Przypominamy zasady, którymi kierujemy się podczas wystawiania ocen, zawarte w regulaminie oceniania zawodników. Pamiętajcie, że jeśli macie jakiekolwiek wątpliwości lub uwagi związane z artykułem i zamierzacie zadać pytanie w komentarzu, zajrzyjcie uprzednio do działu FAQ – bardzo możliwe, że znajdziecie tam gotową odpowiedź. Życzymy owocnego zapoznawania się z tekstem oraz zachęcamy do pozostawiania komentarzy.
Oceniający: Ero, Ściah
Drodzy Czytelnicy! W związku z brakiem dostępności na portalach statystycznych oficjalnych statystyk z tego meczu, dzisiejsze oceny są ich pozbawione. Mamy jednocześnie nadzieję, że bardziej szczegółowe opisy zrekompensują Wam brak "cyferek". Za utrudnienia przepraszamy.
Zanim przejdziemy do ocen, chcielibyśmy przedstawić Wam kryteria, jakimi kierowaliśmy się przy interpretacji straconej przez nas bramki, która była zdarzeniem niespodziewanym i mocno komplikującym (szczególnie w początkowej fazie meczu) nam życie.
W pierwszej chwili można było obarczyć winą Mathieu, któremu Inaki Williams po prostu przebiegł "przed nosem". Inni pewnie dostrzegli w tej akcji błąd ter Stegena, który był spóźniony, a potem nawet nie próbował się rzucić. My uznaliśmy tę całą sytuację po prostu za genialne rozegranie Aduriza i świetne wykończenie Williamsa. Nie raz i nie dwa to właśnie Barça konstruuje akcje, po których na usta cisną się słowa "niesamowita", "kosmiczna", "fantastyczna" i podkreślane jest, że rywal najzwyczajniej w świecie nie był w stanie niczego zrobić. Tym razem sytuacja się odwróciła. To przeciwnik przeprowadził znakomitą akcję, a my nie byliśmy w stanie jej zapobiec. Tak bywa. Taki jest po prostu futbol. Przy Waszych ocenach tej sytuacji także prosimy o tym pamiętać. Nie szukajmy na siłę indywidualnych błędów naszych zawodników czy też błędu w ustawieniu całej formacji defensywnej, bo ciężko nawet wychwycić co i kiedy w tej akcji można było zrobić lepiej, żeby temu zapobiec. Doceńmy kunszt Aduriza i Williamsa, bo naprawdę warto.
Zapraszamy do lektury.
Komentarze (80)
Ter Stegen zagrał o niebo liepiej od Bravo w meczu z Malagą a mimo to ma notę gorszą. Jakiś absurd. Przy bramce nie miał nic do powiedzenia, zachował się wzorowo a mimo to mu to wytykacie.
Przy bramkach wpuszczonych przez Bravo piszecie że był bez szans choć Niemiec przykładowo bez problemu by je wyłapał.
Tak samo gol leży po stronie Vermalena i Mathieu, ten pierwszy popełnił błąd w ustawieniu, drugi dał się objechać jak junior.