Kounde do środka, Fort na prawą i jakoś damy sobie radę. Cubarsi niech się lekko zabliźni. Maska będzie ograniczać mu pole widzenia, a to może mieć wpływ na jego grę, w tym trzymanie linii spalonego.
@Kimi88 Przy trzecim golu, przy trzecim. Bo to, że jeden padł ze spalonego niczego nie zmienia, ponieważ bramkarz ma obowiązek bronić na 100 % aż do gwizdka sędziego i decyzji VAR-u, czy był spalony czy też nie. Tak więc Pena wpuścił trzy bramki, a interwencje przy golach ze spalonego też mają znaczenie do oceny jego umiejętności bramkarskich. I w sumie chętnie obejrzałbym również tę bramkę ze spalonego, bo moim zdaniem tam Pena również mógł się zachować zdecydowanie lepiej, ale nie jestem tego pewny, nie pamiętam dokładnie jak się to przedstawiało.
@krol211 W 2 składzie również nie. Fort na lewej stronie (czyli nie swojej) w zeszłym sezonie lepiej wyglądał niż Martin na swojej ulubionej w obecnym sezonie.
@Kimi88 Nikt nie może mieć 100 % pewności, że jakikolwiek inny bramkarz by to wybronił, ale można mimo wszystko dać dość wysoki procent prawdopodobieństwa, że dobry bramkarz o dobrych warunkach fizycznych miałby większe szanse, by to wybronić niż Pena. Jest też kwestia ustawiania się przy strzałach. Świetnym ustawianiem się można naprawdę sporo nadrobić, również przy skromniejszych warunkach fizycznych, ale Pena nie jest nawet w tym dobry. Pena tylko i wyłącznie co najwyżej poprawnie gra jako ostatni obrońca, poza polem karnym. Poza tym jest to słaby bramkarz. Obawiam się, że jak zawali nam prędzej czy później mecze (VAR nie zawsze go obroni), to o mistrzostwie będzie można zapomnieć, a w LM również może przynieść to na późniejszych etapach jakąś katastrofę. I w nosie mam jego samopoczucie czy kruchą psychikę. Jeśli naprawdę jest bramkarzem na miarę Barcelony to niech zacznie to wreszcie pokazywać, a jak nie, to sio na ławkę, a po sezonie poza klub. Dla sentymentów to może sobie w Barcelonie grać Messi, a nie jakiś tam Pena.
@Kimi88 No właśnie. Wojtek by to wyjął, bo wyjmował nie raz i nie dwa takie strzały. I to nie wina Wojtka, że ma lepsze warunki fizyczne od Peni. Po prostu takim się urodził. Tak samo nie wina Peni, że Wojtek ma więcej talentu od niego, a tym bardziej nie jest to wina Szczęsnego, bo on tylko lepiej się ustawił w kolejce po talent do stwórcy. Pena jedynie czym nadrabia to wyjściami poza pole karne. Tutaj jest poprawnie, chociaż Neurem to on nigdy nie będzie, bo Pena wybija piłki w aut, natomiast Neuer w prime potrafił nawet kiwkę zrobić, ośmieszając napastnika, a piłek nie wybijał na oślep, tylko do partnerów, do nogi. Pena jest to mierny bramkarz. Mierny, ale wierny i wychowanek. I tyle.
@korn234 Może sobie nawet uchem dobijać, byleby te dwie bramki w meczu wtoczył do bramki przeciwników, niczego więcej od niego nie wymagam. I te oczekiwania Lewy spełnia. Światowej klasy drewniak mimo wszystko.
@DonJuanMarquez Tak jest. Deco tak osłabił drużynę, że trzeba było wyciągać młodzież z rezerw by łatać skład, dzięki czemu talenty młodych eksplodowały. Dać Deco medal. Albo nie, nie dawajmy mu, bo jeszcze nabierze ochoty by grać wyłącznie młodzikami, wzmacniając tym samym jeszcze bardziej Barcelonę.
