No to już masz dzisiaj odpowiedź w sprawie Di Marii,nie przyjdzie,bo jest ważnym ogniwem dla PSG,więc następnym razem zastanów się zanim skomentujesz jakiś post...
Barcelona nigdy nie miała silnej kadry, tylko ,,ciągneła" na geniuszach takich jak Xavi,Iniesta czy Messi.W tym momencie jest już tragedia, wieloletnia polityka transferowa teraz przynosi negatywne skutki.Nie licząc Suarez i Neymara,który już jest gdzie indziej,nie było żadnych wzmocnienień od lat.Pewnie chodziło o oszczędności.W każdym razie nie wiem czy ten trener długo pociągnie,trzeba reagować szybko, bo w przyszłym roku możemy grać w elilnacjach LM,a w niej może dojść do jeszcze większej kompromitacji niż w tym roku.
Te wyniki pokazują, jak trzeba wybadać priorytety, Zidane kazał zagrać na 100% na camp nou, wiedząc, że Barca odpuści, bo ma mecz we wtorek w LM. Wygrali, a Zizou zapisał się w historii, że wygrał pierwszy klasyk,ale szacował, że Wolfsburg to będzie spacerek i dzisiaj wiemy, jak okrutnie się pomylił. Powiedzmy sobie szczerze- wynik 2-0 jest niemal niedodrobienia, tylko raz w historii dokonała tego Barca, ale niestety później czekał na nią Bayern i wiemy jak to się skonczyło. Real Madryt zlekceważył przeciwnika i szanse jeszcze ma, ale są bardzo małe.
Co do karnych, to nic się nie zrobi, nie ma na to reguły, mogą ćwiczyć ile się da, a i tak emocje wezmą górę, na razie Messi najważniejszego trafił z Arsenalem. W zeszłym roku Leo nie trafił z MC i nic to nie zmieniło, jak mają wygrać to wygrają. Liga jest już praktycznie wygrana, ale lepiej utrzymać tą bezpieczną przewagę, mamy przykład Bayernu, który jeśli przegra w Dortumndzie, w ciągu dwóch meczów przewaga z 8 punktów spadnie do 2, a wtedy będzie nerwowo. Bywały już sezony w Barcelonie, że mieliśmy 12 pkt przewagi, a później robiło się 6 i mecz z bezpośrednim rywalem.
Patrząc na dzisiejszy mecz i ogólnie ten sezon, to uważam, że to właśnie Suarez jest kluczowym zawodnikiem w Barcy. Oczywiście Messi jest niepodważalny, Neymar jest wspaniały, ale Luis naprawdę jest niesamowity, przepycha się, drybluje, asystuje i mega mocno i celnie strzela. Jest idealnym zawodnikiem na swojej pozycji, ciężko wskazać kogoś lepszego w ostatnich latach, a szczerze mówiąc oglądam piłkę od 20 lat i na pewno zalicza się do ścisłej czołówki może na równi z E'to czy brazylijskim Ronaldo. Geniusz i jednak nauczył się panować nad emocjami, na ile to możliwe. Brawo!!
Niestety trzeba przyznać, że Atletico zgrało bardzo słabo, nie potrafili zagrać jak z barca i bayernem, nie mogli wyprowadzić kontry, bo Real nie cisnał całą drużyną i był bardzo uważny w atakach.Zabrakło szczęścia, bo karne to loteria, ale z drugiej strony bramkarz Atletico w ogóle nie próbował bronić strzałów, co zaowocowało przegraną. Trzbea przyznać, że nie był to powalający finał pod względem sportowym, ale to nie ma znaczenia. Real miał sporo szczęścia w losowaniu, ale z drugiej strony nie wiadomo czy inne drużyny poradziłby sobie z nimi, nawet barca i bayern. jednak byli lepsi od drużyny, która ograła te dwa wielkie kluby, więc nie ma co dyskutować. Pozostaje pogratulaować i spróbować w przyszłym roku trafić z formą na najważniejsze momenty sezonu czyli kwiecień i maj, a wtedy jest bardzo prawdopodobne, że wygramy LM.
Niech gra, Atletico przegrało swój mecz, więc trzeba zagrać najmocniejszym składem i powiększyć przewagę do 11 pkt. Ten klasyk, to już tylko mecz o prestiż, bo na pewno nie mistrza przy takiej przewadze.
Komentarze
0
No to już masz dzisiaj odpowiedź w sprawie Di Marii,nie przyjdzie,bo jest ważnym ogniwem dla PSG,więc następnym razem zastanów się zanim skomentujesz jakiś post...
