@Tomo1989 Nie, Mentzen tu mówi dobrze, bo wysyłamy czołgi, ale nie wiadomo, czy w granicy rozsądnego marginesu czy nie. Co innego gdybyśmy mieli zapewnione zastepstwo od zachodnich sojuszników, że oni nam przekażą tymczasowo swoje czołgi do czasu kiedy Polska ich nie kupi, ale tego nie ma. Nie można zakładać, że Rosja straci wszystko na Ukrainie i nie zaatakuje lądowo Polski. To jest możliwe i musimy się czymś bronić.

@Tomo1989 Racjonalne podejście do sprawy.Tylko tyle i aż tyle.

@Tomo1989
Dobrze, że nie rządzi nami ani konfederacja ani PO w czasie tej wojny.
Mówię to serio.

@Recha_0684 Racjonalne to jest prowadzenie wojny z wrogiem nie na własnym terytorium i nie własnym zasobem ludzkim. Sprzęt da się wyprodukować. Każdy czołg tam wysłany, to jeden mniej, który by krwawił na naszej ziemi. Niektórzy piszą, że jesteśmy w NATO i Rosja nas nie zaatakuje. Sojusze to są na papierze. Gdyby NATO, głównie USA i UK wraz z Polską i pomniejszymi państwami nie wsparło tak Ukrainy, to pokazałoby, że ten pierdolec Putin może się dalej bisurmanić. Zatem obecne wzmożone wysiłki wspomagające Ukrainę są gwarantem aktywności obronnej NATO na terytorium Polski. Bo pokazują, że sojusz działa. Wrogów trzeba trzymać jak najdalej od swoich granic. I tam ich niszczyć. To praktykują potęgi militarne. Dla nas to sytuacją win-win. Nasz potencjał wojskowy jest przeciw Rosji i właśnie do tego jest obecnie używany. Nie naszymi rękoma i nie za cenę naszej krwi. Po co nam ten sprzęt w koszarach? Żeby gnił? Nie, po to żeby bił bolszewika! Szczególnie, że kupujemy nowy. Kto inny nam zagraża? Po co te samoloty, czołgi, wyrzutnie? Przeciw komu, jak nie przeciw Rosji?

@barcelonaLM A kto lub co nam zagraża żebyśmy te czołgi obecnie trzymali? Bo wg mnie jedynym zagrożeniem jest Rosja, a ta jest trochę zajęta obecnie. A im więcej czołgów wyślemy tym bardziej zajęta będzie.

@barcelonaLM Winić można rząd za to jak negocjuje z Amerykanami i Koreańczykami, a nie to czy pomagamy Ukrainie. To drugie jest naszym strategicznym celem. Działanie jak u Niemców skończy się tym, że na całej wschodniej granicy będzie Rosja.

@osa91 wyślijmy więc wszystko - czemu nie?

Ludzie trochę zdrowego rozsądku a nie kierowanie sie jak małe dzieci jedynie emocjami w życiu.

@R-Dinho Nikt nie napisał wszystko. Powiedz, po co w takim razie ten nasz sprzęt wojskowy? Mamy czekać, aż padnie Ukraina i przyjdą po nas? Chcesz iść w kamasze, chcesz ryzykować własnym życiem, czy może spieprzysz zagranicę? A jak napiszesz, że po nas nie przyjdą, bo jesteśmy w NATO i to sianie paniki, to wiedz, że nie przyjdą, jeśli sojusz będzie zwarty od Finlandi po Czechy i pomocny aktualnie. To jest pokazanie środkowego palca i że jesteśmy razem. Dlatego sprzęt wysyłać trzeba, bo jedność NATO zniechęca Rosję do dalszych działań. Jak każdy położy lachę, to za jakiś czas spotkamy się w okopach.

@barcelonaLM ale te czołgi będą robić to samo co by robiły jakby u nas zostały w razie konfliktu...rozbijać ruski sprzęt. Więc co Ci za różnica czy siedzi w nich Polak czy Ukrainiec? Nawet na plus, że swoich ludzi nie tracimy.

