Jak to zwykle bywa, kolejny wygrany mecz Barcelony znów wzbudził wątpliwości mediów co do przyszłości Xaviego. Mimo że niektórzy dziennikarze uważają, że władze klubu spróbują przekonać trenera do pozostania, Javi Miguel z ASa twierdzi, że decyzja szkoleniowca jest ostateczna na 99,9%.
Katalońscy dziennikarze są dość zgodni, że Barça postara się zatrzymać Xaviego, a wiceprezydent Rafa Yuste przyznał to nawet wprost. Luis Miguelsanz ze Sportu podawał po meczu z PSG, że w klubie pojawił się optymizm, ponieważ Xavi wydaje się zadowolony z drużyny, a atmosfera wokół zespołu jest dużo lepsza. Dziś Fernando Polo z Mundo Deportivo potwierdza ogólną narrację tego dziennika, że trener chce gwarancji konkretnych wzmocnień, jeśli ma przemyśleć swoją decyzję.
Javi Miguel donosi jednak, że Joanowi Laporcie bardzo trudno będzie przekonać Xaviego, ponieważ jego decyzja jest ostateczna na 99,99%. Niezależnie od tego, co się stanie i co zostanie obiecane trenerowi. Pytanie brzmi, na ile Miguel nadal ma „dojścia” w otoczeniu Xaviego, biorąc pod uwagę, że pojawiły się doniesienia o pozwie wobec dziennikarza ze strony szkoleniowca. Sam żurnalista zaprzeczał, że do tego doszło, ale jego wiarygodność w zakresie informacji związanych z trenerem mocno podupadła w ostatnich miesiącach.
Sam Xavi podczas konferencji prasowej też przyznał jednak, że nie zmienił decyzji, ale tak naprawę trudno było oczekiwać, że powie coś innego na tym etapie sezonu, gdy, jak przyznaje: „nic nie zostało jeszcze osiągnięte”. Zwłaszcza że w jego mniemaniu samo ogłoszenie decyzji o odejściu zdjęło presję z drużyny, zmniejszyło krytykę i pozwoliło na zmianę dynamiki wokół zespołu, co z kolei przyczyniło się do lepszych wyników.
Komentarze (57)
Co wybieracie?