale nawet jeśli to ma wydarzyć się w ciągu nie roku a dwóch lat to jest i będzie dobrze
1
Jak ma siedzieć 90% sezonu na ławce, albo grać w 3 lidze, to lepiej niech idzie się ograć w Segunda. Ma talent, jest młody, ale potrzebuje doświadczenia, którego przy zdrowym Kounde i Balde nie zdobędzie za wiele. Wypożyczenie to dobra decyzja
1
Barca wydając na Roque 30 mln € i rejestrując go do składu w styczniu 2024 zrobiła koszt w okresie rozliczeniowym 2023/2024.
Jesteśmy aktualnie w nowym okresie rozliczeniowym 2024/2025, czyli sprzedając go teraz nawet za 30 mln €, dokumentujemy przychód, co ma wpływ na tegoroczne financial fair play, co przy tym całym cyrku jest małym plusem.
Jeśli się mylę, to poprawcie mnie proszę. Próbuje jedynie znaleźć jakikolwiek sens tego transferu.
Jeśli mamy patrzeć na aspekt zarządzania i planowania pod kątem sportowym to jest to totalna kompromitacja i ciężko zrozumieć ten ruch.
A jak przysłowie mawia, jeśli nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o pieniądze…
Może tu jest ten ukryty sens.
22
@Kengo Thierry Henry
1
@jeronimofrancisco pewnie jest wyczerpany fizycznie i mentalnie po tak długim sezonie. Będąc w takim wieku to normalne. 2 tygodnie urlopu i myślę że wróci do swojego wysokiego poziomu
0
Bardzo ciekawe jak potoczy się jego los i jak Barca z Flickiem uformują defensywę.
Araujo, Cubarsi, Christensen - ta trójka jest raczej nie do ruszenia, a wybór na 4-go stopera odbędzie się pomiędzy Garcią, Inigo i właśnie Faye.
Idealny scenariusz to sprzedaż Garcii za 20 mln €, pozbycie się kontraktu Inigo i inwestowanie minut w Faye.
Ale jak Ci z góry widzą to wszystko pod względem finansowym i sportowym to jedna wielka niewiadoma. Pozostaje nam jedynie cierpliwie czekać na rozwój sytuacji.
0
@Sonda25 idąc Twoim tokiem rozumowania żaden piłkarz z Barcy nie odejdzie, bo ma podpisany kontrakt, to jest dopiero głupota
1
@Soetie między De Jongiem a Raphinhą jest kolosalna różnica. Raphinha ma sportowe ambicje i charakter. Holender z kolei przede wszystkim kieruje się finansami, co można było zauważyć jeszcze przed jego dołączeniem do Barcy. Nie bez powodu był już wtedy jedną nogą w PSG. Dlatego sezon na ławce dla De Jonga to nie jest problem, ale dla Raphinhii już tak.
0
Gavi, Pedri, De jong - kontuzjowani
Bernal, Casado, Romeu, Gundogan - dostępni
Jest jeszcze Fermin, który pominie znaczą część przygotowań do sezonu przez igrzyska.
Kim my mamy zacząć sezon, nawet gdyby pod koniec okienka Gundo miałby odejść?
Ten news to totalny nonsens, mając na uwadze jeszcze fakt, że Ilkay jest jednym z nielicznych doświadczonych piłkarzy w kadrze, którzy będą łącznikiem między trenerem a zespołem, tak jak ter Stegen czy Lewandowski.
Czasami można doszukać się sensu pewnych plotek, ale ta jest mocno oderwana od rzeczywistości.
1
Nie sugerowałbym się stanowiskiem piłkarza po wpisie w mediach społecznościowych. To tylko taktyka do wywarcia presji na klubie, ale na ostateczną decyzję o jego pozostaniu składa się znacznie więcej czynników, niż sama jego wola.
Jeśli zarząd podejmie decyzję, że Raphinha ma odejść, to może wywrzeć na nim tak mocną presję, że zmusi go do tego.
Przybycie Nico Williamsa i eksplozja talentu Yamala sprawia, że Raphinha może zapomnieć o statusie piłkarza pierwszego składu.
Aktualnie dla niego w grę wchodzi rola zawodnika rotacyjnego, czyli prościej mówiąc rezerwowego.
