Spotkanie naznaczone kluczowym błędem. Dobre podania i gra na przedpolu. Niezła obrona strzału w 14’. Błąd w 27’ mocno obniża jego ocenę, a przy małej ilości interwencji ocena spada poniżej wyjściowej.

Najpewniejszy z linii obronnej, ale mimo to nie był to występ w pełni udany. Na plus dobra piłka między linie w 5’, przerzuty do Cancelo w 33’ i 44’, podłączenie się do ataku i groźny strzał, który blokuje obrońca w 69’ oraz rajd w 90’+1. Na minus groźna strata w 26’ i zły strzał w 80’. Dobry, uważny występ, lecz bez wartości dodanych.

Urus nie ma dobrego momentu swojej kariery. W kolejnym spotkaniu zalicza poważny błąd skutkujący utratą bramki. Spóźniona interwencja i faul, którego konsekwencją był rzut karny w 37’. Trzeba jednak docenić jego starania zamazania tej plamy przez udział w akcjach ofensywnych. Strzał w słupek w pierwszej połowie i bardzo dobre strzały w 73’ i 86’ oraz asysta (choć dość przypadkowa) mają wpływ na końcową ocenę.

To nie był mecz nastolatka. Został słusznie zmieniony przez Maestro, gdyż w pierwszej połowie był najsłabszym zawodnikiem spotkania. Niepewny w defensywie: w 20’ błąd, który spowodował sytuację sam na sam Valencii. Dołożył podanie na aut 40’, spóźnioną interwencję i faul na żółtą w 42’, a także zły przerzut w 12’. Niestety Pau nie potrafił dobrze wkomponować się w zespół w tym spotkaniu, nowe ustawienie na boku zdecydowanie mu nie służyło.

Niczego nie zepsuł, a po ostatnich jego słabych występach należy to uznać za dobry prognostyk. Zagrał niezłe zawody, chociaż w obronie był prawie nie widziany. Na plus: dobre podanie do Lewego w 10’, dobre wejście w pole karne w 49’, dobre dośrodkowanie do Gündoğana w 76’. Niestety, lecz kuleje jego współpraca z Raphinhą, co ma wpływ na efektywność gry na lewym skrzydle. Dobrze wychodzi na pozycje na skrzydle, po czym nie potrafi tego w odpowiedni sposób wykorzystać. Ocena wyjściowa.  

Mózg drużyny. Praktycznie wszystkie akcje przechodziły przez Niemca. Do gry w kreacji dołożył dobrą grę w destrukcji, powroty i interwencje w 4’, 30’. Miał dobre uruchamiające skrzydła przerzuty w 30’, 66’, 76’, do tego bardzo dobre dośrodkowania, po których Araujo i Lewandowski mieli akcji bramkowe. Na minus jedynie groźna strata na własnej połowie w 70’. Szkoda, że Gündoğan nie przeszedł do Barcelony kilka sezonów wcześniej.

Będąc na boisku dawał drużynie bardzo niewiele. Nie zanotował ani jednej udanej akcji w defensywie, a w ofensywie również nie zanotowaliśmy dogrania wartego wyróżnienia. Po prostu był na boisku. Słusznie zmieniony. 

Dobre spotkanie młodego zawodnika. Mimo że znikał na dłuższe fragmenty gry, to gdy się pojawiał, miał istotny wpływ na rozwój akcji Barcelony. Zaczął źle, bowiem od straty i faulu już w 2’, następnie na plus dobra gra wzajemna z Yamalem, gol strzelony głową i interwencja w destrukcji w 62’.  Dobry występ, potrafił stworzyć przewagę i wejść w pole karne z drugiej linii, czasem brakuje „chłodnej głowy”, ale występ na duży plus.

Lamine ukończył mecz bez bramki czy chociażby asysty, ale jego wpływ na grę był istotny. Dobre podanie do Lewego w pole karne w 7’, dobra, choć niecelna wrzutka w 14’, akcja wzajemna z Ferminem w 15’, rajd na skrzydle w 26’, interwencja w obronie w 34’, dobre wyjście na pozycję i wpływ na uzyskanie czerwonej kartki przez bramkarza Valencii w 45’+4, niecelny strzał w 45’+5, dobra współpraca z Kounde zakończona strzałami Francuza w 69’, 80’.  Na minus strata w 45’ powodująca kontrę Valencii. Dobre zawody nastolatka.

„Two Face” porównując do postaci z Batmana. Totalnie bezproduktywna pierwsza połowa, w której na plus można uznać jedynie wyciąganie obrońców i wiązania ich swoim ruchem do środka. Bez dobrej akcji i z wieloma błędami, stratami i marnowaniem sytuacji przez błędy techniczne. Druga połowa to parafrazując określenie z Bundesligi - masterclass. Klasyczny hattrick z dwiema bramkami po strzałach głową i jedną z rzutu wolnego, do tego dobra współpraca z kolegami z drużyny. Bohater spotkania, choć pierwsza połowa do zapomnienia. 

Malo widoczny. W ofensywie nie miał zbytnio sytuacji do wykazania się. W ofensywie zaliczył dobre dośrodkowanie, które było asystą do Fermina w 22’, do tego dołożył i niezły strzał z rzutu wolnego w 45’+5. Na minus słaba współpraca z Cancelo, mały ruch za linie i w półprzestrzenie.

Miał zmienić niewiele wnoszącego do gry Duńczyka i przyspieszyć grę, jednak obraz gry po wejściu kapitana nie uległ zmienia za jego sprawą. Grał asekuracyjnie, bezpiecznie, nie inicjując ataków czy piłek między linie. Na minus jedynie złe podanie w 54’, natomiast na plus można wyróżnić mobilność i robienie przewagi w sektorach, natomiast nie przekładało się to na jego udział w jakieś kluczowej akcji Barcelony. Słabe zawody.

Nerwowy w swoich poczynaniach. Mimo że bardziej doświadczony od Pau, którego zmienił, to poziom gry na zajmowanej pozycji niewiele uległ zmianie. Już w 56’ popełnia błąd, po czym Valencia ma groźną sytuacje podbramkową. Na plus interwencja z 89’. Asekuracyjne podania i występ, którego nie będzie się pamiętać.

Najsłabszy ze zmienników. Praktycznie nic pozytywnego nie można napisać o jego występie. Bardzo słaby strzał w 78’, strata w 80’, spóźnione podanie do Torresa w 87’ i kolejne złe podanie w 88’.

Gdyby nie kluczowa interwencja w obronie w 74’ moglibyśmy nie zauważyć występu Kanaryjczyka w tym spotkaniu. Dobrze wychodził spod pressingu, ale nie potrafił napędzić akcji nietuzinkowym podaniem, czy chociażby zagrać wertykalnej piłki do zawodników ofensywnych. Dołożył stratę na własnej połowie w 83’. Interwencja w destrukcji podnosi mu ocenę.

Trzeba docenić dwie akcje – wyjście na skrzydło w 85’ i zejście ze skrzydła na środek i odgwizdanie faulu na nim w 90’+2, po którym Lewandowski ustalił wynik spotkania.