@Cochise Ale królu złoty,ja to rozumiem i popieram pomaganie Ukrainie.Jakbyś prześledził moje posty,to zauważysz, że jestem tego "prawie"tego samego zdania co Ty.Tylko ja jestem za pomaganiem racjonalnym i mądrym.Sprzętu ma być u nas na tyle na ile czulibyśmy się bezpiecznie w razie ataku na nas.Królu zadajesz pytanie po co nam sprzęt w koszarach?? Serio??To jest pytanie,czy sarkazm??Nie mamy 5 tysięcy czołgów,2 tysięcy samolotów i 15 tysięcy BWP , żeby rozdawać na lewo i prawo.Mentzen nie powiedział, żeby nie dawać.Tylko, że trzeba patrzeć przede wszystkim na nasze bezpieczeństwo...Ja nie twierdzę, że jak nas Rosja zaatakuje,to NATO nie wkroczy,ale musimy mieć na tyle sprzętu i ludzi, żeby kilka dni se poradzić sami.Jeszcze jedna sprawa.Mówisz, że kupujemy nowy??Ok.ja to wiem.Tylko to nie są zakupy na bazarze, że kupisz i masz,to trwa lata
Mamy zamówienia, trzeba przeszkolić ludzi na tym,a to nie zajmuje tygodnia.Trzeba dawać jeden do jednego,a nie rozbrajać się.Potęgi praktykują tak,bo to są potęgi.My się chcemy zachowywać jak potęgi,a nimi nie jesteśmy...Trzeba wszystko robić z głową.

@masq Zgodnie z tą logika Polska powinna przekazać wszystkie swoje czołgi Ukrainie. No nie, musimy dbać też o swoje bezpieczeństwo, a nie liczy tylko na Ukraińców. Wszystko w zakresie racjonalnego pomagania. Wiele rzeczy może się wydarzyć, nawet teraz trudnych do przewidzenia, jak zakończenie wsparcia Ukrainy przez Zachod i z czym zostanie Polska?

@masq Jak tam Messi??Może być,czy nie nadaje się??Bo po Mundialu zmieniłeś avatar i na jego temat już nic,a nic nie piszesz...

@Recha_0684 Ok, teraz lepiej rozumiem Twoją wypowiedź. Tylko że atak na nas nastąpi wtedy, gdy Ukraina padnie. Niewcześniej. Związana wojną Rosja, nie wypowie kolejnej, dlatego należy wzmacniać Ukrainę, jednocześnie budując własny arsenał. I trzeba naciskać na pozostałych jełopów jak Niemcy, którzy nie traktują Rosji jako wroga, tylko partnera biznesowego. To do cholery po co ta Unia i niemieckie przywództwo? Co za nowy wspaniały świat chcą nam tu urządzić?

@R-Dinho A kto mówi o wszystkich? Mamy jakieś 250 Leopardów, 150 Abramsów i 250 PT-91. Jakbyśmy te 250 PT-91 wysłali to byśmy nadal mieli jedne z najsilniejszych sił pancernych w Europie. Problem jest tylko taki, że wtedy przez jakiś czas nasi żołnierze by nie mieli na czym ćwiczyć, ale ja tego problemu totalnie nie widzę, bo i tak planują ich wsadzić do nowych czołgów niebawem. Zacznijmy więc ich już szkolić na K-2 (symulatory + szkolenia w Korei), a pozbądźmy się PT-91 jednocześnie zapewniając sobie bezpieczeństwo przed Rosją.

@Cochise Nic nie jest pewne.Nie możesz być pewien czy nas Rosja nie zaatakuje.No ,a właśnie co jak Ukraina jednak padnie??Ja nie mówię, że cała, ale Wschodnia??Ja nie rozumiem Niemców,jak i trochę rozumiem...Oni patrzą przede wszystkim na siebie.

@Recha_0684 Jeżeli Rosja będzie u naszych granic to żebyśmy się czuli bezpieczni pewnie potrzebujemy z 500 samolotów, drugie tyle wyrzutni rakietowych, 1500 czołgów i z 1 mln żołnierzy. Bez tego te 300 czy 400 czołgów niewiele zmieni. Wpadną do nas i zrobią to co z Ukrainy. NATO pomoże? Nawet jeśli pomoże to zanim to się stanie to Rzeszów, Kraków czy Warszawa mogą wyglądać jak Mariupol. Drugim, lepszym wyjściem jest rozbicie armii Rosji na polach Ukrainy i polityczne uwolnienie Białorusi.

@barcelonaLM po pierwsze ilość, o której jest mowa jest dalece odległa od oddania wszystkich czołgów po drugie jak Rosja się odbuduje i nas zaatakuje to bez pomocy NATO i tak leżymy czy będziemy mieli te parędziesiąt czołgów więcej czy nie.

@Tomo1989 Czyli lepiej nie mieć nic.Lepiej stanąć jak widły w gnoju z maczugami w rękach??Ja cały czas powtarzam:Mamy pomagać Ukrainie, ale z głową...

@Recha_0684 Lepiej rozbić Rosję tam gdzie jest i w międzyczasie budować nowoczesne wojsko.

@Tomo1989 Zgadzam się.Tyle tylko, że takie dozbrajanie się i zakupy nie trwają miesiąc,a kilka lat...