Afellay nie wyklucza odejścia

Ibrahim Afellay marzy o sukcesie w Barcelonie, ale zna swoje miejsce w zespole. Mimo że niedawno jego agent popdkreślił, że piłkarz zamierza udowodnić swoją wartość w katalońskim klubie, poważna oferta przedstawiona przez jedną z europejskich drużyn może sprawić, że nie będzie nam dane w przyszłym sezonie oglądać Holendra na Camp Nou.

Dla Afellaya priorytetem pozostaje Barca, lecz zawodnik rozważa też inne opcje. Na razie najpoważniejszą propozycję złożył francuski Lille, który zaoferował 7 mln euro. Sprzedaż Hazarda do Chelsea za 35 mln euro sprawiła, że Francuzi dysponują sporą gotówką, której część chcą wydać właśnie na Ibrahima, czyniąc z niego jeden z filarów zespołu. Afellay ma wielu chętnych, a on sam w przypadku odejścia chciałby zagrać w konkurencyjnej lidze - Premiership lub Serie A.

Zawodnik poinformował, że w grę nie wchodzi wypożyczenie do innego klubu i choć Barcelona pozytywnie zapatruje się na taką opcję, również preferuje transfer definitywny, licząc na dobre pieniądze. Klub wydał na niego 3 mln euro, teraz oczekuje kwoty około 10 mln euro, bowiem niewielki procent z tej sumy będzie musiał zapłacić do kasy PSV Eindhoven - poprzedniego zespołu zawodnika. Pieniądze uzyskane ze sprzedaży Afellaya zwiększyłyby budżet na zakup środkowego obrońcy z prawdziwego zdarzenia.