Xavi: Pau i Lamine to dwaj spektakularni piłkarze

Dawid Lampa

9 marca 2024, 08:30

LaLiga

25 komentarzy

Fot. Getty Images

Xavi Hernández odpowiedział na pytania dziennikarzy na konferencji prasowej po meczu z Mallorcą wygranym 1:0. Trener Barçy twierdzi, że zespół jest gotowy na wtorkowe starcie z Napoli, a także chwali młode talenty w zespole.

[Dziennikarz się nie przedstawił] Trzeci z rzędu mecz bez straty gola. Myślisz, że drużyna poprawiła się w defensywie? Jaki wpływ na to ma Andreas Christensen i jego pozycja?

Xavi: Tak, wyglądamy lepiej. W zeszłym roku czymś, co mi się nie podobało, było to, że generowano przeciwko nam cztery-pięć dobrych sytuacji, mieliśmy złe odczucia. Teraz tak nie jest i myślę, że bardzo dobrze wyglądamy w obronie, w środku obrony, w powietrzu, na bokach. Jeśli chodzi o Andreasa to tak, wygrywa pojedynki, dobrze się ustawia w miejsce stoperów, kiedy wychodzą do asekuracji. Tak naprawdę to dodatkowy obrońca, kiedy gra na pivocie i to nam daje rozwiązania w obronie. Wyglądamy bardzo dobrze, w ostatnich trzech meczach wygenerowano przeciwko nam bardzo mało i odczucia, jeśli chodzi o grę w obronie, są bardzo dobre. Z mojego punktu widzenia bardzo się w tym poprawiliśmy i dzięki temu wygrywamy mecze.

[Marta Ramon, RAC1] Jak się czujesz z tym, że najlepszymi zawodnikami dziś byli nie ci doświadczeni, a najmłodsi Pau Cubarsí i Lamine Yamal?

Nie możemy być nie fair. Gündoğan zagrał dziś bardzo dobry mecz, podobnie Iñigo, Cancelo dobrze rywalizował. Myślę, że doświadczeni zawodnicy wyglądali bardzo dobrze. Ter Stegen dobrze wyprowadzał piłkę. A młodsi wyróżnili się, bo potrafią zrobić różnicę. Pau ma 17 lat, a gra jak weteran, to niezwykle ważny zawodnik. Widać, jak czuje się z piłką, spokojnie i bez pośpiechu. Dziś grał przeciwko dwóm wieżom, Muriqiemu i Larinowi, a nie przegrał praktycznie żadnego pojedynku. W wieku 17 lat to spektakularne. I Lamine nie zagrał do tej pory meczu, w którym nie zrobiłby różnicy. Potrafi rozrywać obronę rywali. To dwaj spektakularni piłkarze, ale nie jest tak, że oni się wyróżniali, a reszta zagrała źle. Oni mogą odznaczyć pewną epokę w tym klubie, przez co może się wydawać, że reszta wyglądała gorzej, ale prawda jest taka, że nikt nie zagrał złego meczu.

[Adria Albets, Cadena SER] Przed chwilą Javier Aguirre mówiąc o Lamine Yamalu przypomniał dzień, w którym po raz pierwszy zobaczył Leo Messiego, nie wiem, jak ci się podoba takie porównanie? Rozumiesz porównywanie Lamine do Messiego?

Porównywanie go do Messiego nikomu nie służy. Każdy, kto był porównywany do Messiego, znikał. To nie najlepszy pomysł, żebyśmy go z nim porównywali. To prawda, że są momenty... jest lewonożny, schodzi do środka i strzela w górny róg. Wydaje się, że oglądając go, mamy przebłyski z Messiego. Lepiej go nie porównywać. Messi to najlepszy piłkarz w historii.

[Alfredo Martínez, Onda Cero] To prawda, że każdy mecz jest inny, ale czy z poziomem, który dzisiaj zaprezentowała Barça, pokonałaby Napoli, czy trzeba by zrobić krok naprzód? 

