Ter Stegen wkrótce zrówna się z legendą Barcelony

Dariusz Maruszczak

2 października 2023, 16:45

Mundo Deportivo, Sport, AS

3 komentarze

Fot. Getty Images

Marc-André ter Stegen w najbliższym meczu z Porto stanie przed szansą na kolejne duże osiągnięcie w barwach Barcelony. Niemiec może wejść na podium klasyfikacji bramkarzy z największą liczbą występów w dziejach klubu.

Obecnie Ter Stegen ma na koncie 386 meczów w koszulce Blaugrany i już tylko jednego spotkania brakuje mu do legendarnego Antoniego Ramalletsa. Golkiper ten reprezentował Dumę Katalonii w latach 1947-1961 i w tym czasie zdobył sześć mistrzostw Hiszpanii. Jest też pięciokrotnym laureatem nagrody Trofea Zamora dla bramkarza, który ma najlepszy stosunek traconych bramek do rozegranych meczów. Nikt nie sięgał po to wyróżnienie częściej od Ramalletsa, a dorównują mu tylko Victor Valdés i Jan Oblak.

Ter Stegen już dwa sezony temu wyprzedził Salvadora Sadurniego (332), a gdy przeskoczy Ramalletsa, przed nim będą już tylko Andoni Zubizarreta (410) i Victor Valdés (536). W przypadku wypełnienia kontraktu (obowiązuje do czerwca 2028 roku) Niemiec ma duże szanse na pobicie rekordu ostatniego z wymienionych. Warto pamiętać, że Ter Stegen przez dwa sezony dzielił miejsce w składzie z Claudio Bravo, ale od tego czasu jego pozycja w hierarchii nie podlegała dyskusji. Dodajmy, że Niemiec jest już na trzecim miejscu w klasyfikacji obcokrajowców z największą liczbą występów w Barcelonie, bez podziału na pozycję. Przed nim są tylko Leo Messi (778) i Dani Alves (391), którego wkrótce powinien wyprzedzić. Kolejni na liście są Javier Mascherano (334) i Ivan Rakitić (310).

Dziennik Sport pozwolił sobie na porównanie Ter Stegena z Ramalletsem. Niemiec traci mniej goli na mecz, choć oczywiście miał okazję do występów w zupełnie innej piłkarskiej epoce od zmarłego już bramkarza.

Bramkarz Mecze Zwycięstwa Remisy Porażki Gole stracone Gole stracone na mecz Czyste konta
 Ter Stegen  386  255  71  60  376  0,97  162
 Ramallets  387  241  64  82  491  1,26  122
REKLAMA

Poleć artykuł

Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany.

Gdyby nie to, że kiedyś w Lidze bronił Bravo, a Ter Stegen w Lidze Mistrzów (gdyby bronili odwrotnie), może statystyka byłaby teraz o wiele bardziej zbliżona do Valdesa.

Najwięcej ma Valdes , dogonienie go może chwilę potrwać.

Brawo Marc. Oby tak dalej, na stałym poziomie!