Poranny przegląd prasy FCBarca.com

Zapraszamy do krótkiego przeglądu dzisiejszych wydań hiszpańskiej prasy. O czym piszą Mundo Deportivo, Sport, Marca i AS? Przekonacie się poniżej.

zdjecie MD

Na okładce Mundo Deportivo widzimy Gerarda Piqué, który zapewnia o sile swojego zespołu. „Bardzo trudno jest zdobyć tryplet, jedynie raz w historii to się udało. Ale ja chcę wszystkie trzy trofea", powiedział kataloński stoper. Dziennik pisze też o powrocie Ivana Rakiticia na Sánchez Pizjuán, gdzie był idolem przez 4,5 roku. Ponadto Luis Suárez wyjawia: „Messi powiedział, żebym grał na dziewiątce. Potem trener to zobaczył i zaczął próbować". Nie zabrakło oczywiście informacji o problemach z nowym kontraktem dla Alvesa. Agentka Brazylijczyka powiedziała wczoraj, że klub nie zaoferował dwuletniej umowy z opcją przedłużenia o rok, ale roczną, która może automatycznie przedłużyć się dwa razy po rozegraniu określonej liczby spotkań. Widzimy też cytat z Mourinho („Każdego dnia jestem lepszy"), podsumowanie zremisowanego 1:1 meczu Athleticu z Valencią, wzmiankę o szczypiornistach Barçy, którzy są bliscy awansu do Final Four, i zapowiedź meczów Barçy i Realu w Eurolidze. Stawką tych spotkań będzie pozycja lidera. Na okładce umieszczono także informację o tym, że Real Madryt odwoła się od żółtej kartki dla Cristiano Ronaldo.

zdjecie SPORT

Sport skupił się na sytuacji Daniego Alvesa, który na tę chwilę odmawia Barcelonie. Zawodnik chce dwuletniej umowy z opcją przedłużenia o kolejny sezon. Klub zapewnia, że piłkarz otrzymał taką właśnie propozycję, jednak jego agentka jest innego zdania. Ponadto przeczytamy o odwołaniu się Realu od kartki dla CR7, o Pedro, który rozważa pozostanie w Barcelonie do 2016 roku, oraz o tym, że Barça wygrywa 84,7% swoich spotkań. Dziennik pisze także o Espanyolu, który odpowiedział na krytykę, pokonując Villarreal na wyjeździe 3:0. Na okładce widzimy także doniesienia Sportu na temat kampanii wyborczej w Barcelonie. Laporta ma podobno startować bez Sala i Martína oraz Olivera, a Rosell starał się powstrzymać Toniego Freixę przed kandydowaniem.

zdjecie MARCA

Marca kreatywnie przedstawiła dziś złotego Jamesa, pisząc, że jego wartość mierzy się w tym właśnie kruszcu. Z Kolumbijczykiem w składzie Real wygrał 80% meczów, a bez niego tylko 58%. Jego wyniki w pierwszym roku są lepsze niż innych „10", które grały na Santiago Bernabéu. W związku z tym nikt nie wypomina mu wysokiej ceny, jaką za niego zapłacono (80 milionów euro). Dziennik poruszył też kwestię Alvesa, który „pożegna się z Barçą w zły sposób". Ponadto Marca przypomina czasy, w których „Atlético było królem świata", i podsumowuje mecze koszykarskiej Euroligi.

zdjecie AS

Głównym tematem w dzisiejszym ASie jest odwołanie się Realu od żółtej kartki dla Cristiano Ronaldo. Dziś Komisja ds. Rozgrywek i Komisja Apelacyjna zbiorą się, by podjąć decyzję. Portugalczyk potrzebny jest Ancelottiemu w meczu z Eibarem wobec kontuzji, jaką odniósł Bale. Dziennik przypomina również, że 40 lat temu Atlético zdobyło Puchar Interkontynentalny. „To była wisienka na mojej sportowej karierze", wspomina Adelardo, były zawodnik Los Colchoneros. Ponadto przeczytamy o Alvesie, który nie akceptuje oferty Barcelony, oraz o arbitrze Teixeirze Vitienesie. Sędzia prowadzący spotkanie Athleticu z Valencią niesprawiedliwie wyrzucił z boiska Otamendiego i uznał gospodarzom bramkę ze spalonego.