Gdybyś niczego nie oczekiwał to nie byłoby tematu z Cześkiem o 20% dla sztabu

Nic nie oczekiwali ale zdążyli podzielić pieniądze i rzucali kwotami do premiera.
Wszyscy w tym kraju są walnięci.
Premier że cokolwiek oferował.
Piłkarze że się podniecili jakby nie zarabiali dobrej kasy w klubach.
Trener że nie ogarnął tego szaleństwa.
Kulesza że ma burdel w związku.

@don'T.R.I.P.e W kazdej grupie masz smieszkow i nie ich wina ze premier jest jaki jest i lyka co popadnie a kase rozdaje jeszcze szybciej.
Do tego temat podzialu wyszedl od trenera, gdyby nie to, to pewnie w ogole by sie nie pojawił.

@dawid16dkk temat był, bo jest kapitanem. Mówił w imieniu zespołu i chciał aby kwota została podzielona sprawiedliwie po równo dla każdego. Myślisz, że jemu te +/- 1 mln zł zrobi różnicę? Nie bądź śmieszny.

Mowisz my a pewnie pierwsza jedenastka repry nie zarabia tyle co ty w klubie.
Moze oni jednak liczyli na te pieniadze.

@dawid16dkk @don'T.R.I.P.e nie no, ale osobiście gdybym pracował w jakiejś grupie i dostał nieoczekiwaną premię to też pierwsze co bym zrobił to zapytał ile dokładnie i jak dzielimy, normalne pytania w tej sytuacji :D
Wychodzi na to, że Wy byście poprzestali na "Aha", ewentualnie "wow, super" xD

@Yoshi94 Sęk w tym że reprezentacja to nie jest praca. To nie jest klub.

Swoją drogą pisiory czego się nie tkną to narobią syfu. Jakby morawiecki nie otwierał swojej kłamliwej gęby i nie obiecywał piłkarzom pieniędzy podatników to nie było by kolejnego zamieszania wokół reprezentacji. Tak jakby mało było zamieszania po MŚ. Zresztą widząc jak piss pali w piecu publicznymi pieniędzmi, jak kolejne afery i porażki rządzących są przedstawiane w mediach pisiorskich jako sukcesy trudno się dziwić że pinokio słaby występ reprezentacji ukoronowany fartownym wyjściem z grupy nazwał sukcesem wartym wszelkich pieniędzy.