Marca: Deco spotkał się z agentem Clementa Lengleta, strony blisko porozumienia

Dariusz Maruszczak

11 sierpnia 2024, 13:45

Marca

21 komentarzy

Fot. Getty Images

Wszystko wskazuje na to, że Clement Lenglet może wkrótce opuścić Barcelonę. Jak donosi Luis F. Rojo z Marki, dziś doszło do spotkania Deco z agentem Francuza, a strony są blisko porozumienia.

Od pewnego czasu mówi się o zainteresowaniu Lengletem ze strony Atlético i Villarrealu, ale problemem w realizacji tej operacji były, jak to często bywa, kwestie finansowe. Dlatego Deco spotkał się z Gregorym Dakadem, aby ustalić wytyczne dotyczące odejścia piłkarza na zasadzie wypożyczenia. Według Rojo strony są już bardzo bliskie porozumienia ws. pensji zawodnika. Barça oczekuje, że Lenglet zrezygnuje z części zarobków, aby móc przenieść się do jednego z tych klubów. Jednocześnie pewną sumę i Blaugrana będzie musiała zapłacić, ponieważ kwota 16 milionów euro brutto jest nie do przyjęcia dla zainteresowanych usługami Francuza.

Rojo donosi, że agent Lengleta ma teraz zobaczyć, jaka będzie najlepsza opcja dla jego klienta. Przedstawi warunki porozumienia, które jest niemal dopięte z Barceloną, szacując, jaką kwotę zainteresowane kluby będą musiały zapłacić defensorowi. Atlético ma inne opcje na pozycję stopera, ale Barça będzie naciskać na szybkie przeprowadzenie operacji. Ostatnie doniesienia wskazują, że Bayer chce zatrzymać Piero Hincapie, który był na celowniku Rojiblancos, i nie rozmawia na jego temat z żadnym klubem, więc Lenglet bez wątpienia byłby łatwiejszą opcją dla ekipy z Madrytu niż Ekwadorczyk czy David Hancko, wyceniany przez Feyenoord na 35 milionów euro.

REKLAMA

Poleć artykuł

Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany.

Znowu wypożyczenie..... czyli pewnie się go do końca kontraktu nie pozbędziemy

Co prawda szanse były bardzo nikłe, ale miałem skrawek nadziei na sprzedaż definitywną...wypożyczenie jednak jest nieuniknione

Będzie to póki co największy sukces Deco w aktualnej roli

Matko oby się go udało pozbyć straszny gość

Czyli co, idą razem na obiad?

coraz bliżej końca tego.
1. ostatni sezon płacenia Messiemu
2. Couthinio spłacony w tym roku
3. Dembele spłacony w tym roku
4. Umtiti juz nie obciąża kasy
5. Lenglet - max 2 lata jeszcze
6. Inne zobowiązanie transferowe z ery bartka zniką za 2 lata max.

W całości z pensjami przepalone około 1-1,1 mld EUR :) masakra.

Zostają 2 kwestie:
1. De Jong - zostaje czy za 2 lata odchodzi i mamy spokój z nim.
2. Lewy - czy to ostatni sezon czy jeszcze 40 mln trzeba szykować - jak dla MNIE forma musi zdecydować i tyle.

Na plus:
1. w końcu w przyszłym sezonie będziemy mieli juz około 70-80% normalnych przychodów z stadionu szacowanych na około 350-400mln EUR rocznie vs poprzednie na poziomie 120-170 mln. Dodatkowe 150-200mln powinno iść na inwestycje w klub i szkolenie.
2. New Palau w 2027 tez będzie generować od 50-100mln na pokrycie wszystkich sekcji aby były niezależne od sekcji piłki męskiej.
3. sekcja kobieca juz w tym roku staje się dochodowa - wielka zasługa Pań i zdrowego zarządzania tym projektem => liczę, ze Panie dostaną coraz więcej meczów na New CN aby zwiększać swoje przychody i popularność sportu. Grajać po 30-40 meczów u siebie te 10-15 najlepszych meczów na New CN powinno dać tez sporo mln do skarbca.

Pamiętam jak Ćwiąkała nagrał o nim filmik jakby to było wczoraj. Wtedy był przekozakiem, który ostatecznie stał się mega problemem z gigantyczną pensją.
Lenglet to niestety kolejny synonim upadku Barcy, razem z transferem Coutinho i Dembele.