Gerard Piqué: 90 minut i Camp Nou. Ja wierzę

Majerr

15 sierpnia 2015, 01:32

Mundo Deportivo

115 komentarzy

Po porażce 0:4 w pierwszym meczu o Superpuchar Hiszpanii FC Barcelona potrzebuje niemal cudu, aby odwrócić losy tej rywalizacji. Choć z pewnością jest to niezwykle ciężkie do osiągnięcia zadanie, to gracze Barçy nie tracą nadziei przed poniedziałkowym rewanżem.

Najpierw Javier Mascherano apelował do fanów, aby nie skreślać katalońskiego zespołu, a chwilę potem Gerard Piqué zamieścił na swoim koncie na Twitterze krótką, ale jakże treściwą wiadomość: „90 minut i Camp Nou. Ja wierzę”. Piłkarze FC Barcelony wciąż wierzą w remontadę, a czy wierzysz i Ty?

REKLAMA

Poleć artykuł

Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany.

No to mamy powtorke z rozgrywki

Dadzą radę, Visca el Barca!!!

Kurde porządny skład od 1 minuty...

Dawno nie pisałem koma ale jestem pewien że chłopaki nie sprzedadzą skóry za darmo :) i chciałem się tym z wami podzielić. Grunt to myśleć pozytywnie. Trzeba będzie otwarty atak od początku zagrać jak Neymar wróci na ten mecz to będzie szansa jak nie to też ale mniejsza :).

Chyba jestem naiwna, ale jak Barca porządnie zagra to mamy duże szanse. Ale jak zagrają tak jak wczoraj to wątpię.

Kiedy każdy inny mówi "Nie ma szans" ja mówię "Mes que un Club". Nie ma lepszych słów opisujących ten klub. Każdy prawdziwy kibic będzie wierzył w Barce. Tak już było, jest i będzie :) Visca el Barca!

Na tym właśnie na tym polega bycie kibicem, na wiarę w zespół nawet gdy każdy normalny człowiek powie, że to wszystko w co się wierzy jest nie możliwe.

Nadzieja umiera ostatnia.
konto usunięte

Też mam nadzieję, że w poniedziałek Barcelona wygra. Jednak myślę, by dać odpocząć tym świetnym zawodnikom i nie wymagać od nich, że muszą i zawsze wygrywać.

Prawdziwy katalonczyk, nie jakis podrabianiec.
konto usunięte

Jeśli uda im się strzelić na CN pierwsi, to już po ptokach, choć chciałbym zwycięstwa.

wiara jest , moze i jestesmy w stanie strzelic 4-5 ale bez straty?? nie sadze.

Każdy prawdziwy kibic Barcy powinien wierzyć do końca!

Tu problemem nie będzie strzelenie 4-5 bramek ale nie stracenie żadnej...

Proponuję zrobić sondę: czy wierzysz w remontadę ?

Ciężko jest wierzyć w coś praktycznie nierealnego, ale mimo wszystko wierzę.

Już z niejednego g*wna udało im się jakoś wyratować.
konto usunięte

Barca może i jest w stanie strzelić 4 czy 5 goli, ale czy żadnej nie stracić? Z taką defensywą?

Tu już nie ma co wierzyć,kibicować można ale patrząc logicznie i realnie Barca nie ma żadnych szans na strzelenie tych 4 czy 5 goli przy strzeleniu zero bramek przez Bilbao

Dlaczego trener Barcelony nie włożył do wyjściowego składu podstawowej obrony i pomocy? Ale nadal wierzę w zwycięstwo Barcy! 90 min do jest bardzo dużo. Jeszcze wsparcie kibiców! Barco na przód! Do boju!

... łatwo się kibicuje, kiedy Barca wygrywa, ale to jest piłka i trzeba czasem przegrać, żeby nie zadzierać nosa. Stało się, 4-0 to cholernie wysoka przegrana, wydaje mi się że potrzebne są zmiany i motywacja a CAMP NOU ją na pewno da, będę tam i nie wyobrażam sobie żeby było inaczej, zarówno ja jak i tysiące Cule na stadionie. Pozdrawiam kibiców którzy są z zespołem kiedy ten wygrywa, dla przypomnienia w tym sezonie Barca wygrała 4 puchary - proszę o wskazanie jednego klubu piłkarskiego który dokonał tego samego poza Barceloną - oczywiście.