Teraz nasuwa się pytanie, czy Raphinha zgodzi się na to oraz czy sam klub chce trzymać piłkarza wartego 60-70 mln € w roli zawodnika rotacyjnego w aktualnej sytuacji finansowej.
Moim zdaniem do roli rezerwowego znacznie lepiej pasuje Ferran, który ma potencjał do rozwinięcia, znacznie mniejszy kontrakt oraz bez problemu zgodzi się na taką rolę.
Szanuję dokonania i zaangażowanie Raphinhi, ale jeśli mamy myśleć przyszłościowo pod względem sportowym i finansowym, jego odejście będzie prawidłową decyzją.
0
Oby ta informacja okazała się prawdą. Nico i Ansu z lewej, Yamal i Ferran po prawej - takie zestawienie wygląda naprawdę obiecująco. Potencjalna rywalizacja miedzy młodymi hiszpanami byłaby korzystna dla każdego, od Barcy zaczynając kończąc na poszczególnych zawodnikach. Po stokroć wolę zaryzykować i dać szansę na odbudowę Ansu, niż Felixowi, który nawet nie jest naszym zawodnikiem.
6
Wydaje mi się, że wprowadzenie do pierwszej drużyny Casado po części wyklucza transfer Kimmicha.
Między nimi jest przepaść jeśli chodzi o doświadczenie, ale to jest praktycznie ten sam profil piłkarski. Dlatego nie widzę sensu w płaceniu nie wiadomo jakich pieniędzy komuś obcemu, skoro mamy utalentowanego wychowanka, któremu możemy pomóc rozwinąć się.
Mamy grać na dwóch pivotów, a parę zapewne będzie tworzył zawodnik fizyczny + zawodnik techniczny. Mając Gaviego, Gundogana, De Jonga czy właśnie Casado, o kwestię zawodników technicznych nie będziemy musieli się martwić.
Problem jest z profilem fizycznym. Christensen to dobra opcja, ale mocno naciągana. Potrzebny jest ktoś, kto będzie miał podobną posturę, ale będzie znacznie lepszy pod względem technicznym. To dlatego mamy przecieki o zainteresowaniu Merino, Guerrą, Onaną czy Ndidim.
Każdy z nich jest bardzo dobry, ale jakkolwiek abstrakcyjnie to nie zabrzmi, ja najbardziej chciałbym powrotu do klubu Nico Gonzaleza, który został wypchnięty z klubu przez nieudolność Xaviego. Ma odpowiednie warunki fizyczne i techniczne do tego, aby z powodzeniem grać na tej pozycji, a u boku odpowiednio trenera mógłby bardzo mocno się rozwinąć. Połączenie Nico i Gaviego z tyłu dałoby nam odpowiedni balans pod każdym względem w pomocy, a Pedri z przodu mógłby wspierać zarówno defensywę jak i ofensywę.
0
@Who_you_mam Wręcz przeciwnie, Musiala na skrzydle miałby znacznie większą swobodę. Ma świetny drybling, podanie oraz wykończenie, motorycznie też jest na niezłym poziomie. Z jego wachlarzem możliwości z pewnością dałby tam radę.
0
@Barcasub Nico jest wyśmienity na skrzydle, bo ma niesamowitą motorykę, ale pod względem techniki użytkowej między nimi jest kilka klas różnicy. Nie miałbym też nic przeciwko ściągnięciu w tym okienku Nico, a za rok Jamala. Mielibyśmy wtedy Yamala i Jamala na obu skrzydłach + Nico do rotacji z obu stron. Byłyby to dobrze wydane pieniądze.
2
Przyjście Flicka zmieni też cele transferowe klubu w mniejszym lub większym stopniu.
Wiadomym jest, że ściągnięcie klasowego DMa jest obligatoryjne. Były pogłoski o wyborze między Zubimendim a Kimmichem, ale wraz z przyjściem Hansiego, można stwierdzić, że większe szanse ma teraz Kimmich.
Kolejną newralgiczną pozycją jest nasze lewe skrzydło. Priorytetem był i z pewnością nadal jest Nico Williams, ale moim wielkim marzeniem jest Jamal Musiala. Moim zdaniem perfekcyjnie wpasowałby się w tą pozycję, na której od tylu lat cierpimy na brak klasowego piłkarza.
