Barcelona gromi także w Lidze Mistrzów

Błażej Gwozdowski

19 września 2023, 19:49

271 komentarzy

Fot. Getty Images

FC Barcelona

FCB

Herb FC Barcelona

5:0

Herb FC Barcelona

Royal Antwerp FC

ROY

  • João Félix 11', 66'
  • Robert Lewandowski 19'
  • Jelle Bataille 22' (sam.)
  • Gavi 54'
  • Barcelona po raz drugi z rzędu zwyciężyła 5:0, tym razem deklasując Royal Antwerp w Lidze Mistrzów
  • Popisowy występ zanotował Felix, zdobywając dwie bramki i dorzucając asystę, a swoje gole dołożyli Lewandowski i Gavi
  • Udział przy dwóch bramkach miał Raphinha, który po fatalnym starcie sezonu powoli odbudowuje swoją pozycję w drużynie

Efektowne zwycięstwo z Betisem w lidze pokazało prawdziwy potencjał ekipy Xaviego. Można było oczekiwać, że na pojedynek z Royal Antwerp wyjdzie bardzo zmieniona jedenastka, ale tak się nie stało. Co prawda miejsce Oriola Romeu zajął Gündoğan, a Ferrana Torresa zastąpił Raphinha, jednak poza tym Xavi postawił na tych samych piłkarzy, którzy rozbili Betis. Drugi raz z rzędu od pierwszej minuty wystąpili zatem Cancelo oraz Felix, co oznaczało, że Portugalczycy zyskali zaufanie sternika Barçy.

Pierwsze minuty spotkania były dość nerwowe i Ter Stegen musiał nawet dryblować po przejęciu długiego podania przed polem karnym. Z czasem przewaga Barcelony jednak wzrosła i akcje stały się płynnie. Na gola musieliśmy poczekać do 11. minuty, kiedy Gündoğan zagrał do Felixa, a ten poprawił sobie piłkę i uderzył w kierunku bliższego słupka, dając prowadzenie gospodarzom. Goście próbowali zaatakować skrzydłem, gdzie świetnie interweniował Balde. W odpowiedzi znów ruszyła Barcelona. Ponownie świetnie do Felixa podał Gündoğan, a ten dośrodkował w kierunku Lewandowskiego, który dopełnił formalności strzałem z bliska. Nie minęły trzy minuty, a już było 3:0! W polu karnym przedarł się Raphinha i próbował dośrodkować, a piłka po wyraźnym kontakcie z obrońcą zmieniła tor lotu i wpadła do siatki obok bezradnego Buteza. Gospodarze z dużą łatwością docierali w pole karne Royal Antwerp, gdzie dodatkowo sprzyjało im szczęście.

W 28. minucie w polu karnym zabawił się João Félix, ale podanie do Roberta Lewandowskiego zostało przerwane. W 34. minucie uderzył Raphinha, jednak wprost w bramkarza, a chwilę później Robert szukał Brazylijczyka w polu karnym podaniem piętą – niestety nieskutecznie. Belgowie pod koniec pierwszej połowy po raz pierwszy zmusili Ter Stegena do interwencji, ale strzał był na tyle słaby, że Niemiec łatwo złapał piłkę. W doliczonym czasie gry o strzał w kierunku bliższego słupka pokusił się Balde, jednak zabrakło mu precyzji. Chwilę później sędzia zarządził przerwę, dając tym samym moment wytchnienia bezradnym gościom.

