O sobie
- Zainteresowania Przede wszystkim tworzenie memów. Oprócz tego jeszcze lubię oddychać, grać w gry, a no i jeszcze rozwiązywać krzyżówki i robić na drutach (serio).
- Ulubiony zawodnik Leo Messi, Ronaldinho, David Villa
- Ulubione zespoły Fútbol Club Barcelona
- Barcelonie kibicuję od 2007 r.
Statystyki
- Dni w serwisie 3631
- Liczba komentarzy 6645
- Polecenia 19494
Komentarze
0
@!34RC3!_0N4 jakby co to na priv codziennie po 15 możesz pisać
2
@MarekKonrad TAK!!!
Ale przesłuchałem wszystkie jej piosenki, w tym i tą, i żadna nie pasowała xd
Dziękuję, kocham :*
0
@BXOD Niestety nie. Głos piosenkarki z tej piosenki był podobny do Camili Cabello
0
@barcafan9512 Wydaje mi się, że słyszałem to na Radio ZET, ale gdy przejrzałem listę piosenek, które tam leciały, nic nie znalazłem. Ale na pewno da się ją usłyszeć na tych najpopularniejszych stacjach
0
@tadzik447 Niestety nie to :(
176
"Widziałem naród,
co bez celu się błąka -
zamknięty Lidl,
zamknięta Biedronka."
xDD
[fb Czarno to widzę - humor kontrowersyjny]
148
Co się u mnie wczoraj odwaliło xDD
Siedzę sobie w domu i rozmawiam z bratem.
Podczas rozmowy tak dla jaj zacząłem wymrugiwać światłem w kuchni sygnał SOS - wiecie, trzy krótkie mrugnięcia, trzy długie i znów trzy krótkie xd
Po chwili skończyliśmy rozmawiać i rozeszliśmy się do swoich pokojów.
Za 10 minut dzwonek do drzwi.
Policja.
Okazało się, że sąsiad zauważył mój sygnał świetlny i wezwał policję xdd
Po chwili zarówno policja, jak i ja sobie poszliśmy.
Policja do swojego radiowozu, a ja do sklepu po flaszkę dla sąsiada, żeby mu podziękować za czujność :D
132
Dobra. Tyle fajnych kalendarzy, że i ja spróbowałem swoich sił :)
Na razie w jednej rozdzielczości, ale jak będzie potrzeba, to zrobię jeszcze w innych.
Mam nadzieję, że się spodoba:
1920x1080 (16:9) - https://zapodaj.net/6194ab3fb3025.png.html
121
Zgodnie z obietnicą podaję ciekawostkę, która niewykluczone, że tak wami wstrząśnie, że nie będziecie mogli zasnąć dzisiejszej nocy.
Sporo czasu poświęciłem na jej tłumaczenie oraz znalezienie odpowiednich odpowiedników słów, tak więc mam nadzieję, że rozwinie się ciekawa dyskusja :)
No dobra, czas na wprowadzenie (informacje te przydadzą się później).
Szansa na to, że:
- Uzyskamy pokera królewskiego z rozdania, to 1:650 000
- Wygramy główną nagrodę na loterii, to 1:175 000 000
- Uzyskamy 100 na 100 punktów w teście wielokrotnego użytku zaznaczając przypadkową odpowiedź, to 1:750 trylionów (10^18, czyli 10 z osiemnastoma zerami)
Jednak jest zdarzenie, które najprawdopodobniej nigdy się nie wydarzyło i nie wydarzy się w całej historii świata.
Gdy potasujemy talię 52 kart i ją rozdamy, jeszcze raz ją potasujemy i ponownie rozdamy, szansa na to, że obydwa razy uzyskamy taką samą kolejność kart wynosi 1 do 80 undecylionów. Czyli 8,0658*10 do potęgi 67 (przyjmijmy zapis 8,0658*10^67). Żeby to obliczyć wystarczy użyć silni.
Ta liczba jest o wiele, wiele większa, niż liczba atomów na całej Ziemii (1,37*10^50).
Żeby mieć wyobrażenie, jak małe są atomy i jak dużo ich potrzeba, żeby stworzyć sobie ot, taką planetę Ziemię, wystarczy wiedzieć, że w szklance wody jest więcej atomów, niż szklanek wody we wszystkich oceanach świata.
Masz wręcz pewność, że w całej historii wszechświata nikt nigdy nie widział, ani nigdy nikt nie będzie widział talii kart w takiej kolejności jak ty ułożyłeś kiedykolwiek.
Żeby wyobrazić sobie jak ogromna jest ta liczba, wystarczy wyobrazić sobie, że jeśli od samego początku istnienia wszechświata, czyli przez prawie 14 miliardów lat, do teraz, rozdawalibyśmy talię co SEKUNDĘ, nadal byśmy mieli ponad trylion rozdań.
