Obejmie kadrę młodzieżowa a po chwili wyleci bo z typem nie dadzą rady trenować

Już się zaczyna...

Nie wyciągają wniosków? Valdes jest cholerykiem. Na trenera młodych sie nie nadaje

Jako piłkarza uwielbiałem ale konfliktowy się zrobił będąc trenerem, wolałbym Xaviego do Barcelony B.

Chyba trudno będzie Valdesowi, ma swój temperament i powinien trenować drużynę, która nie polega na kontynuacji projektu i określonym przez Barce wizerunku. Moim zdaniem to w ogóle powinien wykupić jakiś zespół z niższej ligi i tam być prezesem i trenerem :D

I bardzo dobrze, Laporta zwariował chyba chcąc zatrudnić tego typa.
Może jeszcze Abidal na dokładkę, bo z Barcelony.

Kurde, jako trener nie dogaduje się z dorosłymi facetami, a chce trenować młodzież?
Bałbym się na niego postawić...

Z jakiej racji chcą dać tego choleryka na trenera bramkarzy, jak od lat dobrą robotę robi De la Fuente? Valdes jako piłkarz to legenda, ale jako trener jak dla mnie nigdy nie osiągnie sukcesu.

Już raz trenował młodzież. Nie skończyło się to sukcesem , dość powiedzieć że jego następca poprawił znacznie wyniki..

Zdala z tym psycholem od nas.

Ciekaw jestem jakie argumenty poza tym że kiedyś dla Barcelony grał (choć i to o niczym nie świadczy) przemawiają za jego zatrudnieniem.

A może tak kierowca autobusu ? :) jak by nie patrzeć cała drużyna w jego rękach.

To niech lepiej nie wraca

@Hiroshima też jestem ciekaw

Valdes to wychowanek Barcy i wielka legenda. Jeśli Laporta się z nim dogada i ponownie zatrudnia go w którejs drużynie młodzieżowej to bardzo dobrze.
Nieważne co pseudokibice na tej stronie mają do poplakania na jego temat

@FDJ Jaka to legenda jak on pierwsze 5 lat był ręcznikiem na bramce. Jakby takie miały być legendy to co drugiego piłkarza trzeba by tak nazywać

@LatajacyHolender dokładnie taka legenda ze gdyby nie fakt iż w Realu był Casillas to może nie byłoby konieczności stawiać na niego. Bardzo długo dawał mało pożytku.

@Azrik To raz, dwa że po odejściu Zubiego nie mogliśmy znaleźć nr1. Nie pograł stary Busquets, nie dali rady tacy fachowcy jak Vitor Baia, Rustu czy Enke, próbowaliśmy wynalazki typu Bonano czy Hesp i końcu postawiono na VV. Ale mimo wszystko szacunek za to że był częścią Wielkiej Barcy i legendą na pewno został. Tylko że to nie jest automatyczna przepustka do pracy w klubie, tym bardziej jeśli raz już się poleciało w kontrowersyjnych okolicznościach.

@slayer cytując jednego mema z tej strony "na szczęście nie ty o tym decydujesz"

@FDJ Dobrze, że Ty też nie. A Valdes jak udowodni, że potrafi pracować jako trener i się opanować to na pewno znajdzie dla siebie miejsce w Barcelonie. Póki co jego osiągnięcia trenerskie są mizerne.

Z taką psychą to niech idzie trenować drużyny w więzieniu.

@FDJ Valdes to większa legenda niż Suarez ? Niby czym sobie na to zasłużył ? Tym że był w klubie dłużej i jest jego wychowankiem? Bo piłkarsko to go Luisito wciąga nosem. Valdes był bramkarzem średnim. Ratował go fakt, że Barca dominowała na boisku i kontaktu z piłką miał nie wiele. Gdy już piłkę dotykał to serca kibiców drżały z niepokoju niemal tak samo jak w przypadku Pinto. Na początku jego przygody w pierwszym zespole był tak beznadziejny, że aż nie dało się na niego patrzeć. Tak jak ktoś wyżej napisał, zostawilbys ręcznik w bramce a zrobiłby to samo co VV. Z czasem się "ostukal", ale to pozwoliło mu wskoczyc na średnią półkę. W Hiszpanii nie był nawet nr 4 w sowich czasach świetności. Natomiast uważam, że Suarez to absolutny światowy top i żywa legenda. Piłkarsko dwa poziomy wyżej nad VV.

@slayer Taa pamiętam, jeszcze dodatkowo mnie wtedy dobijało że postawiono na Valdesa a wypuszczono Reinę.
Enke to nie wiem czy w ogólę zagrał jakiś mecz wówczas, a z Rustu po tych MŚ ciężko było uwierzyć że taki niewypał wyszedł.

Valdes to miał niesamowite szczęście że trafił na okres Rijkaarda i Pepa gdzie grał w super zespołach. Po odejściu z La Ligi jego kariera padła.
Zresztą już samo odejście z klubu było w dziwnych okolicznościach. A później konfliktowy charakter nie pozwalał mu na dalsze sukcesy.
Praca trenerska też nie powala bo nigdzie nie słyszałem nad nią zachwytów.
Więc lepiej niech najpierw gdzieś się wykaze na niższych poziomach zanim będzie trenował choćby kadrę B.
A tak to wygląda że on chce bo jest legendą, tylko prawda taka że z mistrzowskich drużyn w których grał to był najsłabszym ogniwem.