Kwestia godzin, czyli podsumowanie ostatnich doniesień transferowych

Dariusz Maruszczak

21 lipca 2023, 06:00

Mundo Deportivo, BBC, Sport, Fabrizio Romano,

32 komentarze

Fot. Getty Images

Najgorętszym nazwiskiem ostatnich dni bez wątpienia jest João Felix, który chce odejść do Barcelony. Z kolei bez większego echa przeszła informacja o intratnej ofercie za Ivana Fresnedę, który może przenieść się do Anglii. Ponadto Porto jest zainteresowane zawodnikami Blaugrany, a klub raczej nie będzie chciał sprzedać Raphinhi. Przedstawiamy też parę informacji na temat graczy, którzy wzmocnili rezerwy Dumy Katalonii.

João Felix

Atmosfera wokół Portugalczyka w Atlético robi się coraz bardziej gorąca. Dziś doszło nawet do drobnego spięcia z Thomasem Lemarem, co pokazuje frustrację u zawodnika. Felix chciałby przenieść się do Barcelony, ale ze względów finansowych ta operacja wydaje się mało realna, a wręcz niewykonalna, jeśli Katalończycy nie uzyskają dużych pieniędzy ze sprzedaży swoich graczy. A póki co nie zanosi się na żadne odejście za dużą sumę. Niektóre szacunki wskazują, że samo wypożyczenie Felixa mogłoby kosztować około 20 milionów euro (pensja gracza + pieniądze dla Atlético). Rojiblancos są jednak w trudnej pozycji negocjacyjnej, więc to może się zmienić.

Exodus do Porto?

Media donosiły dziś o możliwym odejściu do Porto nie tylko Nico Gonzáleza, ale też Sergiño Desta. W przypadku Hiszpana wątpliwości wzbudzają dodatkowe klauzule, ponieważ Portugalczycy niezbyt pozytywnie podchodzą do zachowania opcji odkupu piłkarza przez Barcelonę, gdyby ich klub miał przeprowadzić transfer definitywny po wypożyczeniu. Z kolei Shay Lugassi z Barça Times podaje, że Porto negocjuje też z Blaugraną wypożyczenie Juliana Araujo. Według Sportu Meksykanina mają też na celowniku Las Palmas i Feyenoord.

Ivan Fresneda

W ostatnim czasie zrobiło się cicho ws. prawego obrońcy. Niewykluczone, że Fresneda trafi do Premier League, ponieważ według BBC Bournemouth zaoferowało za niego 17 milionów euro, co spełnia wymagania Realu Valladolid. Anglicy mieli przebić propozycję Borussii Dortmund, Barcelony i Realu Madryt.

Raphinha

Luis Miguelsanz ze Sportu podaje, że Barcelona nie otrzymała żadnej formalnej oferty za Raphinhę. Klub zresztą definitywnie zamknął możliwość odejścia Brazylijczyka. Podobnie podaje Alex Pintanel.

Franck Kessie

Katalońskie media, powołując się na portal Calciomercato, pisały o możliwej wymianie z Juventusem na Federico Chiesę. Trzeba jednak podkreślić, że autor artykułu na włoskim portalu wspominał o tym jedynie w charakterze spekulatywnym.

Abde Ezzalzouli

Jak podaje Adrian Sánchez z Mas Que Pelotas, Abde ma zostać przetestowany w presezonie, ale jeśli nie odejdzie żaden inny piłkarz, sprzedaż Marokańczyka będzie opcją dla Barçy. W klubie uważa się 20-25 milionów za dobrą kwotę transferu.

Pierre-Emerick Aubameyang

Gabończyk łączony wcześniej z Barceloną wkrótce zostanie piłkarzem Olympique’u Marsylia. Jak podaje Fabrizio Romano, Aubameyang przeszedł już badania medyczne i czeka tylko, aż Chelsea podpisze rozwiązanie jego kontraktu.

Arthur

Inny były piłkarz Barcelony Arthur Melo ma przenieść się do Fiorentiny. Klub wypożyczy go z Juventusu, zapewniając sobie opcję wykupu pomocnika za 20 milionów euro.

Tridente Interu

Jordi Alba oficjalnie dołączył do Leo Messiego i Sergio Busquetsa w Interze Miami. Pojawiły się plotki, że do tego klubu może też trafić Andrés Iniesta, ale ostatnie doniesienia temu zaprzeczają.