Jego kontrakt kończy się w 2026 roku, a w Bayernie jest nie mniejszy bajzel niż u nas. Jamal dawał też już sygnały, że ma słabość do Barcelony, a fakt, że jego kolega/równieśnik Bellingham gra w Realu, jeszcze bardziej by podkręcił rywalizację między nimi samymi, jak i między klubami.
Mając Yamala i Musiale na obu skrzydłach moglibyśmy mierzyć o najwyższe możliwe cele.
Wiadomym jest, że Bayern opierałby się tak mocno, jak tylko byłoby to możliwe, ale mamy w rękach karty piłkarzy, którzy mogliby mieć duże znaczenie w takiej transakcji, plus sama wola piłkarza mogłaby też wiele zdziałać.
Nawet jeśli nie doszłoby do tego w tym okienku, mam nadzieję, że Jamal któregoś dnia u nas wyląduje, bo jest talentem epokowym.
0
@DamianPSV zgadzam się w 100%, musiało się dziać naprawdę sporo za kulisami, skoro Laporta postanowił go wywalić przy tak dużej utracie reputacji. Niemożliwym jest, że wywalili go tylko za parę słów, Xavi musiał mocno nawalić nie w jednej, a w kilku ważnych kwestiach. Dlatego mimo całego hejtu na Laporte jestem zdania, że podjął dobrą decyzję.
31
Moim zdaniem bardzo dobrze zrobił, że zabrał głos. Ile można tolerować tak beznadziejne zarządzanie młodym chłopakiem, który ma tyle potencjału, na którego poszła tak duża inwestycja. To się w głowie nie mieści.
9
Akurat na De Jonga nie będzie brakowało chętnych. I bardzo dobrze, bo powinien być jako pierwszy do odstrzału.
Ma najwyższy kontrakt w całym klubie, wysoką wartość na rynku i wkład w drużynę nieadekwatny do swoich zarobków.
Sprzedaż De Jonga to konieczność zarówno pod względem finansowym jak i sportowym i mam nadzieję, że w końcu do tego dojdzie.
0
De Jong i Kounde, oni powinni być do odstrzału
9
De Zerbi to ciekawa kandydatura dla nas pod kątem stylu oraz rozwoju młodych, ale moim zdaniem potencjał oraz dokonania Thiago Motty robią znacznie większe wrażenie i bardziej popieram jego kandydaturę niż De Zerbiego.
Z 2-3 krotnie słabszą kadrą osiąga wyniki zbliżone do Juventusu, Milanu czy Romy, co jest godne podziwu.
Zna realia wielkich klubów, (w tym przez wiele lat grał u nas), także będzie wiedział z czym realnie będzie miał do czynienia, czego nie można powiedzieć o De Zerbim - a to jest kluczowy czynnik do pracy w Barcelonie.
Ma znacznie mniejsze doświadczenie trenerskie od De Zerbiego, ale można powiedzieć że wjechał w trenerkę z buta, tak jak to robią wielcy w piłce nożnej.
Mam nadzieję, że zarząd nie będzie ślepo zapatrzony tylko w "Cruyff'izm", który w ostatnich latach prowadzi nas tak naprawdę donikąd, tylko spojrzy na wszystkie okoliczności trzeźwym okiem. Potrzebny jest nam powiew świeżości i mocny charakter, który będzie w stanie połączyć odpowiednio wszystkie kropki w klubie.
Kandydatury Flicka czy Tuchela nie biorę na poważnie, bo nie wierzę, że warsztat czy charakter któregokolwiek z nich będzie sprzyjał okolicznościom, które są aktualnie w Barcelonie.
0
@kakawek Wybór bramkarza nie jest zależny od Xaviego. Jeśli ma do dyspozycji Marca, to Peña siedzi na ławce. Jeśli Marca nie ma, gra Peña. Nic innego Xavi tu nie może zrobić.
1
Nie ma co wytykać pojedyńczych zawodników jako winnych aktualnej sytuacji, tylko trzeba spojrzeć na całość.