A żeby jeszcze lepiej zobrazować ogrom tej liczby, wystarczy sobie wyobrazić, że:
> ustawiamy minutnik, żeby odliczał w dół 8,0658*10^67 sekund
> stajemy na równiku i stawiamy krok do przodu co każdy miliard lat (dla porównania miliard sekund to 32 lata, a tu mówimy o miliardzie lat)
> za każdym razem jak okrążymy Ziemię, bierzemy kroplę wody z Oceanu Spokojnego i powtarzamy czynność
> jak już ocean będzie pusty, kładziemy kartkę papieru na dnie i z powrotem uzupełniamy ocean, wlewając kroplę co każde przejście dookoła równika, pamiętając, że stawiamy krok co każdy miliard lat, a później znowu go opróżniamy, kładziemy kartkę i znowu napełniamy
> powtarzamy te czynności, aż kupka papieru sięgnie Słońca
> teraz spójrz na minutnik
Praktycznie nic się nie zmieniło. Nadal pozostało 8,0630*10^67. Musisz powtórzyć cały ten proces 1000 razy, żeby być w jednej trzeciej drogi do końca odliczania.
> decydujesz się powtórzyć tę czynność 1000 razy
> pozostało 5,385*10^67 sekund do końca odliczania
> znudziło ci się to, co robiłeś wcześniej, więc zmieniasz taktykę
> teraz rozdajesz sobie po 5 kart co każdy miliard lat
> za każdym razem jak będziesz miał pokera królewskiego (szansa to 1:650000), kupujesz los na loterii (szansa na wygraną to 1:175000000), pamiętając, że oba te wydarzenia mają niesamowicie małą szansę na wydarzenie się (szczególnie obie na raz), a jeśli będziesz miał pokera, ale twój los na loterię nie wygra, musisz robić tę czynność od początku
> za każdym razem, kiedy wygrasz główną nagrodę na loterii, wrzucasz ziarenko piasku do Wielkiego Kanionu (i znowu co miliard lat rozdajesz sobie karty i jak uzyskasz po tysiącach prób pokera, kupujesz los, gdzie wygrywa jeden na kilkadziesiąt milionów, wieć koniec końcow, czynność powtarzasz miliardy razy co każdy miliard lat, aby wsypać jedno ziarenko piasku do Wielkiego Kanionu)
> kiedy Wielki Kanion jest pełny, bierzesz uncję (30 cm sześciennych) skały z Mount Everestu, opróżniasz po jednym ziarenku kanion, później znowu napełniasz kanion i znowu po miliardach miliardów lat bierzesz skałę z Mount Everestu
> kiedy Mount Everest będzie zrównany z ziemią, sprawdzasz licznik
Prawie żadnej zmiany. Masz jeszcze 5,364*10^67. Musisz to powtórzyć 256 razy, żeby licznik dobił zera.
Jeszcze dodatkową ciekawostką jest to, że gdybyśmy przyjęli, że bateria, którą włożyliśmy do minutnika, miałaby właściwości zwykłej baterii AA, tylko że działałaby 445 lat, co jest oczywiście niemożliwe z prawdziwymi bateriami, ale przyjmijmy, że potrafią tyle wytrzymać, dzięki czemu łatwiej nam będzie zrozumieć końcowy wynik.
No. To jeśli ten stoper miałby odliczać czas przez cały ten proces, który został wspomniany wyżej, same baterie ważyłyby tyle, ile obserwowalny przez ludzkość wszechświat razy 40.
Niewykluczone, że opisałem to bardzo nudno albo pojawiło się wiele gramatycznych błędów, ale robiłem wszystko, żeby jak najbardziej oddać wam, jak bardzo mnie ten temat zainteresował.
Jestem niesamowicie zafascynowany takimi ciekawostkami. Cały wszechświat jest tak niesamowity, że mógłbym o nim rozmawiać godzinami. Jest w nim tyle zagadek. Gdzie jest koniec wszechświata? Co się stanie, jeśli przekroczymy prędkość światła (no dobra, na to pytanie akurat prawdopodobnie znam odpowiedź)? Czy istnmieją kosimci? Teoretycznie muszą, bo wszechświat jest zbyt duży, i prawdopodobieństwo jest zbyt małe, żebyśmy byli sami. Czy jeśli ustawimy lustro 20 lat świetlnych od nas i spojrzymy na nie przez teleskop, czy będziemy widzieli siebie sprzed 40 lat? Co się stanie, jeśli dostaniemy się do czarnej dziury? Czy istnieją swiaty alternatywne?
Kiedyś na pewno poznam odpowiedzi na te pytania.
P.S. Mam nadzieję, że się podobało :)
Źródła: kanał na YT RealLifeLore oraz Reddit
107
Nie ma nic lepszego niż dobry operator kamery podczas meczu :D
https://i1.jbzdy.pl/contents/2017/08/y91uPlH1dpvlUnPZ.mp4