Bo jak nie my to kto ...

Nic dziwnego ze nie traci wiary , skoro trener w pierwszym meczu nie był łaskaw go nawet wystawic ..

Ja nie mogę doczekać się poniedziałku bo wiem że remontada jest możliwa .

Karma się zwróciła, za buractwo Pique przy świętowaniu Superpucharu Europy...

Przed meczem wszyscy chcieli, żeby Ter Stegen grał w lidze, a Bravo w pucharach, teraz nagle wszyscy twierdzą odwrotnie bo popełnił jeden głupi błąd.

nie ma rzeczy niemozliwych ale w takiej sytuacji bedzie ciezko :)

wystarczy ze sie otworza ,pojda cala ekipa Athletiic skontruje i goool. i potrzeba 6 bramek wiec to ciezkie zadanie :) Powodzonka gerard ;]

Na jakiej podstawie mamy mieć wiarę w wynik 5:0 ? Bądźmy realistami jakkolwiek to słowo brzmi :-). Zadajmy sobie pytanie czy Barcelona, która w dwóch poprzednich spotkaniach traci 8 bramek jest w stanie po trzech dniach zagrać na tyle lepiej by zachować czyste konto ? Już nie wspominając o 5 bramkach strzelonych. Chciało by się żeby tak się stało ale w tej fazie sezonu z obecną formą i katastrofą w obronie jest to bardzo mało prawdopodobne. Niech oni lepiej pomyślą co zrobić aby za tydzień zdobyć 3 pkt na San Mames. Wiarę pozostawiam schowaną głęboko w sercu :-).

Kiedy przegraliśmy w LM pierwszy mecz z Milanem, wszyscy byliśmy podłamani po końcowym gwizdku. Później, tak mniej więcej po 15 minutach zaczęliśmy kombinować i układać pozytywny scenariusz na rewanż: "Strzelimy na początku i potem dalej będziemy cisnąć". Nie wiem czy do końca w to wtedy wierzyliśmy, ale pamiętam naszą reakcję na każdą jedną bramkę wtedy i to fenomenalne wzrastające uczucie remontady...

Nie wiem jak wy, ale ja z chęcią znów bym to przeżył.

Oczywiście, że wierzę! Od małego ZAWSZE jestem z Wami!

Jak zagrają taką kupę jak wczoraj to dostaną 3:0 w dupe i tyle remontady zobaczymy.

Wygrana według mnie będzie ale nie remontada. Trzeba być realistą. Gdyby strzelić na wyjeździe chociaż bramkę, a tak? Przy obecnej grze obronnej Barcelony nie ma szans na 0 z tyłu. nie ma,
„Dalej, chłopaki, świętujmy! Niech się pie**olą ci z Madrytu, niech widzą naszą rundę z pucharem!” ~ Pique

Karma wraca śmieciu :)

jeżeli daliśmy rade wygrać na CN 3:0 z bayernem to jak najbardziej jest możiwe zwycięstwo z athleticiem 4:0 mamy wspaniałą drużyne i mamy Messiego

Kurcze, ogladalem ten mecz i oczom nie wierzylem. Absurdem jest granie pojedynkow o superpuchary w przeciagu 3 dni. Nasi gracze wygladali jakby mecz z sevilla odbywal sie wczoraj wieczorem i zakwasy i zmeczenie glowy bylymaksymalne. Athletic gralo na swiezosci i maksymalnym zaangazowaniu, My liczac ze do rewanzu jakos szybko minie te 90 min i zdazymy odbudowac sie fizycznie. Niestety przebudzenie bylo okrutne, a bledy MatS, alvesa (przy drugim golu) i sedziego przy 4 pozbawilo Nas chyba marzen o tym trofeum. W poniedzialek bede jak zwykle siedzial w trykocie barcy przed telewizorem i trzymal kciuki z calych sil aby cud sie spelnil, ale ciezko bedzie sie zregenerowac i fizycznie i psychicznie. Wierze. Visca el Barca!