Aktualnie żaden zawodnik nie gra na miarę oczekiwań, także tu jest problem całościowy, a nie jednostkowy. Jednostki, czyli piłkarze mają jakość piłkarską oraz talent.
Problem wynika z osoby odpowiedzialnej za sklejenie drużyny w całość, czyli Xavi. Jego taktyka jest nieskuteczna czy to w obronie, czy w ataku, a radzenie sobie z presją w tak dużym klubie go przerasta.
W zeszłym sezonie traciliśmy mało bramek, mieliśmy zorganizowaną obronę dzięki ustawieniu w 3ce, a odkąd przeszliśmy na 2kę - wszyscy pakują nam hurtowo bramki. Należy to zatrzymać.
Żeby grać skutecznie 4-3-3 należy mieć bardzo dobrego, trzymającego pozycję defensywnego pomocnika. Nie słabego, nie średniego, bo taki będzie poźniej też jego wpływ na grę drużyny. To jest bardzo ważna, wręcz newralgiczna pozycja w naszym klubie.
Moim zdaniem poniższe zestawienie wykrzesałoby wszystko co dobre z piłkarzy w naszej kadrze oraz tuszowałoby ich braki.
————Kounde—-Araujo——-Inigo————
Cancelo————-Gundogan——————Balde
————--Gavi ———————De Jong———
—————————Pedri—————————-
—————Lewy —————Felix——————
Aktualnie nie mamy do dyspozycji Gaviego, ale zamiast niego z powodzeniem może grać tam Fermin. Można też przesunąć Gundogana na jego pozycję, a na DMa dać Oriola, który przy wejściu do drużyny oraz w Gironie grał wyśmienicie.
3ka obrońców z tyłu wzmocniłaby obronę oraz uwolniłaby naszych wahadłowych, którzy mają fenomenalne możliwości ofensywne.
Pomoc w diamencie pozwoliłaby na dominację środka czy to w ofensywie, czy defensywie.
2ka napastników zaś pozwoliłaby na swobodę i kreatywność w ataku. Felix może schodzić na skrzydło, atakować środek czy grać za plecami Lewego. Byłaby wymienność pozycji, mobilność co wprowadziłoby zamieszanie u obrońców przeciwników.
Jeżeli coś nie daje efektów, należy dokonać zmian. Mam nadzieję, że Xavi się obudzi, bo granie do końca sezonu tak jak graliśmy do tej pory zrujnuje piłkarzy, potencjał i finanse klubu.
0
@ŁukaszNidzica polecam cinkciarz.pl
1
Leverkusen Xabiego Alonso robi furorę w tym sezonie, grając w systemie 3-4-2-1.
Dlaczego my nie możemy grać w tej formacji, skoro mamy kadrę idealnie skrojoną pod taką formację?
Kounde Araujo Christensen
Cancelo De Jong Pedri Balde
Raphinha Felix
Lewandowski
Kluczowi w tej formacji byliby Cancelo i Balde, którzy swoją przebojowością robiliby przewagę na skrzydłach, a w razie kontr byliby spokojni, bo mieliby odpowiednią asekurację z tyłu dzięki 3-ce obrońców.
Raphinha i Felix grając bliżej środkowej strefy mieliby możliwość atakowania zarówno środka jak i skrzydeł, co wprowadziłoby trochę nieprzewidywalności w ich grze.
Wiem, łatwo jest pisać ale moim zdaniem skoro pewne rzeczy nie przynoszą efektów, należy dokonać zmian.
5
Jak sam stwierdził, naszym największym problemem jest brak skuteczności. I co robi Xavi w związku z tym? Nic, dalej stawia na Lewandowskiego, który kopie się po czole. A Ferran, który wykazuje się skutecznością szczególnie w środkowej strefie napadu siedzi sobie na ławce.
Moim zdaniem nie będzie dobrze, dopóki Lewy nie usiądzie na ławce. Gra totalny piach i musi dostać sygnał, że taka gra jest nie do zaakceptowania u nas.
