O sobie

  • Zainteresowania Architektura, fizyka, muzyka (blues)
  • Ulubiony zawodnik Xavi
  • Ulubione zespoły FC Barcelona
  • Barcelonie kibicuję od 1996 roku

Statystyki

  • Dni w serwisie Ponad 4900
  • Liczba komentarzy 2504
  • Polecenia 12127

Komentarze

0

@karolszymek Coś Ci się chyba pomyliło, ponieważ:
1. Nie brałem udziału wczoraj w żadnym livie
2. Nie jestem z Wrocławia, ale z Poznania.
Rafał jest z Warszawy, Piotrek z Łodzi, Michał w zasadzie z Barcelony bardziej niż z Poznania :-D Ale jeśli już, to pewnie o Michała chodziło.

2

@ikar34 Mordo tak odleciałeś, że ktoś Cię do moderacji zgłosił. Ja bym ułaskawił, choć to się ociera o prowokacje.

3

@cules100pro W Realu Valladolid oczywiście trudno było oczekiwać, by pokazał swoje walory ofensywne. W kadrze U-19 Hiszpanii już jednak można było zobaczyć Ivana biegającego praktycznie od linii końcowej do linii końcowej. Oczywiście nawet w klubie miał sporo akcji ofensywnych. To taki old fashion PO. Dobrze broni, ale dzięki szybkości i sporej odwadze potrafi dać zespołowi np, prawie 1.0 podania kluczowego na 90 minut, i to w takim Realu Valladolid. Pod tym względem jest lepszy np. od Balde. Często też lubi ruszać do przerzutów lub podań prostopadłych, na co znów łatwo znaleźć dowód w statystykach - średnio jest odbiorcą 5.22 podań progresywnych w meczu (70 centyl wśród obrońców). Balde w Barcelonie odbiera 8.46 takich podań (96 centyl), ale łatwo zrozumieć, skąd taka różnica.

33

No i co Panie i Panowie? Mamy 1 sierpnia 2023 roku, a Dembele kosztuje już 100 mln euro. Ucieszyłbym się nawet z połowy z tych 50 mln, a teraz jest spora szansa, że będzie to większa suma. Nie mam zamiaru ukrywać, że z dwójki Dembele - Raphinha wyżej cenię Brazylijczyka. Z wielu powodów, ale przede wszystkim dlatego, że ma przeogromny potencjał na asystenta ze swoim mocnym dośrodkowaniem i podaniem prostopadłym. Do tego jest bardzo waleczny i - przede wszystkim - jest spora szansa, że będzie dogrywał sezony w całości.

Teraz bardzo liczę na sprowadzenie Fresnedy, który jest jednym z ciekawszych PO na rynku w ogóle. Z racji na wiek, bardzo dużą szybkość, waleczność, nieustępliwość oraz odwagę w grze do przodu.

Poza tym bardzo liczę na pozostanie w pierwszym zespole Fermina Lopeza i jakiś nieoczywisty transfer młodego pomocnika lub skrzydłowego. Ale zupełnie bez spiny. Kadra pozostałaby dość szeroka. Trzeba tylko jeszcze sprzedać Francka, Desta i Lengleta.

1

@FcPortoFan1999 Będzie trudno, bym był częściej, bo trudno mi się z racji pracy dopasować i zgrać terminami do formatu Live i jeszcze z video dodatkowo. W nadchodzącym sezonie będę natomiast sporo więcej pisał.

Zobacz wszystkie

110

Jeżeli ktoś przeczytał i zrozumiał tekst z głównej o wymianie Neto - Cillessen, ten powinien sam to ogarniać, ale napiszę tutaj, że sam transfer Neymara za powiedzmy 100 mln + Coutinho jest jak najbardziej możliwy do zrealizowania łącznie z kupnem Griezmanna za 120 mln. Tylko muszą to dobrze rozegrać, czyli wysoko wycenić Coutinho - powyżej 100 mln najlepiej i odpowiednio Neymara - powyżej 200 mln. Przy założeniu 100 i 200 mln Klub po odjęciu wartości księgowej Coutinho (obecnie ok. 90-95 mln) zarobi na sprzedaży 5-10 mln, a jednocześnie zaksięguje koszt Neymara przy 5-letnim kontrakcie na poziomie 40 mln. Transakcja w tym okienku zamknie się na minusie 35-30 mln. Jednocześnie w kolejnych latach odpadnie amortyzacja Coutinho - ok. 22 mln euro + ew. zmienne, a dojdzie koszt Neymara - ok. 40 mln rocznie. Czyli co roku o ok. 18 mln więcej kosztów aż do przedostatniego roku kontraktu Neymara.

A PSG? oni to już w ogóle na tej transakcji zyskają oddech.