@Kimi88 porównaj sobie wzrost i zasięg ramion Szczęsnego oraz Peni. Może i nie oglądałem Wojtka zbyt często w Juve, ale w reprezentacji regularnie i on po prostu takie strzały często bronił. Nie mówię, że zawsze, ale ze swoimi warunkami fizycznymi miałby dużo większe szanse na obronę tego strzału niż Pena. Centymetrów sobie Pena nie dodrukuje na okoliczność takich strzałów.
@Rarenzio Jeśli Lewy w każdym meczu będzie grał piach, a mimo to będzie zdobywał dwie bramki, to jestem za tym, żeby w Barcelonie grał jeszcze 20 kolejnych lat.
@Wojtek84 Pena już wyrobił swoją normę, czyli wpuścił dwie bramki. Zazwyczaj wpuszcza je wszystkie ze spalonego, więc teoretycznie zachowuje czyste konto, natomiast trzeba pamiętać, że interweniując nigdy nie wie na pewno czy był spalony, czy też nie, więc musi bronić na 100%, tak jakby spalonego nie było. No i nie broni. Broni go VAR.
Deco. Zbawiciel Barcelony. Ukrzyżowany niemal przez wszystkich, ale wstawiający się za hejterami, bo "nie wiedzą, co czynią". Przekonuje mnie ta wizja. Aż idę sobie beknąć z tej okazji kilka razy.
@ViscaBarca123 Bez urazy, ale właśnie w tym stylu skrzydłowymi zarządzał Flick w Bayernie Monachium. Często zmieniał co najmniej jednego czy też obu w 65-70 minucie, po to, żeby dać jeszcze dodatkowej energii drużynie. Z tego też względu ci, którzy wychodzili w pierwszym składzie mieli podstawowe zadanie: nie oszczędzać się, grać na bardzo wysokiej intensywności, a jeśli odetnie prąd, to nie ma problemu, wejdzie wartościowy rotacyjny zmiennik. W Barcelonie nie ma takich wartości na skrzydłach (Ferran to nie jest skrzydłowy, Fati nie odbudował się, Olmo to nie skrzydłowy, Fermin również), więc jest zmuszony grać niemal wyłącznie tymi samymi zawodnikami. Na skrzydle mógłby być przesuwany Balde (czasami w trakcie meczu przechodził wyżej), ale za niego na lewą obronę też nie ma wartościowego zmiennika, więc nic z tego.
Nie widzę w nim talentu na miarę dobrego klubu, nie mówiąc już o Barcelonie. Oczywiście talent to nie wszystko, więc nie wiadomo jak będzie wyglądał za 5-6 lat, jednak nie sądzę, żeby grał na bardzo wysokim poziomie. Nie potrafię wymienić chociaż jednego jego atutu piłkarskiego, który by stanowił jego "pieczątkę firmową".
A moje otoczenie (pająk na ścianie, zabłąkana mucha oraz kot leżący w pobliżu) uważa, że Barcelona za Xavi'ego ... Ja oczywiście tak nie uważam, ale moje otoczenie już tak.
@krzakov Czekamy z wypiekami na twarzy na to, żeby zagrał cały sezon bez kontuzji. A nie, czekaj .... wróć, już miał kontuzję, a sezon długi. Oby nie nabawił się zatem kolejnych, tak jak to ma w zwyczaju. Nikt nie zaprzeczał, że Olmo umie grać w piłkę, ale niektórzy mają klapki na oczach i nie widzą, że to jest szklany zawodnik, często kontuzjowany. Szklanka za 50 baniek? Odważny ruch. No, ale Barcelonę stać na takich zawodników, bo przecież bez problemu można wydać taką kasę i potem jeszcze mieć problem z rejestracją, a następnie zachwycać się nim od kontuzji do kontuzji.
Nie wiem, jak się zakończy obecny sezon, nie wiem, czy Barcelona zdobędzie jakiekolwiek trofeum, ale wiem jedno. Wreszcie oglądanie samej gry Barcelony sprawia radość, nie ma takich tortur jak wcześniej. A to już sporo znaczy chyba dla każdego kibica tego klubu.
Wyniki oczywiście mają również duże znaczenie, ale to, że mecze ogląda się wreszcie z przyjemnością, to jest to właśnie te DNA Barcelony, a nie to głupie klepanie setek podań po obwodzie przez obrońców i do tyłu do bramkarza, nieprzynoszące żadnego rezultatu, żadnego zagrożenia.
