FC Barcelona bez problemów pokonała PSG 2:0 i awansowała do półfinału Ligi Mistrzów.
Od pierwszych minut inicjatywę przejęli gospodarze, którzy poza krótkimi momentami nie dawali zbyt wiele do powiedzenia paryżanom. Chociaż początek był bardzo spokojny, Andrés Iniesta zadbał o to, by całe Camp Nou eksplodowało z radości. Wychowanek Barcelony rozpoczął akcję na własnej połowie, w pięknym stylu poradził sobie z trzema rywalami, po czym zagrał w uliczkę do Neymara. Brazylijczyk wykorzystał złe ustawienie Luiza i spokojnie minął Sirigu, po czym umieścił piłkę w siatce.
Odpowiedź PSG przyszła błyskawicznie. Do siatki trafił Ibrahimović, ale Szwed znajdował się na pozycji spalonej, wobec czego arbiter nie mógł uznać tego trafienia. Była to jedyna godna odnotowania akcja gości w pierwszej połowie, gdyż później grała już tylko Barça. W 24. minucie potężną bombę w kierunku okienka bramki PSG posłał Alves, ale górą był bramkarz paryżan. Chwilę później Sirigu był jednak bezradny wobec dokładnego dośrodkowania Alvesa i uderzenia głową Neymara.
W drugiej połowie na Camp Nou wiało nudą. Mimo przewagi w posiadaniu piłki Barcelona nie kwapiła się do ataków, a goście z Paryża, którzy pogodzili się z porażką, czekali już tylko na końcowy gwizdek sędziego.
Pierwsza ciekawa akcja miała miejsce dopiero w 72. minucie, gdy jak z armaty huknął Zlatan Ibrahimović, ale na posterunku był ter Stegen. Kilka minut później paryżanie znaleźli się w polu karnym Barçy, jednak po dość chaotycznej akcji Cavani trafił w boczną siatkę.
W ostatniej minucie kontratak Barcelony mocnym strzałem zakończył Messi, ale piłka po jego uderzeniu o kilkanaście centymetrów minęła bramkę Sirigu. Była to ostatnia akcja spotkania, w którym gospodarze byli wyraźnie lepsi i potwierdzili swoją wyższość nad rywalem z Francji. Półfinałowego rywala Barça pozna już w piątek.
Komentarze (3065)