Także dla Barcy te 18 mln więcej kosztów kolejnych latach i 30-35 mln w tym roku to nie jest nic strasznego. Nawet przy transferze Griezmanna, którego koszt też będzie rozbity na kolejne lata. Problem tylko polega na tym, że Klub musi mieć płynność, żeby takie transakcje przeprowadzić. Księgowo koszt zakupu Griezmanna oraz Neymara przy sprzedaży Coutinho to będzie pewnie maksymalnie 60-65 mln w tym roku i 45-50 mln w latach kolejnych. Ale w rzeczywistości to jest 220 mln do zapłacenia już teraz, a nie sądzę, by PSG czy Atletico chciało to rozbijać na raty Barcelonie.

I jeszcze jedna hipoteza: jeżeli Barca jednak dogadałaby się i zrobiła znów wymianę Griezmann - Semedo, to już będę całkowicie pewien, że idą po Neymara. Nie musi być to wymiana wprost. Najpierw zapłacą 120 mln klauzuli, konkretnie sam Gryzik. A później Atletico zapłaci 40 baniek za Semedo. Efekt ten sam - Barca na tym dealu w tym roku wyjdzie prawie na zero księgowo, przesuwając koszty księgowe na kolejne lata.

106

Dla nielicznych osób, które starają się tutaj bronić Moribę.
Chłopak odrzucał możliwość gry w reprezentacji Gwinei i nagle, kiedy jest to potrzebne przy ew. transferze do Anglii zmienił zdanie. Wcześniej stawiał Barcelonę pod ścianą dwukrotnie i dostał kontrakt ponad dwukrotnie lepszy niż pozostali zawodnicy sekcji Juvenil A. Przeszedł do Barcy B i od początku sprawiał problemy - grał zwyczajnie bardzo słabo. Nawet koledzy mieli problem z jego brakiem zaangażowania. Później trafił do pierwszego zespołu i dopiero tam odpalił - zagrał kilkadziesiąt dobrych minut, po czym pojawiły się pierwsze informacje o chęci negocjacji kontraktu. Po powrocie do Barcy B zagrał tam już na lepszym poziomie i oczywiście jestem przekonany, że w pierwszym zespole też byłby ważnym zmiennikiem. Wybrał jednak pieniądze - po raz kolejny w karierze.

Reakcja Klubu nie jest podyktowana tylko obecnymi wymaganiami, ale ciągłymi problemami, jakie piłkarz i jego przedstawiciele sprawiali do tej pory. Ani przez moment nie było spokojnie, a plotki o jego odejściu pojawiały się jeszcze zanim tutaj na Rambli się onim na dobre zaczęło pisać. Nie ma nawet o czym gadać.

Byłem sceptyczny co do jego gry w Barcelonie już wtedy, gdy został awansowany. Uważałem, że nie zasłużył w Barcy B. No ale zaskoczył mnie bardzo i miałem nadzieję, że jest to jakiś przełom. Okazało się, że nie ma mowy o żadnym przełomie. To wciąż ten sam człowiek. Mam nadzieję, że niedługo nie będzie już w Klubie.

94

Socjopata: pomiędzy zasłużonymi BANami dodaje kolorytu mniej lub bardziej głupimi komentarzami. Ma mój głos.

88

No przecież to takie proste. Podpisujemy kontrakty na 4-5.5 roku z zawodnikami po 27 roku życia, rozbijamy sobie koszt zakupu na ten okres i księgi wyglądają znakomicie. A to, że później nikt takiego 32-33 latka z pensją ustalaną, kiedy miał 27-28 lat kupić nie chce. Ba! Nawet pensji wyrównać nie chce!

Tragiczne zarządzanie, o czym pisałem już tutaj nie raz. Tragiczne. Futbol to nie jest tak skalowalny biznes, żeby się tak bawić. Wystarczy pare wtop na rynku transferowym + właśnie efekt głupio podpisanych kontraktów i jest problem. Jeżeli jeszcze Leo odejdzie za darmo to odbudować się będzie można tylko na wychowankach. Na nic innego nie pozwoli FFP. Generalnie - dramat.

Przypominam, że Pjanić rok przed końcem kontraktu będzie miał skończone 33 lata. Scenariusz łatwo przewidzieć.

83

Ogarnijcie się. Athletic grał pierwszy sparing na początku lipca, my 22 lipca. Są ok. 2.5 tygodnia z przygotowaniami do przodu. Nasi formę zaczną łapać w okolicach połowy września pewnie. Inaczej być zresztą nie może, skoro zarząd zafundował cyrk objazdowy po USA, a UEFA SPE w Tbilisi. Cierpliwości.

Media

REKLAMA

Sonda

Jak oceniasz letnie okienko transferowe w wykonaniu Barcelony?