Mecze Barcelony były kiedyś i mają być widowiskiem i fajnie, że wreszcie to zaczyna wracać.
" Dziennikarz Sportu twierdzi, że Hansi Flick podkreśla swoim zawodnikom znaczenie ciągłego uciekania obrońcom na wolne pole." Za Xavi'ego też zawodnicy ofensywni też często urywali się obrońcom i wychodzili na wolne pole, ale piłka zamiast do nich trafiała ostatecznie do ... własnego bramkarza.
Fati, to twoja ostatnia szansa. Jeśli się nie uda w tym sezonie, to już nikt nie będzie w ciebie wierzył i będą chcieli cię sprzedać za wszelką cenę, a jeśli to się nie uda, to będziesz do końca kontraktu siedział na ławce, bo po co dawać minuty komuś, na kogo się nie liczy, kto odejdzie za darmo? Już lepiej dawać minuty innym młodym, może nie o takim potencjale jak twój, ale jak sami widzimy, potencjał i talent to nie wszystko, a po ciężkich kontuzjach nie wszyscy wracają na swój dawny poziom i czasami trzeba się z tym jako zarząd czy sztab szkoleniowy pogodzić i zaprzestać prób ratowania zawodnika za wszelką cenę.
7
Kounde do środka, Fort na prawą i jakoś damy sobie radę. Cubarsi niech się lekko zabliźni. Maska będzie ograniczać mu pole widzenia, a to może mieć wpływ na jego grę, w tym trzymanie linii spalonego.
0
@Kimi88 Przy trzecim golu, przy trzecim. Bo to, że jeden padł ze spalonego niczego nie zmienia, ponieważ bramkarz ma obowiązek bronić na 100 % aż do gwizdka sędziego i decyzji VAR-u, czy był spalony czy też nie. Tak więc Pena wpuścił trzy bramki, a interwencje przy golach ze spalonego też mają znaczenie do oceny jego umiejętności bramkarskich.
I w sumie chętnie obejrzałbym również tę bramkę ze spalonego, bo moim zdaniem tam Pena również mógł się zachować zdecydowanie lepiej, ale nie jestem tego pewny, nie pamiętam dokładnie jak się to przedstawiało.
0
@Barcatroll Uśmiechał się, a to najważniejsze.
0
@krol211 W 2 składzie również nie. Fort na lewej stronie (czyli nie swojej) w zeszłym sezonie lepiej wyglądał niż Martin na swojej ulubionej w obecnym sezonie.
1
@Kimi88 Nikt nie może mieć 100 % pewności, że jakikolwiek inny bramkarz by to wybronił, ale można mimo wszystko dać dość wysoki procent prawdopodobieństwa, że dobry bramkarz o dobrych warunkach fizycznych miałby większe szanse, by to wybronić niż Pena.
Jest też kwestia ustawiania się przy strzałach. Świetnym ustawianiem się można naprawdę sporo nadrobić, również przy skromniejszych warunkach fizycznych, ale Pena nie jest nawet w tym dobry.
Pena tylko i wyłącznie co najwyżej poprawnie gra jako ostatni obrońca, poza polem karnym. Poza tym jest to słaby bramkarz.
Obawiam się, że jak zawali nam prędzej czy później mecze (VAR nie zawsze go obroni), to o mistrzostwie będzie można zapomnieć, a w LM również może przynieść to na późniejszych etapach jakąś katastrofę.
I w nosie mam jego samopoczucie czy kruchą psychikę. Jeśli naprawdę jest bramkarzem na miarę Barcelony to niech zacznie to wreszcie pokazywać, a jak nie, to sio na ławkę, a po sezonie poza klub. Dla sentymentów to może sobie w Barcelonie grać Messi, a nie jakiś tam Pena.
1
@Kimi88 No właśnie. Wojtek by to wyjął, bo wyjmował nie raz i nie dwa takie strzały. I to nie wina Wojtka, że ma lepsze warunki fizyczne od Peni. Po prostu takim się urodził. Tak samo nie wina Peni, że Wojtek ma więcej talentu od niego, a tym bardziej nie jest to wina Szczęsnego, bo on tylko lepiej się ustawił w kolejce po talent do stwórcy.
