Już jutro o 12:30 czasu polskiego FC Barcelona rozegra towarzyskie spotkanie z Vissel Kobe w Tokio. W japońskim zespole występuje Andrés Iniesta i jego wielkim marzeniem było rozegranie jednej połowy w barwach swojego poprzedniego klubu.
Teraz już wiemy, że jego życzenie niestety nie będzie mogło zostać spełnione. Jak informuje dziennik Sport, Vissel Kobe odmówiło swojemu graczowi ze względu na kwestie marketingowe. Mecz ma zgromadzić ogromną widownię, szczególnie w Japonii i dlatego podjęto decyzję o tym, że Iniesta wystąpi jedynie w koszulce swojego obecnego klubu. To będzie jego przedostatnie spotkanie w barwach Vissel, a tym ostatnim ma być pojedynek z Consadole Sapproro, który zostanie rozegrany na stadionie w Kobe na początku lipca.
Mimo zaawansowanego piłkarskiego wieku (39 lat) były kapitan Barcelony ma zamiar kontynuować profesjonalną karierę, ale nie poinformował jeszcze jaki będzie następny krok. Media donoszą, że ma na stole oferty z Arabii Saudyjskiej, Kataru oraz Stanów Zjednoczonych. Może w jednym z tych krajów dojdzie do ponownego spotkania ze swoimi byłymi kolegami z Barçy, którzy nie będą obecni na meczu w Japonii.
Komentarze (8)