Jakie były najlepsze i najgorsze aspekty dzisiejszego meczu z Leganés zdaniem Redakcji FCBarca.com?
Najlepsze: Marc-André ter Stegen
Cieszą wysokie zwycięstwo zespołu i gole napastników, jednak kluczowym zawodnikiem Barcelony w tym meczu był Marc. Zaliczył aż siedem udanych interwencji, z czego niektóre miały miejsce w bardzo trudnych i kluczowych sytuacjach. Ofensywa strzelała, ale to niemiecki bramkarz dał solidne podstawy pod taki stan rzeczy.
Najgorsze: Defensywa
Trudno cieszyć się z postawy obrońców. Piqué z Umtitim popełniali zbyt wiele błędów indywidualnych, po których zawodnicy Leganés mieli stuprocentowe sytuacje. Również cała defensywa jako monolit nie sprawiała najlepszego wrażenia. Rywale swobodnie rozgrywali piłkę i zbyt łatwo znajdowali się w dogodnych sytuacjach do strzelenia gola.
Komentarze (38)
Przeciwnik zmusza nas wysokim pressingiem do pracy, utrudnia rozegranie, a mimo to, bez zrywów i przyspieszeń (jakkolwiek to ładne i efektowne), jesteśmy w stanie wygrać cierpliwością i odpowiednim rytmem.
Najgorsze - nie rzucający się w oczy, ale konsekwentny trend z sędziami - znów ze spotkania na spotkanie, bez widocznych błędów tym razem, ale przy każdym wyborze, podejmują decyzje niekorzystne dla Barcy.
Wczoraj pierwszą żółtą obejrzało Leganes za faul taktyczny w '71. Tymczasem Perez w minutę powinien dostać zółtą, a już wcześniej pracował na drugą. Messi za jeden, pierwszy chyba nawet faul dostał żółtą, a nawet nie faul ostry czy taktyczny. Gdyby rywale dostawali żółte za takie przewinienia na Messim, to każdy przeciwnik Barcy dogrywałby mecz w 8 :) Kontrowersyjne żółtko dla Pique, gdzie obaj się trzymali. Parodystyczna kartka dla Suareza. Brak kartki dla Beauvue. Można wymieniać tak i wymieniać. Żaden z tych drobiazgów meczu nie wypaczył, ale sumarycznie znów frustrują w wygranym meczu.
No i należy zwrócić uwagę, jak dobrze ten bok obrony asekurowali gracze Leganes - im bliżej ich pola karnego, tym Samedo miał więcej rywali. Na wysokości 20 metra, miał już 3 - jednego przed sobą, jednego obok i jednego z tyłu. W zasadzie nie miał pomocy, więc zostawał w sytuacji bez wyjścia, z zamkniętymi korytarzami podań, bo Messi do gry wzajemnej się nie kwapił i ogólnie wyglądało, jakby nie miał zamiaru z Samedo grać.
Nie krytykuję Leo, bo Samedo piłki tracił, ale kilku graczom w gorszej dyspozycji zagrywałby po prostu ciasteczka jedno po drugim na poprawę pewności siebie.
Była też taka akcja, w której Samedo ściął do środka i zupełnie zmylił obronę Leganes. Niestety znów nie miał z kim pograć.
Zato Barcie jest na odwrot. Obrona ze znacznie slabszym Leganes pozwalala na wiecej rywalowi a atak z pomoca wtzucaja bramki. I tabela pokazuje jakie sa tego wyniki
To niepoprawne wg mnie.
Wcale w tym meczu nie prezentował się poniżej poziomu reszty obrońców, po pierwsze.
Wcale też nie popełnił rażących błędów, wiele razy bardzo dobrze asekurował i bronił. Poprzednie mecze w jego wykonaniu pozostawiały wiele do życzenia, natomiast dziś to echo wcześniejszej gorszej dyspozycji. Przykre jest to, że tak łatwo przychodzi nam, kibicom, dla których Barca jest w sercu zawsze i utożsamiamy się z całą jej historią i filozofią, krytyka nieoparta na dobru, ale na emocjach. Szacunek dla Pique, który jest wzorem i legendą klubu powinien być oczywisty. Każdy ma prawo do błędów, sportowcy miewają lepsze i trudniejsze momenty, bo są ludźmi. W Realu krytyka Ramosa, nawet po półinteligentnych zachowaniach, jest raczej znikoma. Natomiast u nas można Pique porównać do przeciętnego zawodnika, zmieszać z błotem i nic sobie z tego nie robić. Trzeba krytycznie spojrzeć, ale na intencje swojej wypowiedzi, bo czasem można dostrzec, że wypowiedzi są zupełnie nieprzemyślane. Za swoje słowa trzeba brać odpowiedzialność, nie sztuką jest mówić wiele i mówić negatywnie. Trzeba jeszcze na to uzasadnionych argumentów, a nie cytatów dziennikarzy, chyba, że dla kogoś dziennikarz jest wyznacznikiem i opiniotwórcą. Autorytety sami sobie dobieramy...
Dewaluować własną drużynę...? Lepiej dziś kibicujmy Atletico.
OBUDŹCIE SIĘ LUDZIE! KTO TU JEST ZA BARCĄ? KTO KOCHA TEN KLUB POMIMO GORSZYCH MOMENTÓW, GORSZEJ FORMY?
Barca na zawsze! Vamos!