Pena jedynie czym nadrabia to wyjściami poza pole karne. Tutaj jest poprawnie, chociaż Neurem to on nigdy nie będzie, bo Pena wybija piłki w aut, natomiast Neuer w prime potrafił nawet kiwkę zrobić, ośmieszając napastnika, a piłek nie wybijał na oślep, tylko do partnerów, do nogi.
Pena jest to mierny bramkarz. Mierny, ale wierny i wychowanek. I tyle.
0
@korn234 Może sobie nawet uchem dobijać, byleby te dwie bramki w meczu wtoczył do bramki przeciwników, niczego więcej od niego nie wymagam. I te oczekiwania Lewy spełnia. Światowej klasy drewniak mimo wszystko.
0
@DonJuanMarquez Tak jest. Deco tak osłabił drużynę, że trzeba było wyciągać młodzież z rezerw by łatać skład, dzięki czemu talenty młodych eksplodowały. Dać Deco medal. Albo nie, nie dawajmy mu, bo jeszcze nabierze ochoty by grać wyłącznie młodzikami, wzmacniając tym samym jeszcze bardziej Barcelonę.
0
@Criell Nie no, Alonso przy Martinie to jest jak Syrenka vs Rower (nie Rover, tylko rower).
1
@Kimi88 porównaj sobie wzrost i zasięg ramion Szczęsnego oraz Peni. Może i nie oglądałem Wojtka zbyt często w Juve, ale w reprezentacji regularnie i on po prostu takie strzały często bronił. Nie mówię, że zawsze, ale ze swoimi warunkami fizycznymi miałby dużo większe szanse na obronę tego strzału niż Pena.
Centymetrów sobie Pena nie dodrukuje na okoliczność takich strzałów.
1
@Rarenzio Jeśli Lewy w każdym meczu będzie grał piach, a mimo to będzie zdobywał dwie bramki, to jestem za tym, żeby w Barcelonie grał jeszcze 20 kolejnych lat.
1
@Wojtek84 Pena już wyrobił swoją normę, czyli wpuścił dwie bramki. Zazwyczaj wpuszcza je wszystkie ze spalonego, więc teoretycznie zachowuje czyste konto, natomiast trzeba pamiętać, że interweniując nigdy nie wie na pewno czy był spalony, czy też nie, więc musi bronić na 100%, tak jakby spalonego nie było. No i nie broni. Broni go VAR.
0
@Terroriser Spoko. Xavi jest wolny xd
1
@JUNIORcom Nie jest w kryzysie, bo 15 Lig Mistrzów oraz oszukane spalone, odbierające im bramki, zarówno z Barceloną jak i dzisiaj z Milanem.
1
No cóż, patrząc na bramki, to Real gra teraz bardzo radosny futbol, zwłaszcza w obronie.
0
Deco. Zbawiciel Barcelony. Ukrzyżowany niemal przez wszystkich, ale wstawiający się za hejterami, bo "nie wiedzą, co czynią".
Przekonuje mnie ta wizja. Aż idę sobie beknąć z tej okazji kilka razy.
0
@Litman Martinowi? To już wolę Balde. Ewentualnie wsadziłbym na lewą Forta.
1
@ViscaBarca123 Bez urazy, ale właśnie w tym stylu skrzydłowymi zarządzał Flick w Bayernie Monachium. Często zmieniał co najmniej jednego czy też obu w 65-70 minucie, po to, żeby dać jeszcze dodatkowej energii drużynie. Z tego też względu ci, którzy wychodzili w pierwszym składzie mieli podstawowe zadanie: nie oszczędzać się, grać na bardzo wysokiej intensywności, a jeśli odetnie prąd, to nie ma problemu, wejdzie wartościowy rotacyjny zmiennik.
W Barcelonie nie ma takich wartości na skrzydłach (Ferran to nie jest skrzydłowy, Fati nie odbudował się, Olmo to nie skrzydłowy, Fermin również), więc jest zmuszony grać niemal wyłącznie tymi samymi zawodnikami.
Na skrzydle mógłby być przesuwany Balde (czasami w trakcie meczu przechodził wyżej), ale za niego na lewą obronę też nie ma wartościowego zmiennika, więc nic z tego.
