Jak Luis Enrique zarządza zmianami w zespole?

Majerr

13 kwietnia 2015, 18:35

Weloba.es

80 komentarzy

Złość oraz gesty niezadowolenia, jakie pokazał Neymar po zmianie w ostatnim ligowym meczu przeciwko Sevilli, wywołały burzę w Katalonii, gdzie zaczęto szeroko omawiać temat roszad przeprowadzanych przez Luisa Enrique.

Na początek chcemy zaznaczyć, że Katalończycy, podobnie zresztą jak Hiszpanie, uwielbiają robić z igły widły. Rozpisywanie się o zachowaniu Neymara i dogłębne analizowanie zmian przeprowadzanych przez asturyjskiego szkoleniowca jest grubą przesadą. Reakcja Neymara była jak najbardziej prawidłowa. Ba! Według mojej opinii była ona wręcz wzorcowa. Zawodnik udowodnił, że ma ogromny głód gry i w momencie, gdy zespołowi nie idzie, on pragnie zostać na placu gry i wspomóc swoich kolegów. Czego więcej może chcieć trener niż podopiecznych, dla których gra w każdym spotkaniu, bez znaczenia, czy jest to starcie ligowe, czy pucharowe, jest największym priorytetem. Wydaje się, że doskonale rozumie to też Luis Enrique, który umniejsza działaniom zawodników po zmianie, nazywając je „głupotami, które go nie interesują”.

Oczywiste jest to, że każdy piłkarz Barçy jest wielką indywidualnością i inaczej reaguje na boiskowe i pozaboiskowe wydarzenia. Neymar, Dani Alves czy Luis Suárez nie poskramiają swoich emocji i niejednokrotnie dają im upust. Z kolei zawodnicy o łagodniejszym usposobieniu, bardziej stonowani, tacy jak Iniesta czy Rakitić, stłumią negatywne odczucia w sobie i nie będą okazywać ich publicznie, co nie oznacza, że często nie są wkurzeni, gdy szkoleniowiec Barçy decyduje się na ich zmianę. Każdy piłkarz reaguje na własny sposób i nie należy dopatrywać się w tym żadnej większej ideologii. Zawodnik jest wściekły, gdy trener decyduje się na jego zmianę? Świetnie. Z pewnością będzie pracował jeszcze ciężej, aby taka „niesprawiedliwość” więcej go nie spotkała.

Jeżeli chodzi o ranking najczęściej zmienianych zawodników Barçy, to pierwszą pozycję zajmuje w nim Ivan Rakitić, którego Lucho ściągał z boiska aż 17 razy. Na kolejnej pozycji znajduje się Iniesta z 15 zmianami (co w przypadku Bladej Twarzy absolutnie nie może dziwić, gdyż jego gra wygląda najnormalniej w świecie… blado), zaś ostatnie miejsce na podium przypada właśnie Neymarowi, któremu taki stan rzeczy z pewnością mocno doskwiera. Po drugiej stronie barykady znajduje się Leo Messi, który powiedzmy sobie szczerze, w Barcelonie ma status „świętej krowy”, z którą nie można wdawać się w żaden konflikt. A w jaki sposób najprościej stać się wrogiem Argentyńczyka? Wystarczy jedynie zacząć ograniczać jego liczbę minut spędzanych na placu gry. Ściągając Leo z boiska, podpisujesz na siebie wyrok, dlatego Luis Enrique praktycznie w ogóle nie decyduje się na zastępowanie swojej największej gwiazdy innym piłkarzem z zespołu. Taka sytuacja zdarzyła się tylko raz, podczas spotkania z Ajaksem. Wówczas po zaledwie czterech dniach Blaugrana miała zaplanowane starcie z Realem Madryt. Leo nie zagrał także 90 minut przeciwko Realowi Sociedad na Anoeta w pierwszym meczu nowego roku. Argentyńczyk pojawił się dopiero w drugiej połowie i doskonale pamiętamy, co wtedy działo się we wszystkich hiszpańskich mediach.