Po zmianie stron gospodarze od razu zabrali się do roboty. Aktywni byli Raphinha i Cancelo, ale ich dośrodkowania nie były wystarczająco precyzyjne. W 54. minucie po serii podań w polu karnym i poszukiwaniu okazji do strzału piłka wreszcie dotarła do Gaviego, który silnym strzałem przy bliższym słupku pokonał Buteza. Przy tak wysokim prowadzeniu Xavi zdecydował się dać odpocząć Gaviemu i De Jongowi, a na placu zameldowali się Oriol Romeu oraz Fermin. W 66. minucie bliski gola był Cancelo, ale piłka po interwencji bramkarza wyszła na rzut rożny. Chwilę później Raphinha znakomicie dośrodkował, a do piłki dopadł Felix i głową podwyższył na 5:0! Xavi dokonał kolejnych korekt i na boisku pojawili się Ferran Torres oraz Lamine Yamal, zmieniając Felixa i Raphinhę. Hiszpan zaraz po wejściu oddał groźny strzał, niestety niecelny.

W 74. minucie dwie znakomite interwencje zanotował Ter Stegen, co oznaczało, że defensywa Barcelony wyraźnie zaspała. Chwilę później gola powinien mieć Lamine Yamal, który po podaniu Lewandowskiego minął bramkarza, ale trafił w boczną siatkę. W kolejnej akcji znów 16-latek próbował wpisać się na listę strzelców – bezskutecznie. W 80. minucie niezły strzał oddał Lewandowski, jednak dobrze spisał się bramkarz. Polak miał kolejną okazję w doliczonym czasie gry, ale znów górą był Butez. Chwilę później Polak w jeszcze lepszej sytuacji przeniósł piłkę nad poprzeczką. Ostatecznie wynik już się nie zmienił, a podopieczni Xaviego mogli być w pełni usatysfakcjonowani.

Barcelona zagrała dzisiaj bardzo dobrze, potwierdzając różnicę klas między zespołami. Znakomity mecz Felixa, który ma wyśmienite wejście do drużyny. Nie zawiódł także Cancelo, a w środku pola na swoim poziomie zagrali Gündoğan i Frenkie de Jong. Okazję do poprawienia swoich statystyk wykorzystali też Robert Lewandowski i Raphinha, co powinno dodać im pewności siebie przed trudniejszymi sprawdzianami. Teraz pora na ligę, w której nie ma miejsca na stratę punktów.

FC Barcelona: Ter Stegen; Balde, Christensen, Koundé, Cancelo (min. 76, Sergi Roberto); Gavi (min. 58, Fermin), F. de Jong (min. 58, Oriol Romeu), Gündoğan; Felix (min. 68, Lamine Yamal), Lewandowski, Raphinha (min. 68, Ferran Torres)

Royal Antwerp: Butez; Wijndal, Coulibaly, Alderweireld, Bataille (min. 74, Kerk); Vermeeren, Keita, Ekkelenkamp (min. 61, Yusuf), Balikwisha (min. 61, De Laet), Janssen (min. 60, George), Muja (min. 83, Valencia)

REKLAMA

Poleć artykuł

Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany.

Ostatnie dwa mecze to całkiem inna Barcelona. W końcu przypominały się najlepsze lata. Jestem ciekaw jak będzie to wyglądać z lepszymi rywalami.

Przyjscie Felixa sprawilo ze mamy lepsza wymiane z pierwszych pilek. Widac to od razu porownujac poprzednie mecze. Czy to miedzy 4 czy 3 zawodnikami. Cancelo tez sie nalezy pochwala. Mimo ze jest to znacznie slabsza Antwerpia to i tak nawet z nimi zwykle widac roznice. Oby sie to powoli ladnie budowalo.
Brawo za zwyciestwo.

Ładnie, ładnie elegancko haj. Z dużą przyjemnością oglądało się ten mecz. Rywal nie z najwyższej półki, jednak liczy się solidny styl. Co do naszych nowych nabytków, wiedziałem od razu, że będzie to strzał w 10. Cały skład, jak i zmiennicy zaprezentowali się bardzo dobrze. Jednak formacja z dwoma skrzydłowymi robi różnicę. VeB

Ja bym sie nie zgodzil ze stwierdzeniem ze obrona w 74 minucie zaspała. To prawda ze Ter Stegen bronil 2 razy, ale w tej akcji byl wyrazny spalony. Nawet w meczowych statystykach te strzaly nie sa uznane. Mozna by nawet pochwalic obrone za udana pułapke.