Strzelić 4 gole może i damy radę , ale trzeba nic nie stracić , a z tym ostatnio mamy duże problemy .

ja też wierzę,bo strzelić 4 bramki na CN to nie problem,boje się że zachowanie czystego konta,na 0 z tyłu będzie trudne

Powtarzam to zawsze przy takich meczach. ''Po remontadzie z Milanem uwierzę już we wszystko'' :)

To jest tylko kwestia chłodnego podejścia do meczu na CN :-)
Jeśli szybko strzelimy 1 bramkę, to da nam to przysłowiowego kopa żeby ich roznieść :-)
Tylko musimy zagrać najmocniejszym środkiem od początku...
konto usunięte

Uważam, że Barcelona jest w stanie zagrać na tyle dobre spotkanie co Athletic za 3 dni. Jednak głównym celem trenera jest świetne przygotowanie zawodników na następne spotkanie. Mogliśmy strzelić wczoraj bramkę ułatwiłoby nam to rewanż. No, ale los losem. Wierzę!

Athletic wygrał 4:0 to i Barca jest w stanie to zrobić.
Camp Nou to magiczne miejsce, ja wierzę!
konto usunięte

Mając w rodzinie wojskowego stratega i dziedzicząc po nim pewne cechy - odpuściłbym rewanż. Doskonale wiem, ze 6 pucharów, to fajna sprawa, ale najważniejsza jest liga. Nie mozemy przystąpić do niej będąc skrajnie wyczerpanym, nie mozemy narazac kluczowych zawodnikow na kontuzje, a duzo wiekszym osiagnieciem jest obrona trypletu niz superpuchar bedacy dwumeczem..

Pique ja już za bardzo nie wierzę

Serce mówi tak, rozsądek..... nie bardzo. Czy jest sens wykończyć się ? Widać, że mecz w Tbilisi bardzo dużo ich kosztował.

Ma piękną odpowiedź na słowa wypowiedziane na Madryt pare dni temu :)
konto usunięte

Cuda czynią ludzie, którzy nie stracili wiary ;) jeśli jakąś drużynę stać na odrobienie 4 bramek straty, to właśnie FC Barcelonę.

Żeby wygrać, to musimy wystawić najbardziej podstawowy skład (lewa strona będzie osłabiona) i trzeba przygotować się na autobus. Mimo wszystko wierzę.

wierzyć to można, ale Barca musiałaby strzelić z 7, bo chyba nikt nie sądzi, że zachowamy czyste konto...

Może to głupie, ale ja też wierzę że nie wszystko stracone. Tylko trzeba zagrać idealnie

Po przegranym meczu z bayernem 0-4 w lidze mistrzów tez pisał że mają jeszcze 90 minut na camp nou i wiemy jak się skończyło

Będę wierzył dopóki nie stracimy bramki Panie Pique,więc w rewanżu proszę się postarać o czyste konto,a kolegom z ataku kazać napieprzać bramki,tak jak oni napieprzali nam wczoraj i będzie dobrze.VeB!

Liczę na pare Pique Vermalen. Masche musi usiąść na ławie. W ataku już wole Rafinhe lub Sandro niż Pedro.

Pique to chyba jedyny gracz z naszego klubu, który w momentach kryzysowych stara się podnieść drużynę na duchu mimo misji prawie niemożliwej.

Póki piłka w grze wszystko możliwe!
Vamos Gerard!
Vamos Barca!
konto usunięte

To jest karma za słowa Gerarda, postąpił chamsko
"Niech się pierd**ą Ci z madrytu" - Gerard Piqué Bernabeu

Trzeba zagrać od początku pierwszym skladem i nie lekcewazyć rywala jak to było na SM.WSZYSTKO JEST DO ODROBIENIA.

Ach gdyby Pedro wczoraj trafił
barca to cieniasy kibicowałem im ale to co wczoraj się stało to szczyt ide kibicować realowi tryplet pewne info

Prawdziwi kibice nie przestają wierzyć do ostatniego gwizdka. Barcelono, nie zawiedź nas.

Nie myślałem że zobacze aż 5 goli na CN. Kiedy bukowałem bilety na poniedziałkowy mecz.

A ja w cuda nie wierzę. Bo co nasz Gienio miał napisać? Wynik będzie lepszy, może i będą emocje ale tego się nie da odrobić. No chyba że baski zagrają padakę ale oni wiedzą że to jest ich jedyny puchar w tym sezonie to chyba nie pokpią sprawy