Poniżej prezentujemy listę piłkarzy Barçy, z wyszczególnieniem, ile razy każdy z nich był zmieniany w trakcie trwania meczu:

1. Rakitić 17

2. Iniesta 15

3. Neymar 14

4. Pedro 10

-   Suárez 10

-   Munir 10

7. Alves 8

-  Rafinha 8

-  Busquets 8

10. Xavi 7

11. Mascherano 5

-  Alba 5

13.  Mathieu 4

14. Sergi Roberto 2

15. Messi 1

-  Piqué 1

-  Bartra 1

-  Montoya 1

-  Douglas 1

-  Adama 1

21. Adriano 0

-  ter Stegen 0

-  Bravo 0 

REKLAMA

Poleć artykuł

Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany.

Vermaelena nie wzięli nawet pod uwagę. To normalne, jest nietykalny

Douglas prawie nietykalny.

im wiecej zmian tym lepiej wiecej powinien grac Ter Stegen i Adama

czytalem ze Barca moze zagrac 3 obroncow bez Alvesa ktory jest zawieszony i 4 pomocnikow? jestem nanie TATA tak probowal i byl tylko haos

Vermalen - 0

Adriano, jedyny nietykalny gracz z pola

Mimo ograniczonego zaufania i sympatii do Lucho to trzeba przyznać że jest dobrym trenerem, ale niektóre jego decyzje są kompletnie nielogiczne. Mam tylko nadzieję że opamięta sie i nie bd robił takich jaj w decydujących meczach.. Kto wie czy gdyby nie ta zmiana w sobote to nie byłoby teraz 4pkt nad Realem...

Maskara tyle w temacie.

"Święta krowa" to jak dla mnie zawodnik, który mimo słabej gry cały czas jest w pierwszym składzie.

Uważam że to trener powinien mieć decydujący głos i żeby nie wiem co zawodnik pokazywał czy rozbijał - nie ma nic do gadania. Tylko nie mogą być to zmiany pt. "a teraz będę kontrowersyjny patrzcie na mnie".

Dramatyzujesz w tym artykule apropo Messiego

Ostatnio pokazał kompletny brak racjonalnego myślenia jeśli chodzi o zmiany, Mam tylko nadzieje, że to był tylko jednorazowy wybryk bo nie wiem jak wy ale ja nie mam ochoty po raz kolejny oglądać tak dziwnych decyzji trenerskich w tak kluczowych momentach.

Jak zarządza - beznadziejnie.

Dawno się tak nie wkurwi*** jak wtedy gdy Enrique zmieniał Neymara. Miał bardzo dobry mecz był najlepszy na boisku a on go zmienił paranoja

Enrique uczepił sie strasznie tego Neymara. W ogóle mnie nie dziwi jego reakcja po zejściu i zgadzam się z autorem tekstu.

Vermaelen najtrwardszy ze wszystkich. Nigdy nie był zmieniany

Jeśli chodzi o te zmiany to trochę szkoda Rakiticia,który przez takie zmiany ma wahania formy.Gdyby Rakitic grał więcej na pewno ustabilizowałby formę i grał by na wyższym poziomie niż Iniesta.
"Po drugiej stronie barykady znajduje się Leo Messi, który powiedzmy sobie szczerze, w Barcelonie ma status „świętej krowy”.
Brawo dla autora tekstu. Mówi jak jest, nie owija w bawełnę jak większość z tutejszej redakcji.
Z Sevillą Messi był pierwszy do zmiany nie dlatego że grał źle ale dlatego że nie pomaga w ogóle w obronie a w końcówce trzeba było bronić wyniku.

