Nigdy w życiu bym tego nie gwizdnął. Potem byle kontakt, który nie ma prawa niczego wielkiego zmienić, a sędziowie pod ścianą gwiżdżą takie bzdury. Widać, jak podskakuje i podkula nogi pod siebie. Inna sprawa jest taka, że skoro gwiżdżą takie ciulstwa innym to trzeba korzystać i nie zamierzam płakać.
@JarekS nie jestem oburzony, nie przeżywam, ale w polu karnym to się zakończyło co najwyżej jakieś padolino, a nie faul. Idąc tym tropem zaraz dojdziemy do absurdow, jak swego czasu z ciągnięciem za koszulkę i chociażby pamiętnym karnym na Ramosie w meczu z Barcą, albo jak do niektórych absurdow związanych z rękami właśnie. W następnym meczu będą konkursy na skok w dal i mierzenie, czy ucho było w polu karnym, czy nie. Co do ostatniego meczu, to nie wiem, o czym mówisz. Bo to, że karny został odwołany to dobra sprawa, pomyślałem, że wreszcie ktoś kto czuje piłkę, ale jeśli został odwołany bo to Balde dotykał piłki, a nie zawodnik drużyny przeciwnej to tak, absurd i głupota. Ja wiem, że są przepisy, ale wydaje mi się, że inteligentny gość powinien wiedzieć, że trzeba też czuć co się gwizdze i jaka jest dynamika gry. Często gęsto bardzo dobry jest w tym Marciniak i dlatego jest najlepszy na świecie. Nie zawsze się gwizdze coś, na co można znaleźć paragraf. Tacy panowie psują i piłkę i każdy sport. Nie każdy kontakt, nie każde pociągnięcie, nie każda ręka jest faulem.
@Herbert napisałem wyraźnie wyżej, ten rzut karny. Abstrahując już od tego, że nawet nie jestem pewny, czy faul nie został zakończony przed polem karnym. To jest gwiazdanie czegoś kwadratowo nie czując kompletnie piłki.
@JarekS oczywisty rzut karny ? kolegę jeszcze trzyma chyba piątunio. To, że da się ten idiotyzm wybronić przepisami to jedno, ale w praktyce to jest wstyd dla tego sportu.
A mi się mega podoba i kłaniam się w pas, że Barca potrafiła wyjść na tak brudny mecz, w ciężkiej pogodzie, na wyjeździe z tak agresywnym przeciwnikiem...i wygrać. Nie odstawili nogi i złamali Atletico w ich domu. Brawo!
A druga sprawa, że mam nadzieję, że nie będzie go nawet w dziesiątce. Wcześniej denerwowały mnie tylko głosy ludzi typu boniek czy tomaszewski, a ostatnio czytałem wywiad z Lewandowskim i widzę, ze chłopak też odpłynął: "jestem na tym samym poziomie co Messi i Ronaldo". Nie, nie jesteś i nigdy nie będziesz. Nie będziesz "nawet" na poziomie Suareza.
Komentarze
0
Nigdy w życiu bym tego nie gwizdnął. Potem byle kontakt, który nie ma prawa niczego wielkiego zmienić, a sędziowie pod ścianą gwiżdżą takie bzdury. Widać, jak podskakuje i podkula nogi pod siebie. Inna sprawa jest taka, że skoro gwiżdżą takie ciulstwa innym to trzeba korzystać i nie zamierzam płakać.
5
@giacomoleopardi życie Ci niemiłe czy jak? :)
1
@JarekS nie jestem oburzony, nie przeżywam, ale w polu karnym to się zakończyło co najwyżej jakieś padolino, a nie faul. Idąc tym tropem zaraz dojdziemy do absurdow, jak swego czasu z ciągnięciem za koszulkę i chociażby pamiętnym karnym na Ramosie w meczu z Barcą, albo jak do niektórych absurdow związanych z rękami właśnie. W następnym meczu będą konkursy na skok w dal i mierzenie, czy ucho było w polu karnym, czy nie. Co do ostatniego meczu, to nie wiem, o czym mówisz. Bo to, że karny został odwołany to dobra sprawa, pomyślałem, że wreszcie ktoś kto czuje piłkę, ale jeśli został odwołany bo to Balde dotykał piłki, a nie zawodnik drużyny przeciwnej to tak, absurd i głupota. Ja wiem, że są przepisy, ale wydaje mi się, że inteligentny gość powinien wiedzieć, że trzeba też czuć co się gwizdze i jaka jest dynamika gry. Często gęsto bardzo dobry jest w tym Marciniak i dlatego jest najlepszy na świecie. Nie zawsze się gwizdze coś, na co można znaleźć paragraf. Tacy panowie psują i piłkę i każdy sport. Nie każdy kontakt, nie każde pociągnięcie, nie każda ręka jest faulem.
0
@Herbert napisałem wyraźnie wyżej, ten rzut karny. Abstrahując już od tego, że nawet nie jestem pewny, czy faul nie został zakończony przed polem karnym. To jest gwiazdanie czegoś kwadratowo nie czując kompletnie piłki.
1
@JarekS oczywisty rzut karny ? kolegę jeszcze trzyma chyba piątunio. To, że da się ten idiotyzm wybronić przepisami to jedno, ale w praktyce to jest wstyd dla tego sportu.
242
Całe szczęście, że Dembele nie miał DNA Barcelony i zapie*dolił rakietę z dystansu zamiast wchodzić z piłką do bramki....:)
84
A mi się mega podoba i kłaniam się w pas, że Barca potrafiła wyjść na tak brudny mecz, w ciężkiej pogodzie, na wyjeździe z tak agresywnym przeciwnikiem...i wygrać. Nie odstawili nogi i złamali Atletico w ich domu. Brawo!
81
Lewandowski zrobił z siebie idiotę.
A druga sprawa, że mam nadzieję, że nie będzie go nawet w dziesiątce. Wcześniej denerwowały mnie tylko głosy ludzi typu boniek czy tomaszewski, a ostatnio czytałem wywiad z Lewandowskim i widzę, ze chłopak też odpłynął: "jestem na tym samym poziomie co Messi i Ronaldo". Nie, nie jesteś i nigdy nie będziesz. Nie będziesz "nawet" na poziomie Suareza.
81
Taaaaaaaaaaaaaaaaaaaak !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Szanowna redakcjo, jak dla mnie to możecie te newsy opublikować nawet za tydzień!!!!!!!!!!! Dzisiaj lejemy w mordę!!!! Na zdrowie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
77
Mam nadzieję, że to klasyczne palenie jana.