0
Szczęsny
Cubarsí, Koundé, Fort, Martin
Gavi, Olmo, De Jong.
Lewandowski, Ansu Fati, Lamine Yamal.
0
Nie widzę w nim talentu na miarę dobrego klubu, nie mówiąc już o Barcelonie. Oczywiście talent to nie wszystko, więc nie wiadomo jak będzie wyglądał za 5-6 lat, jednak nie sądzę, żeby grał na bardzo wysokim poziomie.
Nie potrafię wymienić chociaż jednego jego atutu piłkarskiego, który by stanowił jego "pieczątkę firmową".
1
A moje otoczenie (pająk na ścianie, zabłąkana mucha oraz kot leżący w pobliżu) uważa, że Barcelona za Xavi'ego ...
Ja oczywiście tak nie uważam, ale moje otoczenie już tak.
0
@krzakov Czekamy z wypiekami na twarzy na to, żeby zagrał cały sezon bez kontuzji. A nie, czekaj .... wróć, już miał kontuzję, a sezon długi. Oby nie nabawił się zatem kolejnych, tak jak to ma w zwyczaju.
Nikt nie zaprzeczał, że Olmo umie grać w piłkę, ale niektórzy mają klapki na oczach i nie widzą, że to jest szklany zawodnik, często kontuzjowany. Szklanka za 50 baniek? Odważny ruch. No, ale Barcelonę stać na takich zawodników, bo przecież bez problemu można wydać taką kasę i potem jeszcze mieć problem z rejestracją, a następnie zachwycać się nim od kontuzji do kontuzji.
1
Znowu Vinicius nie wygrał. Oszustwo i rasizm. (iks de)
0
Oby się nie zaciął na dłużej i będzie dobrze.
20
Nie wiem, jak się zakończy obecny sezon, nie wiem, czy Barcelona zdobędzie jakiekolwiek trofeum, ale wiem jedno. Wreszcie oglądanie samej gry Barcelony sprawia radość, nie ma takich tortur jak wcześniej. A to już sporo znaczy chyba dla każdego kibica tego klubu.
Wyniki oczywiście mają również duże znaczenie, ale to, że mecze ogląda się wreszcie z przyjemnością, to jest to właśnie te DNA Barcelony, a nie to głupie klepanie setek podań po obwodzie przez obrońców i do tyłu do bramkarza, nieprzynoszące żadnego rezultatu, żadnego zagrożenia.
Mecze Barcelony były kiedyś i mają być widowiskiem i fajnie, że wreszcie to zaczyna wracać.
0
Wreszcie jakiś przeciwnik na jego poziomie.
0
" Dziennikarz Sportu twierdzi, że Hansi Flick podkreśla swoim zawodnikom znaczenie ciągłego uciekania obrońcom na wolne pole."
Za Xavi'ego też zawodnicy ofensywni też często urywali się obrońcom i wychodzili na wolne pole, ale piłka zamiast do nich trafiała ostatecznie do ... własnego bramkarza.
0
Fati, to twoja ostatnia szansa. Jeśli się nie uda w tym sezonie, to już nikt nie będzie w ciebie wierzył i będą chcieli cię sprzedać za wszelką cenę, a jeśli to się nie uda, to będziesz do końca kontraktu siedział na ławce, bo po co dawać minuty komuś, na kogo się nie liczy, kto odejdzie za darmo?
Już lepiej dawać minuty innym młodym, może nie o takim potencjale jak twój, ale jak sami widzimy, potencjał i talent to nie wszystko, a po ciężkich kontuzjach nie wszyscy wracają na swój dawny poziom i czasami trzeba się z tym jako zarząd czy sztab szkoleniowy pogodzić i zaprzestać prób ratowania zawodnika za wszelką cenę.
0
@Arekvip Kupią go, a potem z połową zespołu rozwiążą umowę za porozumieniem stron, żeby Haalanda zarejestrować. Tak to się robi w Barcelonie.
0
@blablak Tak, puszczajmy bardzo dobrych graczy za darmo, zamiast na nich zarobić chociaż parę milionów. Ty to masz łeb do interesów.