Bardzo przyjemnie się to oglądało, druga manita z rzędu, 2 bramki + asysta Felixa, ponownie świetny Cancelo dogrywający piłki typu ta raboną. Miód na moje oczy, żeby nas tylko omijały kontuzje.
Komentarz usunięty przez użytkownika

Mnie się podobały 2 rzeczy. Po pierwsze Antwerp nie wyszło po oklep, starali się grać piłką, na tak. Wiele tzw. "wielkich marek" nawet nie próbuje tak grać z Barca.
Po drugie, jak już zaczęli grać zagęszczoną obrona, to różnica między tym a autobusami la liga była diametrala - tu się dało na to patrzeć, to dalej była pilka. Nikt nie padał, nie turlał się, nie było chamstwa, nikt nie grał na czas, nikt nie próbował kopać i szturchać. Gdyby takie były mecze la liga, to ilość widzów by pewnie skoczyła. Nawet przy dysproporcji obu drużyn, to była sportowa rywalizacja a nie gra w kości. Trener getafe powinien sobie obejrzeć na czym polega defensywna gra w piłkę, a nie buractwo.

Felix widać, że wreszcie ma luz oby tak dalej

Brawo zadanie wykonane a przy tym znowu styl się zgadzał co bardzo cieszy . Felix i Cancelo zmienili tą drużynę dają wiele możliwości puki co wygląda to świetnie miałem wrażenie że jak by trzeba było strzelić więcej goli to strzelilibysmy więcej. Teraz liga a potem wyjazd do Porto gdzie nie będzie już tak łatwo.

Weszły do tej maszyny dwa nowe trybiki (Felix, Cancelo) i nagle okazało się, że to nie nędzne 1.0 EcoBoost, tylko rasowa V8

Gavi fajna bramka,uderzył tak jak gra,konkret! Balde - czas popracować nad ostatnim podaniem. Yamal przyłóż się bardziej bo pojadą tu z tobą, jeden już zaczął.

Mi się wydaję że Royal złoży odwołanie bo mieliśmy za dużo zmian, w drogiej połowie było 5 ale w pierwszej połowie De Jong i De Jon się zmienili za dużo razy ^⁠_⁠^ hahhaahha

Korn234 to chyba największy świr jakiego widziałem na stronach o piłce. Naprawdę wyjątkowy idiota. Myślę że gość serio ma jakieś zaburzenia i w realu jest creepy typem

Pamiętamy wszyscy zeszły sezon i 1 kolejka też 5:0 z Pilznem. Euforia i radość, która szybko została zahamowana..Bardzo ważny ten mecz z Porto na wyjeździe żeby sobie poukładać grupę pod siebie. Dzisiaj piękna Barca, piękny Felix. VeB

Fajny mecz bo słaby przeciwnik nie ma co się podniecać. Balde fajnie sobie hasa po tej lewej stronie ale musi się przyłożyć z dośrodkowaniami, myślę że gdyby to u niego lepiej funkcjonowało wynik byłby wyższy.

Balde najsłabiej ostatnie podanie na oślep

Lewy powinien mieć 2 gole i asystę

lewy w ciagu 1 mnuty dwie sety nie trafione -dlaczego wczesniej go nie zmienili

Laporta dzieki za cancelo i felixa

Frenkie de Jong nr 10

Ale numer bramkarz Lazio strzelił tuż przed końcem na remis z Atletico, co za frajerzy mieliby 3 pkt. a tak to remis 1-1.

bramkarz lazio strzelił atletico XD

W meczu Lazio z Atletico co się odwaliło.Bramkarz w ostatnich min trafił xd

lewy mimo wszystko dzisiaj może czuć niedosyt.

