0

Hehe, może i masz rację, balans w opiniach zawsze mile widziany :D Szanuję Rodriego, bo to kawał zawodnika i niezastąpiona postać w środku pola, ale jeśli mówimy o Złotej Piłce, to jednak chodzi o ten błysk, o wpływ na grę i efekt wow. Tutaj Vinicius ma zdecydowaną przewagę – to on rozgrzewa kibiców i wywołuje emocje, które zostają z nami na długo.

A Flick? No cóż, „teoretyk Blitzkriegu” to chyba odpowiednie określenie – może zna taktyki i pięknie opowiada o dynamice gry, ale z rzeczywistością na boisku to ma tyle wspólnego, co katalog IKEA z meblami w domu. Maestro trenerskiego warsztatu to z niego raczej nie będzie. ;)

0

@Gibbon_FCB Z resztą moderacja chyba łatwo może sprawdzić czy to moje multikonto ;)


0

@warcho Ej ale nie obrażaj od razu, nie o to tu chodzi!

Jakbym chciał założyć multikonto to zrobił bym to 2 lata temu :)

0

@Gibbon_FCB nie ma za co!

0

@mrboom mówię prawdę

2

Po wczorajszym ‘arcydziele’ z Bayernem w końcu mogę powiedzieć – Hansi Flick to prawdziwy mistrz! Mistrz niszczenia DNA Barcelony, ale tym razem, dla odmiany, wygraliśmy, bo nawet jego genialna strategia nie zdołała tego powstrzymać. Trzeba przyznać, że wprowadził do naszej gry innowacje – zamiast tiki-taki, oglądamy jakiś absurdalny mix lag i przypadkowych podań, a mimo to Bayern ostatecznie przegrał. Cud!

Wczorajszy mecz wyglądał jakby Flick stwierdził: ‘Hej, a może zrobimy coś, czego nikt się nie spodziewa… zagrajmy jeszcze gorzej niż zwykle!’ I wiecie co? To działało! Bayern chyba tak się zszokował, że postanowili oddać mecz, nie mogąc zrozumieć, co się dzieje na boisku.

Ale spójrzmy prawdzie w oczy – porównajmy to do Xaviego. Xavi to gość, który zna DNA Barcelony jak własną kieszeń, potrafi sprawić, że drużyna gra jak z nut. A Flick? To tak, jakby orkiestrze symfonicznej dać do ręki tamburyn i liczyć, że zagrają Bethovena. Koeman miał swoje wpadki, ale przynajmniej miał jakiś plan, choćby te momenty z młodzieżą. Flick za to gra tak, jakby ktoś pomylił Barçę z drużyną z 4. ligi niemieckiej.

Wczorajsze zwycięstwo to dowód na to, że nawet najbardziej szalony chaos może czasem działać – ale nie oszukujmy się, ten styl gry to piłkarski absurd w najczystszej postaci. Gratulacje, Hansi, udało Ci się wygrać, mimo że nawet twoja taktyka była przeciwko tobie!

1

Hej Culesi, znowu widziałem Barcelonę na boisku – nie, to nie była sesja komediowa, choć mogłoby się tak wydawać. Ostatni mecz, aż 4-1 z Realem Madryt? Chyba chcieliście pokazać, że zawsze jesteście lepsi... w przegrywaniu.



Xavi jako trener to jest jak kucharz w topowej restauracji, ale z umiejętnościami gotowania tylko jajek na miękko albo jak wuefista na kursie gotowania haute cuisine – niby ma pomysł, ale potrafi tylko przyrządzić jajecznicę. Może czas na nowy przepis na sukces? Zamiast tego dostaliśmy kolejny odcinek telenoweli "Barcelona i Zagubiona Gra".



Powiedzmy sobie szczerze, Barcelona w tym sezonie gra tak, jakby każdy z zawodników brał lekcje piłki nożnej przez Zooma. A 4-1 w El Clasico to już chyba nazywacie "artystycznym wyrażeniem", bo inaczej tego nie ogarniam.



Ciekawe czy teraz Xavi prowadzi zajęcia wuefu na boisku, bo to już bardziej wygląda na taniec niż na piłkarską grę. ????

0

@Mlodypro101 dobrze prawisz

4

Mam szczerą nadzieję, że każdy już zrozumiał iż kataloński wuefista nie nadaje się do bycia trenerem. Po takim czasie brakuje mi tutaj Ronalda Koemana, który pokazał, że wystarczyło dać mu więcej czasu.... #KoemanWróć :((

0

Witam, drodzy katalońscy kibice!



Dzisiaj muszę oddać hołd Barcelonie za jej niesamowite umiejętności w przegrywaniu z zespołami, które brzmią, jakby zostały wyjęte prosto z losowania kuponu na loterii piłkarskiej. Royal Antwerp FC, serio? Brzmi jakby chłopcy z lokalnej uliczki postanowili założyć klub piłkarski, a Barcelona postanowiła dać im szansę, tak dla żartu.



No ale co tam, przecież kto potrzebuje zwycięstw, kiedy można być ekspertem w porażkach? Myślałem, że ostatni mecz był tylko przypadkiem, ale teraz widzę, że to nowa strategia Barcelony. Dawać nadzieję swoim przeciwnikom, a potem zaimponować im porażką na własnym boisku.



Może następnym razem trener zdecyduje się na zamianę Lewandowskiego na przysłowiowego klauna z pobliskiego cyrku. Chociaż z drugiej strony, może już to zrobili, skoro przegrali z zespołem, który brzmi jak tytuł książki do nauki czytania dla przedszkolaków.



Dziękuję, Barcelona, za udowodnienie, że nawet wielcy mogą upadać. Czekam z niecierpliwością na następny mecz, z nadzieją, że tym razem przeciwnik nie będzie nosił klapków na oczach.

0

Trzymajcie dalej wf-iste na ławce trenerskiej! Dalsze sukcesy, w szczególności LM, gwarantowane!

1

Tak, poklaskujcie lewemu bo strzelił dwie bramki wyspom owczym, przy tym grając gówno cały mecz. W La Liga nie będzie 10 sekund na zastanowienie się czy uderzyć. Drewniak sie konczy ;)

0

i to jest finał panie i panowie

0

trzeba tez przyznac, pojedynek Mbappe - Messi wygrywa Mbappe bez dwóch zdań

1

powiem tyle, spokooojnie Francja to ma :)

29

ale co jak co, Marciniak bardzo ładnie sędziuje ten finał

0

Mbappe dzisiaj wnosi swój drugi puchar świata - niesamowite :D

1

jak to jest, ze polska nauczyla sie w 3 dni grac pressingiem XD?

0

@Mlodypro101 dobrze prawisz

0

kto to ten messi, junior jakiś?

7

w ogóle dlaczego nie próbował tego karnego na 2 tempa walnąć jak zawsze, tylko na pałe walnął? jeszcze tak tragicznie

0

ile messi bramek strzelił?

1

będzie jakiś ważny mecz, gdzie robert nie zniknie?

6

koemana to zjechaliście jak psa za spadek do le, podwójne standardy

0

ej co jest, dlaczego Barcelona gra na stadionie Frankfurtu?

0

@Barca1922 jak tam 2 minuty, bayern dalej nie lepszy?

0

Widac, Bayern lepszy o 4 klasy, nasz napastnik tylko sie wywraca, porazka.

0

Lewandowski to bedzie nie wypal. Zapamietajcie moje slowa :D

0

@QuaReL vidal tez mowil ze to nie bundesliga

0

macie swojego busquetsa wielkiego :)

Media

Sonda

Kto powinien stanąć w bramce Barcy w finale Superpucharu?