Wzmocnienia do rezerw

Kolejne ruchy Barçy Atlétic. Do drużyny rezerw trafił bramkarz Marc Vidal wypożyczony z Andorry. Czy zastąpi on Arnau Tenasa? Więcej na ten temat można przeczytać w tym artykule. Rezerwy pozyskały też 21-letniego Gerarda Martína z Cornelli. To środkowy obrońca, który może grać zarówno w duecie, jak i w trio stoperów. W dodatku zdarzało mu się też wystąpić na lewej obronie. Martín cechuje się dobrą grą w pojedynkach jeden na jeden. W podstawowym składzie Cornelli zadebiutował w… meczu z Barceloną w Pucharze Króla w 2021 roku. Jego ekipa postawiła twardy opór i doprowadziła do dogrywki, w której Barça ostatecznie wygrała 2:0.

Do ataku Barçy Atlétic dołączył Diego Percan, którego Katalończycy wykupili z drużyny Cultural Leónesa za 300 tysięcy euro. Tak naprawdę nazywa się Diego Pertejo Canseco, ale prezes jego klubu ochrzcił go skrótowo Percan i tak już zostało. 21-latek jest szybki, potrafi poruszać się po różnych pozycjach, a w poprzednim sezonie strzelił 8 goli. Jest wielbiciem Karima Benzemy.

Dużym wzmocnieniem rezerw powinien być Trili. Dyrektor sportowy Deportivo zasugerował, że wkrótce dojdzie do sfinalizowania operacji. Barça opłaci klauzulę odejścia 20-letniego prawego obrońcy, która opiewa na 200 tysięcy euro. Trili ma za sobą występy w reprezentacji Hiszpanii U-19.

REKLAMA

Poleć artykuł

Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany.

W ogóle nie widzę tego Felixa w Barcelonie, jeżeli mamy na tym zrobić dobry interes bez znacznych kosztów to jestem na tak biorąc pod uwagę naszą sytuację finansową. Ale tak jak mówię, nie mamy jego pozycji w naszym ustawieniu, przez ostatnie pół roku praktycznie nie grał w piłkę bo Chelsea to żałosny twór bilionera bez wyobraźni. Jeżeli mielibyśmy pomysł na ustawienie z dwójką napastników to byłoby ciekawie ale my tak nie gramy a Xavi tego zakładam nie planuje. Na skrzydle padłby jak Griez, a przy zdrowych Fatim Dembele i Raphinii nie widzę dla niego miejsca. Jeszcze dodatkowo nie mamy hajsu na jego wykup po sezonie więc czy warto zapychać skład jeżeli możemy mieć np Abde, na którego niebywale wręcz liczę? Nie widzę tego, no nie widzę.
Jeżeli chodzi o Arthura to taki śmietnik się zrobił z bardzo utalentowanego piłkarza, szkoda że na nim nie zbiliśmy jakichś 50mln kiedy wydawało się że to będzie jeszcze dobry kopacz. Żal się na niego patrzy, żałuję bo na prawdę miał gen Xaviego jak się starał. Ale żabki zrobione, hajsik się zgadza i po karierze.
Nico to kolejny młodzian którego uwielbiam i dziwi mnie, że Xavi nie chce go przetestować w presezonie, ale ufam trenerowi i wiem że czegoś w nim nie widzi, komu jak komu ale Generałowi trzeba zaufać z nosem.
Szkoda że nikt nie chce Torresa, nawet jakiś Newcastle czy Chelsea albo nawet Atletico, bo to jedyny nasz piłkarz z obecnego składu którego skreślam po całości, nawet w Erica jeszcze wierzę, bo ma przebłyski, ale Ferran to jest Dele Ali hiszpańskiej piłki, chłopak ma jakieś blokady psychiczne i nie ma nawet cienia nadziei że coś jeszcze pokaże.

Sprzedaż Abde to powinien być nasz ruch - sporo na nim można zarobić, a jakoś umiarkowanie wierzę żeby to był zawodnik co nam wygra LM. Dest niech się pokaże w preseason ale ewentualny transfer powinien być jednak opcją. Langleta nie wspominam - dla mnie gościa już nie powinno być w klubie za naprawdę sensowne pieniądze (15-25 mln - tyle by za niego wyciągnął Real bo jednak solidny facet, zweryfikowany przez PL, a tam na gorszych ogórków wydają większą kasę). Na Fresnedę powinniśmy znaleźć środki - jest to spoko opcja na której raczej nie stracimy. A Felix - no cóż, ja bym kasy nie wykładał bo póki co to on nigdzie furory nie zrobił, a koszt operacji naprawdę spory. A jeśli tak stawia sprawę, to akurat z Atletico to możemy go wziąć w formule ze zmiennymi np. 3+2 (15 bramek w sezonie) +5 za wygraną ZP :)))) I wtedy jesteśmy kwita za wyjęcie od nas Griezza, Luisa i Villa