Spotkanie z Napoli będzie innym meczem. Dzisiaj przeciwnicy byli bardzo twardzi, dochodzili do nas jeden na jednego przy rozgrywaniu piłki, wygrywali pojedynki siłowe, grali piątką w linii, a Napoli zazwyczaj tak nie gra. Będzie inaczej. Napoli zwykle buduje od tyłu. Mallorca gra bardziej bezpośredni futbol. Nie da się tego porównać. To będzie inny scenariusz. Ale myślę, że jeśli chodzi o poziom rywalizacji i aktywności [fizycznej] jesteśmy w dobrym miejscu. Jesteśmy gotowi do rywalizacji we wtorek.

[Josep Capel, Radio Nacional] Dziś z powodu kontuzji zszedł Raphinha, na koniec dyskomfort czuł Lamine. Co z nimi w kontekście wtorkowego meczu? Czy Marcos Alonso i Ferran mogą wrócić do składu?

Zobaczymy, zostały cztery dni, ale dzisiaj nie ma kontuzji, także nikt nie został zawieszony, co jest pozytywne. I zwycięstwo, myślę, że bardzo zasłużone, cały czas brakuje nam trochę efektywności, wygenerowaliśmy 4-5 klarownych sytuacji, a widzieliśmy, że Girona w zeszłym tygodniu praktycznie ich nie zaatakowała. Mieli jedną dobrą okazję, strzał Couto. To był mecz, w którym dużo kosztowało nas, żeby wygenerować sytuacje, musieliśmy mieć spokój i cierpliwość.

[Helena Condis, COPEPowiedziałeś, że jesteście gotowi do rywalizacji we wtorek, widzieliśmy zdjęcia, na których jednym okiem oglądałeś mecz Barcelony, ale drugim śledziłeś ekran pokazujący mecz Napoli, który zakończył się remisem.

Nie widziałem Napoli. Analizujemy wszystko, ale ja byłem na meczu. Czekaliśmy na wynik, sytuacje, które musimy sobie przeanalizować, ale mamy wszystko dość przepracowane. Są naszym rywalem, to jasne.

[Jordi Blanco, ESPN] Przepraszam za kolejne pytanie o młodzież. Nie wiem, czy to dobra wiadomość dla klubu, rozegranie całego meczu przez Lamine Yamala i Pau Cubarsiego, ale dla drużyny to na pewno świetne, że szesnastolatek ma takie umiejętności, żeby wyciągnąć drużynę z bagna?

Nie widzę złych wiadomości z żadnej strony. To jasne, że wy zobaczyliście coś złego. Zawsze, jak coś jest dobrze, trzeba to zamienić w coś negatywnego. Wszystko jest pozytywne. I to, jak doświadczeni piłkarze pomogli nam w uzyskaniu swojej gry, naszej konkurencyjności. Iñigo rozegrał dzisiaj świetny mecz, ale wiadomością jest to, że 16-latek i 17-latek grają w ten sposób. W tym aspekcie nie ma negatywnych wiadomości.

[David Bernabéu, Sport] Czujecie się silni przed wtorkiem? Widzisz faworyta w tym meczu? Czy to bardziej jak rzut monetą i orzeł albo reszka?

Patrzę dobrze na drużynę. Myślę, że wygraliśmy dzięki balansowi, przede wszystkim w defensywie. W Lidze Mistrzów bardzo bolesne jest stracić gola. Myślę, że zespół ma się dobrze, dzisiaj mieliśmy bardzo trudnego rywala. To drużyna, która gra bardzo dobrze w defensywie, wygrywa pojedynki, która zmusza cię do robienia różnicy indywidualnie. Dzisiaj mieliśmy naprawdę bardzo ciężkie spotkanie, tego można się też dowiedzieć od piłkarzy. Wtorek to inna sceneria i obyśmy mogli wtedy wdrożyć swój futbol.

[Albert Hernández, Television EspañolaJak ważne jest to, że po tym meczu jesteście nad Gironą i ze stratą pięciu punktów do Realu Madryt?

