@FCB_dimiC Wiesz, dla jednych takie zainteresowania jak na zdjęciu/filmiku są normalne i akceptowalne, a dla innych na porządku dziennym jest to, że żona musi się podporządkować, bo inaczej dostanie lanie od "starego". Wolę jednak chudzielca, który udaje kejtra, niżeli kolejną kobietę maltretowaną psychicznie i fizycznie przez swojego partnera, który utwierdza się jedynie w przekonaniu, że to "świat mężczyzn".
@macio_944 Mnie do oglądania samego futbolu przekonali tacy grajkowie jak Zidane, a później Ronaldinho. Będąc dzieciakiem i widząc co robi Zizou, to człowiek pędził na boisko piaskowe i próbował to wszystko naśladować. Teraz, kiedy mam już niespełna 35 lat, ale wciąż regularnie 2 razy w tygodniu gram w piłkę, to znalezienie kogoś, kto będzie czerpać przyjemność z ładnego grania, zabawy, dryblingu i sztuczek technicznych, a nie samego "pressingu na wygranie" jest ciężko (nieskromnie mam bardzo dobrą kontrolę piłki, kocham sztuczki techniczne i drybling). Wielokrotnie gram z dzieciakami, ponieważ dla nich mój sposób grania i pokazywania co można zrobić z piłką jest jakąś magią.
Komentarze
0
@Jakchcesz Ty tak na serio? ;d
0
@FCB_dimiC Trochę tak, ale lubię czasami odlecieć.
5
@FCB_dimiC Wiesz, dla jednych takie zainteresowania jak na zdjęciu/filmiku są normalne i akceptowalne, a dla innych na porządku dziennym jest to, że żona musi się podporządkować, bo inaczej dostanie lanie od "starego". Wolę jednak chudzielca, który udaje kejtra, niżeli kolejną kobietę maltretowaną psychicznie i fizycznie przez swojego partnera, który utwierdza się jedynie w przekonaniu, że to "świat mężczyzn".
1
@macio_944 Mnie do oglądania samego futbolu przekonali tacy grajkowie jak Zidane, a później Ronaldinho. Będąc dzieciakiem i widząc co robi Zizou, to człowiek pędził na boisko piaskowe i próbował to wszystko naśladować. Teraz, kiedy mam już niespełna 35 lat, ale wciąż regularnie 2 razy w tygodniu gram w piłkę, to znalezienie kogoś, kto będzie czerpać przyjemność z ładnego grania, zabawy, dryblingu i sztuczek technicznych, a nie samego "pressingu na wygranie" jest ciężko (nieskromnie mam bardzo dobrą kontrolę piłki, kocham sztuczki techniczne i drybling). Wielokrotnie gram z dzieciakami, ponieważ dla nich mój sposób grania i pokazywania co można zrobić z piłką jest jakąś magią.
0
@DonMatteo901 "The Boys" brzmi jak prequel do serialu Queer as Folk.
115
Ale Leo jest spoko. Sprawia wrażenie faceta, który dałby się namówić na meczyk na orliku.
84
Ta, bo nogi Messiego nabite są od fasoli i ryżu.
84
Bartomeu musiał przypomnieć De Jong'owi, że marzył o grze w Barcelonie.
82
HE HE HE. Ta, zaraz Real wygra z jakimś ogórem, Krystian dobije piłę i już madryckie pismaki będą tworzyć nagłówki "POWRÓT BESTII".
68
Pewnie panika, ponieważ nie dało się powiększać palcami stron książek.