0
Wygląda na to,że się uda Go kupić,ale czy poradzi sobie z presją zastąpienia Neymara i kwoty 150 mln euro?...Może być ciężko,ale zobaczymy.
0
Za 9 dni kończy się okienko i nic nie wskazuje na to żeby Di Maria miał do nas przyjść...
0
Moim zdaniem,nie odejdzie z PSG, nie puszczą tak ważnego zawodnika.
0
Barcelona nigdy nie miała silnej kadry, tylko ,,ciągneła" na geniuszach takich jak Xavi,Iniesta czy Messi.W tym momencie jest już tragedia, wieloletnia polityka transferowa teraz przynosi negatywne skutki.Nie licząc Suarez i Neymara,który już jest gdzie indziej,nie było żadnych wzmocnienień od lat.Pewnie chodziło o oszczędności.W każdym razie nie wiem czy ten trener długo pociągnie,trzeba reagować szybko, bo w przyszłym roku możemy grać w elilnacjach LM,a w niej może dojść do jeszcze większej kompromitacji niż w tym roku.
26
Te wyniki pokazują, jak trzeba wybadać priorytety, Zidane kazał zagrać na 100% na camp nou, wiedząc, że Barca odpuści, bo ma mecz we wtorek w LM. Wygrali, a Zizou zapisał się w historii, że wygrał pierwszy klasyk,ale szacował, że Wolfsburg to będzie spacerek i dzisiaj wiemy, jak okrutnie się pomylił. Powiedzmy sobie szczerze- wynik 2-0 jest niemal niedodrobienia, tylko raz w historii dokonała tego Barca, ale niestety później czekał na nią Bayern i wiemy jak to się skonczyło. Real Madryt zlekceważył przeciwnika i szanse jeszcze ma, ale są bardzo małe.
7
Co do karnych, to nic się nie zrobi, nie ma na to reguły, mogą ćwiczyć ile się da, a i tak emocje wezmą górę, na razie Messi najważniejszego trafił z Arsenalem. W zeszłym roku Leo nie trafił z MC i nic to nie zmieniło, jak mają wygrać to wygrają. Liga jest już praktycznie wygrana, ale lepiej utrzymać tą bezpieczną przewagę, mamy przykład Bayernu, który jeśli przegra w Dortumndzie, w ciągu dwóch meczów przewaga z 8 punktów spadnie do 2, a wtedy będzie nerwowo. Bywały już sezony w Barcelonie, że mieliśmy 12 pkt przewagi, a później robiło się 6 i mecz z bezpośrednim rywalem.
7
Patrząc na dzisiejszy mecz i ogólnie ten sezon, to uważam, że to właśnie Suarez jest kluczowym zawodnikiem w Barcy. Oczywiście Messi jest niepodważalny, Neymar jest wspaniały, ale Luis naprawdę jest niesamowity, przepycha się, drybluje, asystuje i mega mocno i celnie strzela. Jest idealnym zawodnikiem na swojej pozycji, ciężko wskazać kogoś lepszego w ostatnich latach, a szczerze mówiąc oglądam piłkę od 20 lat i na pewno zalicza się do ścisłej czołówki może na równi z E'to czy brazylijskim Ronaldo. Geniusz i jednak nauczył się panować nad emocjami, na ile to możliwe. Brawo!!
7
Niestety trzeba przyznać, że Atletico zgrało bardzo słabo, nie potrafili zagrać jak z barca i bayernem, nie mogli wyprowadzić kontry, bo Real nie cisnał całą drużyną i był bardzo uważny w atakach.Zabrakło szczęścia, bo karne to loteria, ale z drugiej strony bramkarz Atletico w ogóle nie próbował bronić strzałów, co zaowocowało przegraną. Trzbea przyznać, że nie był to powalający finał pod względem sportowym, ale to nie ma znaczenia. Real miał sporo szczęścia w losowaniu, ale z drugiej strony nie wiadomo czy inne drużyny poradziłby sobie z nimi, nawet barca i bayern. jednak byli lepsi od drużyny, która ograła te dwa wielkie kluby, więc nie ma co dyskutować. Pozostaje pogratulaować i spróbować w przyszłym roku trafić z formą na najważniejsze momenty sezonu czyli kwiecień i maj, a wtedy jest bardzo prawdopodobne, że wygramy LM.
5
Niech gra, Atletico przegrało swój mecz, więc trzeba zagrać najmocniejszym składem i powiększyć przewagę do 11 pkt. Ten klasyk, to już tylko mecz o prestiż, bo na pewno nie mistrza przy takiej przewadze.