Gerard Martín był jednym z wygranych presezonu, ponieważ zapewnił sobie miejsce w kadrze Barcelony i rolę dublera Alejandro Balde. Teraz jednak klub będzie musiał pracować nad przedłużeniem z nim kontraktu.
Umowa Martína wygasa już 30 czerwca 2025 roku. Dlatego Barça postanowiła powoli działać. Członkowie dyrekcji sportowej katalońskiego klubu spotkali się z agentami zawodnika w ramach pierwszego kontaktu w tej sprawie, a relacje między stronami były dobre. Zarówno Barcelona, jak i Hansi Flick są zadowoleni z wydajności Martína i chcą przedłużyć z nim współpracę.
22-latek zadebiutował w pierwszym zespole na inaugurację LaLigi, gdy Barça mierzyła się z Valencią. Wszedł też z ławki w końcówce konfrontacji z Athletikiem, ale już w starciu z Rayo zagrał w podstawowym składzie. Nie zrobił specjalnie dobrego wrażenia, jednak to dopiero jego początki w drużynie Flicka, a gracz nadal cieszy się zaufaniem klubu.
Komentarze (1)