W drugiej połowie meczu Málagi z Barceloną sędzia Gil Manzano podjął kilka błędnych decyzji, z czego dwie mogły zaważyć na wyniku spotkania.
Najpierw Gil Manzano niesłusznie odgwizdał pozycję spaloną Peñarandy, który znalazł się w sytuacji sam na sam z ter Stegenem i mógł wyprowadzić Málagę na dwubramkowe prowadzenie. Jak widać na zdjęciu powyżej, piłkarz gospodarzy w momencie podania ewidentnie był dalej od bramki Barçy niż Javier Mascherano i w tej sytuacji arbiter powinien pozwolić kontynuować grę.
Drugi oczywisty błąd Gil Manzano popełnił kilka minut później, kiedy to w starciu z Charlesem i Luisem Hernándezem w polu karnym przewracany był Sergi Roberto. Sędzia uznał, że zawodnik Barcelony był faulowany, ale poza szesnastką, i przyznał Barçy jedynie rzut wolny. Jak pokazały powtórki i jak widać na powyższym zdjęciu, faul na Sergim Roberto miał miejsce już w obrębie pola karnego i Katalończykom należała się w tej sytuacji jedenastka.
Komentarze (20)
https://bit.ly/BarcelonaMeczeLM
tymczasem inni nadal twierdzą, że PSG przegrało przez sędziego, a nie frajerstwo :)
Ale skończyłaby się wtedy na zawsze możliwość ustawiania niektórych meczów lub przynajmniej wpływania na wyniki i to pewnie boli niektórych....