11
@Gaz jakie 19 lat jak Busi to 88 rocznik, w 2009 roku miał 21 lat
1
Aktualnie najbardziej sensownym rozstawieniem naszej obrony jest linia:
Cancelo-Inigo-Araujo-Kounde
Balde mając konkurencję w postaci Cancelo po lewej nie opierdzielałby się tak jak do tej pory w tym sezonie i wzniosłoby go to na wyższy level, tak jak to było w przypadku konkurencji z Albą.
Miałby też zapewniony odpowiedni odpoczynek, który również jest konieczny dla jego rozwoju.
Jak widzę Kounde na środku, a Araujo na prawej, to po prostu krew mnie zalewa.
Rozumiem, że Xavi ma z Francuzem jakieś ustalenia i chce być słownym, ale jeśli jedyne co zyskujemy grając w taki sposób to zadowolenie Kounde, a przy tym tracimy mnóstwo goli, to coś tu po prostu nie gra. Trzeba odłożyć sentymenty na bok i grać tak, żeby zespół zyskiwał, a nie tracił. To powinno być dla wszystkich najważniejsze.
Jeśli Kounde ma z tym aż tak duży problem, to nie widzę też problemu z jego sprzedażą i kupieniem za część zysku innego zawodnika - czy to na środek, czy na bok obrony.
Przypadki Inigo, Christensena czy nawet Araujo pokazują, że nie trzeba wykładać mnóstwo pieniędzy, żeby zyskać prezentującego znakomity poziom obrońcy.
27
Nie wiem co jest bardziej urojone w tym artykule, Wirtz za ponad 100 mln € przy naszej sytuacji finansowej czy sprzedaż Gaviego.
Wiemy, że Barca ma go na oku, a on jest naszym fanem, ale żeby pisać takie bzdury to trzeba mieć niezłą odklejkę od rzeczywistości.
10
To jest nie do pomyślenia.
Barca, czyli cały sztab pracowników, przez wiele lat kształtuje bardzo utalentowanego wychowanka na DM-a i gdy nadchodzi zarówno naturalny jak i konieczny moment na zastąpienie nim Busquetsa, to Xavi próbuje go odrzucić.
Cieszą mnie głosy rozsądku z klubu, które nie popierają każdego ubzduranego pomysłu Xaviego, bo o ile go uwielbiałem jako piłkarza, tak mam mocne zastrzeżenia co do jego działań jako trener, szczególnie w kwestii wychowanków.
Jego podejście do młodych łagodnie mówiąc pozostawia wiele do życzenia, a pomysł z Parejo po prostu przelał czarę goryczy. Jak można preferować grającego jak oldboy gościa od młokosa, który ma w sobie tyle talentu do rozwinięcia?
Kariera Busquetsa na jego początkowym etapie nabrała niesamowitego rozpędu, bo Guardiola bardzo mocno mu zaufał i postawił na niego mimo wszystko, nawet kosztem Toure który grał wtedy naprawdę nieźle. Busi popełniał multum błędów na początku, ale odpłacił się okazanym zaufaniem w przeciągu niecałego sezonu, wyrastając na światowej klasy DM-a.
Xavi nie ma na tyle jaj, żeby postawić na Nico, co mnie cholernie drażni. Przed początkiem zeszłego sezonu chciał wypożyczyć Balde, który mimo to uparł się i udowodnił mu, że się mocno mylił. Ustawianie Ferrana na lewym skrzydle, nie dawanie ciągłości Fatiemu, zajeżdżanie Gaviego to tylko kilka z przykładów marnowania potencjału zawodników, którzy mogą wiele wnieść do naszego klubu przez wiele lat.
Jeśli mam wybrać doświadczonego na średnim poziomie, 31 letniego DM-a nawet za 5 milionów, to mimo wszystko wolałbym postawić na utalentowanego, 21 letniego wychowanka + przeznaczyć te środki na Fabrizio Diaza, który zapowiada się równie nieźle.
A jeśli jego zdaniem Nico nie jest na tyle dojrzałym piłkarzem, żeby przejąć tak odpowiedzialną pozycję, to jego cholernym zadaniem jako trener jest rozwinięcie go, a nie ciągłe narzekanie.
Mam nadzieję, że zarząd w tym przypadku posłucha głosu rozsądku, a nie Xaviego, który nie ma odpowiedniego podejścia do tego konkretnego tematu.