Tak, to też jest ważne. Taki był cel na dziś, wygrać i nałożyć presję na tych przed nami. Teraz jesteśmy drudzy, to dobra wiadomość. Pięć punktów do Realu, tymczasowo, ale przynajmniej wykonaliśmy swoją pracę i swoje zadanie.

[Mari Carmen Torres, Marca] Czego brakuje Vitorowi Roque, by więcej grać?

Grał dziś 30 minut, to dobry wynik. Chłopak, który przyszedł z zewnątrz, musi się zaaklimatyzować, jeszcze nie zna naszego futbolu, ale nam pomaga. Dzisiaj zagrał bardzo dobre minuty. Myślę, że był świetny w pojedynkach jeden na jeden, w atakowaniu przestrzeni, wygrywaniu pozycji, czego nam brakowało. Był bardzo dobry, tak jak powiedziałem, świetny. I krok po kroku wchodzi do zespołu.

[Victor Malo, Culemanía] Chciałem zapytać o João Felixa. Wydaje się, że brakuje mu regularności. Czy myślisz, że jest gotowy, by być w pierwszym składzie na Napoli? Czy będzie mógł zrobić różnicę, tak jak w meczach z Porto, czy Atlético?

Jest przygotowany tak jak każdy zawodnik. To piłkarz, który do tej pory był ważny. Dzisiaj dużo go kosztowało przebijanie się przez pięcioosobową obronę, atakowanie przestrzeni. Miał okazję, gdy strzelał spoza pola karnego. Robi grę, bo ma talent. To zawodnik, który może zrobić dużo różnicy dla zespołu.

REKLAMA

Poleć artykuł

Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany.

Chociaż raz Xavi powiedział prawdę ,, Pau ma 17 lat a gra jak weteran, to niezwykle ważny zawodnik,,. ;)

Milo że coraz więcej drużyn stawia na wychowanków, zdaje sobie sprawę że po prostu muszą. Tylko czy nie cierpi na tym widowisko, drużyny grają tym co dostają a nie tym co chcą. Czy to real czy Barca te mecze po 1:0, nie ogląda się ich za Dobrze. W Gironie też marazm. Liga mistrzów wcale nie lepsza. Jest wynik, na zero z tyłu, mimo braku tyłu piłkarzy, więc się jednak da. Szkoda tylko że ten christensen na defensywnym nie był od początku sezonu. Jedziemy z Napoli.

Redakcjo! Proszę zatrudnić lub podjąć przyjacielską współpracę z osobą znającą język polski w stopniu wyższym niż przeciętny. Błędy, które popełniają autorzy artykułów, boleśnie kłują. Spektakularny może być sukces, widowisko, czynność lub jej wynik. Spektakularny może być występ zawodnika, ale nie on sam. Nadmierna wiara w elektroniczną translację prowadzi na manowce. Pozdrawiam!

Roque zasłużył podstawowy skład, kosztem Felixa we wtorek.
konto usunięte

A ty jestes spektakularnym patalachem od taktyki ...znow ci sie udalo na farcie wygrać... malolat uratowal twarz.....

Raphinha,Kounde i od dluzszego czasu pan Gundogan tak zaczeli juz irytowac,ze zaczalem juz rylo wydzierac na nich przed TV jeszcze troche i zaczne pluc...Wczoraj wreszcie zobaczylem Rogue jakiego chcialbym widziec w kazdym meczu i to chyba jedyny + z wczorajszego meczu

Nie czytałem artykułu ale z samym tytułem a konkretnie z wypowiedzią Xaviego chyba wszyscy możemy się zgodzić w stu procentach!

Cubarsi mega dojrzale zagrał, rośnie nam nowy Puyol :))

"Gündoğan zagrał dziś bardzo dobry mecz" . Chyba oglądałem inny mecz albo Xavi sobie żartuje. To był chyba najgorszy mecz Niemca w Barcelonie