Czyli sprawa wyglada tak, że sprzedamy lengleta za jakieś 8 baniek, Nico za tyle samo i abde przy dobrych wiatrach za 15 jeśli jakiś klub z Anglii się zgłosi. A to wszystko po to, żeby mieć kasę na wypożyczenie miernego i rozkapryszonego felixa z atletico. Przyjaźń mendesa z Laportą to zrujnuje ten klub do reszty. Pewnie gruby mu obiecał, że wciśnie do Barcy jakiegoś jego klienta w zamian za bezproblemowe przedłużenie umów z talentami, Swoja drogą kolejny świetny interes Barcelony, atletico, które nie ma dosłownie żadnej pozycji negocjacyjnej, wyciągnie od nas za wypożyczenie tyle. Ile my dostaliśmy za transfer definitywny griezmana. Bo tak wiele osób o tym nie pamięta, ale sprzedaliśmy jednego z najlepszych piłkarzy w tym sezonie na świecie za 10 baniek. Naprawdę nie myślałem, że to okienko będzie aż tak frustrujące.

za 3-4 lata Fresneda będzie odchodził do kogoś z big 4 za 60-70 mln, a na FCBarca pojawi się okazjonalny artykuł "Ivan Fresneda mógł grać w Barcelonie"

Felix może być piłkarzem jednego klubu czyli jak trafi na ten odpowiedni może być tam gwiazdą. Młody chłopak, technicznie przyzwoity. Czy bym go widział u nas? Tak.. Wypożyczyć i zobaczyć co może dać drużynie. Oczywiście pod warunkiem że ta operacja nie kosztowała by niewiadomo ile.. W rozsądnych pieniądzach wypożyczenie z opcją wykupu jest dobrym pomysłem

Felix to taka młodsza i gorsza (leniwsza) wersja Filmowca. Co tu może pójść nie tak? xD

Wyobraźmy sobie sytuację w której przykładowo de Jong lub Kounde, na którego wyłożyliśmy wielkie pieniądze idzie do mediów i mówi, że jego marzeniem zawsze była gra dla Realu lub Atletico oraz, że chce odejść do tych klubów i innych opcji nie bierze pod uwagę, a także będzie czekał do końca okienka transferowego jeśli będzie trzeba. W jakiej sytuacji by to stawiało Barcelonę oraz jaki odbiór by był piłkarza przez kibiców Barcelony?
Ja wyraziłem się jasno w kwestiach sportowych - Felix nie będzie żadnym wzmocnieniem zarówno ze względu na system gry Barcelony, ze względu na to że mamy sporo lepszych piłkarzy na dzień dzisiejszy, a przyszłościowo sporo piłkarskich talentów jest już wyczekiwanych. Wypożyczenie Felixa to głupota:
1. pod względem finansowym - wyrzucenie w błoto 20mln euro
2. pod względem sportowym - nic nam jego przyjście nie da
3. pod względem rozwojowym - zmarnowany czas dla talentów
4. pod względem mentalnym - trzymanie gwiazdorzącego lenia na ławce obniża morale całego zespołu
5. pod względem moralnym - odejścia Figo, Neymara czy trzymanie się rękami i nogami kontraktów przez piłkarzy jeśli wrzucić do jednego worka to razem będzie to pikuś przy braku lojalności Felixa dla własnego klubu. Zachowal się jak ścierwo i to bardzo niewdzięczne wobec Atletico - nie chciałbym aby Barcelona była kojarzona z takimi "gwiazdeczkami" i liczę, że nie uda się go sprowadzić. Bardzo bym chciał aby historia utarła mu nosa, gdyż nie tylko kluby muszą szanować umowy które podpisują - zawodnicy również, a każdy kontrakt zawiera chociaż minimalne standardy zachowania szacunku wobec pracodawcy. Jeśli Barcelona sprowadzi Felixa to biorąc pod uwagę każdy z 5 wymienionych punktów to nasz slogan będzie trzeba zamienić na "więcej niż mem".

Jeśli Kessie miałby odejść a Felix przyjść to ja bym może już wolał: Kessie nie odchodź :P

Co jak co ale nie zanosi się na to by Ferran odszedł choćby na wypozyczenie. Szkoda mi Abde bo przez to mogą się go niestety pozbyć

Pozbędą się Abde a Ferran zostanie.. Paranoja

Joao Felix za młody. Musi być powyżej 30 a najlepiej więcej niż 32 lata.

Rynek ciągle otwart na to chwilę ja sądzę że Felix to tylko marzenie pismaków a rzeczywistość jest jaka jest .

W jakim ustawieniu widzicie Felixa?
konto usunięte

Są momenty, w których to dobrze, że nie mamy kasy.

Może najpierw rejestracje i transfery z klubu. A później uzupełnienie pomocy?
A nie jakieś Felixy.
konto usunięte

Felix do nas a Ferran i Kessie do Atletico. Zbyt piękne by było prawdziwe.