Palec Mourinho w oku Vilanovy
José Mourinho wtrącił się we wczorajszą awanturę w bardzo skandaliczny sposób - zachodząc od tyłu Tito Vilanovę, któremu wsadził palec w oko.
Była ostatnia minuta meczu, kiedy sfrustrowany kolejną porażką z katalońskim klubem Marcelo bez pardonu, od tyłu zaatakował nogi Ceska Fábregasa. To zagranie spowodowało, że ławki obu zespołów ‘podniosły się', a tym samym rozpoczęła się prawdziwa awantura. Czerwone kartki obejrzeli Mesut Oezil, David Villa, a także Pinto.
Gdy cała burza między piłkarzami była w swoim apogeum, wówczas niestroniący od aroganci trener gości zaszedł od tyłu Tito Vilanovę i wsadził mu palec w oko. Mourinho chyba nie spodziewał się, że jego haniebne zagranie zostanie uchwycone przez kamery.
Co gorsza trener Realu nie miał zamiaru w choć najmniejszym stopniu ponieść odpowiedzialności za swoje niezrównoważone zachowanie, wykazując przy tym brak szacunku do drugiego trenera Barçy: "Pito Vilanova? Nie wiem, kto to jest Pito. Nie mam nic do ukrycia - kamery widziały wszystko, tak samo jak czwarty sędzia".
Całe skandaliczne wydarzenie
[źródło: Sport]
Była ostatnia minuta meczu, kiedy sfrustrowany kolejną porażką z katalońskim klubem Marcelo bez pardonu, od tyłu zaatakował nogi Ceska Fábregasa. To zagranie spowodowało, że ławki obu zespołów ‘podniosły się', a tym samym rozpoczęła się prawdziwa awantura. Czerwone kartki obejrzeli Mesut Oezil, David Villa, a także Pinto.
Gdy cała burza między piłkarzami była w swoim apogeum, wówczas niestroniący od aroganci trener gości zaszedł od tyłu Tito Vilanovę i wsadził mu palec w oko. Mourinho chyba nie spodziewał się, że jego haniebne zagranie zostanie uchwycone przez kamery.
Co gorsza trener Realu nie miał zamiaru w choć najmniejszym stopniu ponieść odpowiedzialności za swoje niezrównoważone zachowanie, wykazując przy tym brak szacunku do drugiego trenera Barçy: "Pito Vilanova? Nie wiem, kto to jest Pito. Nie mam nic do ukrycia - kamery widziały wszystko, tak samo jak czwarty sędzia".
Całe skandaliczne wydarzenie
[źródło: Sport]
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
Poleć artykuł
Komentarze (241)
Proponuje zanim się będziesz wypowiadał zajrzec do słownika nabywanie wiedzy o pisowni nie boli :).Bo z takim pisaniem pokazujesz tylko swoja głupotę.A z wypowiedzi wnioskuje że mądrością nie grzeszysz.Ale to jest Polska właśnie debile i prostaki na każdym kroku.Kibicuje Barcelonie od 15 lat pierwszy raz się tutaj wypowiadam i jak czytam takie rzeczy to za głowie idzie się złapac.Co do obu spotkań widac że Real jest lepiej przygotowany zagrał moim zdaniem dwa fajne mecze i mógł wygrac zapowiada się fajny sezon.Kibice Realu mówią że Barcelona jest słaba otóż słabsza niż w tych dwóch meczach nie będzie i właśnie teraz Real powinien wygrac to był Jego obowiązek.Ale okazuje się że Galaktyczny Real nie umie wygrac ze słabą Barceloną.Jednym słowem frustracja kibiców tej drużyny jest ogromna a swoje trzy grosze dodają ludzie którzy uważają się za kibiców Barcelony a są debilami.A o wczorajszej końcówce spotkania szkoda pisac:)Real grał zajebistą piłkę za czasów Raula Morientesa Figo a teraz ??.Pozdrawiam Panowie i więcej kultury :)