"Z pewnością będzie pracował jeszcze ciężej, aby taka „niesprawiedliwość” więcej go nie spotkała." Albo się porzadnie wkurwi i oleje sprawe :D Ale to raczej nie w Barcelonie i jak komus zalezy na danym sporcie to da z siebie wszystko aby pokazac ze jest lepszy :D Pozdrooo ;))

Messi tylko raz bo więcej razy nie pozwolił się zdjąć :D

Jeszcze niedawno wszyscy mówili, że dzięki tym roszadom mamy wypoczętych i głodnych gry piłkarzy, a teraz każdy narzeka i kwestionuje te decyzje. Ludzie, nie zapominajcie kto tu jest trenerem!

Vermaelen gra w specjalnym zespole Hodora:) Zubiego

Douglas 1 ?
to on wgl grał?

Vermaelen 0 :D

Trener jest od tego aby dokonywać zmian i dopóki robi je dobrze to nie można Mu niczego zarzucać.Jedni schodzą częściej,drudzy rzadziej,ale taka jest piłka nożna.Oby te rotacje i zmiany przyniosły efekty na koniec sezonu w postaci pucharów.

Adriano pro :D

najwiecej razy zmienił rakiticia

-Lucho rób zmiany ! ---> Lucho je robi -----> Bez sensu te zmiany wuefisto !

Trochę nie rozumiem czemu Rakitic jest tak czesto zmieniany,oczywiście niekiedy gra słabo ale to jest jego pierwszy sezon w nowym klubie i potrzebuje grac trochę więcej pełnych meczów

Jak można w ogóle pisać że Neymar zareagował źle? który z piłkarzy nie wkur*** by się ze zmiany, gdy widzi że prowadzi grę zespołu...

Douglas najlepszy w swoim fachu. A tak na serio nie dziwią mnie zmiany Rakiticia Messiego Iniesty(ale trochę szcunku choć gra naprawdę niezadawalajaco) lecz zmian Neymara nie potrafie sobie wytlumaczyc fakt czasem gral źle ale swoimi dryblingami cos wnosil. No cóż po dobrych meczach w lidze i oby awansu do polfinaly LM zapomną o tym.

Bravo zero razy ?! Nie spodziewałem się :D

Bezsensu że Enrique tak często zmienia Neya.. a w tym meczu z Sevillą to była głupota i sam Lucho chyba zdał sobie z tego sprawe...

To bardzo nieprzyjemne ze strony redakcji pisac o Iniescie "blada twarz". Po tym co przeszedl, po tym co zrobil dla Barcelony. Troche szacunku. Gra słabo i rozumiem frustracje ale troche szacunku dla jego osoby.

Pilkarz warty cos kolo 90 milionow a trzecim najwiecej zmienianym zawodnikiem kwas jakich malo. Tymbardziej ze gra naprawdę bardzo dobrze.

Dobrze że nie było w tym sezonie potrzeby zmiany bramkarza w czasie meczu ;)
konto usunięte

Moze Hiszpanie robią z igły widły, ale Neymar nie powinien dolewac oliwy do ognia wiedzac, ze tak jest. Bo pewnie gdyby nie pomachał wszyscy by pomysleli, ze mu sie nie chce grac?
konto usunięte

On się tego Neya uczepił jak rzep psiego ogona...

Stegen, Bravo i Adriano są nietykalni, co do Rakitica jest najbardziej tykalny :)

Co jak co ale Vermaelen to ma mocną pozycję, ani razu go nie zdjął :D

Rakitic jak widać nie ma dobrych układów z Enrique :D
konto usunięte

Wystarczy że wygramy z PSG w przekonywającym stylu i to samo zrobimy Valencii a temat rotacji zniknie tak szybko jak znikł w styczniu po ogłoszeniu wcześniejszych wyborów i wygranej z Atleti w lidze.

Duma mnie rozpiera jak widzę ile Douglas został razy zmieniony :D No nietykalny jest chłopina...

Douglas ma tak mocną pozycje w zespole że Enrique tylko raz odważył się go zdjąć .