Riyad Mahrez, który został ostatnio wybrany na najlepszego piłkarza angielskiej Premier League, odniósł się do potencjalnego zainteresowania Barcelony w wypowiedzi dla Onze Mundial.
- Miło mi to słyszeć, szczególnie z ust takiego piłkarza jak Xavi - skomentował słowa byłego kapitana Barçy, który powiedział, że widziałby Mahreza w koszulce Blaugrany.
Niemniej jednak piłkarz Leicester wolał zachować się dyplomatycznie: - nie chcę mówić zbyt dużo na ten temat, bo może zostać to źle zinterpretowane.
W wypadku zmiany klubu Mahrez wie jednak, gdzie nie pojedzie: - Paryż jest moim miastem, ale nie chcę tam wracać. W Anglii jest wszystko. Kiedy byłem mały, lubiłem Marsylię i jest tak do dziś, ale nie chcę wracać do Francji.
Mahrez, który razem z Jaimem Vardym tworzy atak Leicester, będzie musiał wybrać, czy pozostanie w klubie na przyszły sezon i będzie grał w nim w Lidze Mistrzów, czy przejdzie do któregoś z wielkich europejskich zespołów. Ofert na pewno nie zabraknie.
Komentarze (44)
Trzeba dać szansę swoim. Tak samo szkoda mi Bartry, gość ma serce jak nikt od Puyola jak dla mnie(może troszkę przesadzam). Warto postawić na swoich i na swoją myśl, taktykę. Wszystko się rozwija, ale ja Barcę kocham właśnie za styl i za to, że potrafią postawić za swoich. Nie można też zawsze wygrywać.
Także 9 na rezerwę, 1 lub 2 obrońców zależnie od Alvesa i w razie braku wzmocnienia na pozycji 9 jakiś naprawdę kreatywny pomocnik(może właśnie Pogba, Coutinho, Veratti - ale to wszystko duża kasa też).
Ogólnie trzeba wierzyć w naszych i zarząd. Będzie dobrze ! Visca el Barca!!! MES QUE UN CLUB!!
Warto zastanowić się nad umocnieniem linii obrony i znalezieniem dobrego, perspektywicznego zmiennika dla MSN. Don Andres też będzie potrzebował zmiennika, choć wierzę, że talent Rafinhi wreszcie rozbłyśnie w nowym sezonie.
No chyba, że tekst w całości przetłumaczony.