To co robimy Panowie z płaczem "Xavi wuefista?"

z przodu zmienili nie tego co trzeba xD

manita!!!!!! piekny wynik pod rząd

drugi karny nie odgwizdany...

Zaczynamy grać egoistyczne

Co za szkoda że yamalowi się nie udalo

Balde dzisiaj słabo. W ataku jednowymiarowy, w obronie największe zagrożenie Antwerpi leci po jego skrzydle

yamal zaraz się spali jak będzie dalej tak robił

MATS to jest gość.... Nic nie robi przez godzinę, a potem dwie fantastyczne interwencje w praktycznie beznadziejnych sytuacjach

Jak Felix utrzyma taka formę to Barca będzie się mocno musiała natrudzić żeby go wykupić z Atleti. Od początku jako zaczął być w topie to ja widziałem ze on ma profil gracza uszytego do gru w Barcy

Najbardziej podoba mi się nasza intensywność żadna piłka nie jest odpuszczana czego już dawno tutaj nie widziałem!

Z 59%-41% zrobiło się 66-34. To se pograła Antwerpia.

Fermin świetnie wyglada w takiej ofensywnej dynamicznej grze.

To inny profil niż Gavi ale serio dobrze wyglada.
Bierze udział w każdym dobrym ataku barcy.
I nareszcie ktoś chciał przypierdolic z 30 metra. To ważne

Jak wszyscy obrońcy uwieszeni na Panu Robercie Lewandowskim to słabszym graczom fajnie się strzela

Druga Manita z rzędu. Kiedy ostatnio tak było. Czy ktoś w ogóle pamięta? W końcu VeB !!

Liczyłem że lewego zmieni

Teraz jeszcze tylko bramka Yamala i będzie ok :)

Czemu Xavi nie zdejmie Lewego? Po co ma znów grać do końca? Sezon jest długi...

lewy ma w umowie,ze musi grac bez zmiany

Latajacy jedziesz po Feliksie dajesz sluchamy

jak tak dalej pójdzie, to wcale nie jest pewne, że Lewy będzie najlepszym strzelcem Barcy w tym sezonie xD

Felix wejście normalnie jak do Chelsea

Robimy ściepe na Felixa

Felix co za kocur.

Sharknado na boisko ;) niech się też pobawi

Ale bym sobie zobaczył jak Roberto tam cieka sobie z Romeu

Rozjebie.. tą LM ;)

Bardzo dobre zmiany zrobił. Gavi i De Jong dużo grali. Trzeba dać innym pograć

Dominacja, ocierająca się o perwersję....

Dziś grają, jakby UEFA obiecała im 1mln Euro za każdą bramkę

dobra, mecz rozstrzygnięty, przed nami kolejne spotkania co 3 dni... gdzie są zmiany? Xavi... proszę, pobudka !!!!

Rob pan zmiany, wynik pewny

Jeśli dobra dyspozycja Felixa bedzie cieszyć przez cały sezon jak teraz to mam nadzieję ze Laporta znajdzie dobrą opcje wykupu nawet kosztek sprzedaży Ansu. W przypadku sprawa wygląda prościej.

FDJ - pan piłkarz habilitowany nadzwyczajny. Taki Busi tylko szybszy z wyprowadzeniem do PRZODU. Fajnie wyglada. Fajnie byłoby zmienić Lewego wkoncu

Korzystacie z Polsat box go?

- Felix - chyba wreszcie znalazł swoje miejsce na ziemi (dwa mecze - dwie bramki).
- Gundogan - stadiony świata
- Gavi - jakiś mało widoczny - jakby nieśmiało przy nowych nabytkach.
- Lewy - troszkę chyba odżył
- Frankie - STADIONY ŚWIATA
- Cancelo - Mistrz w swoim fachu
- Balde - próbuje dogonić te nowe nabytki (tak to troszkę wygląda)
- Christensen - Jak zwykle wysoki poziom - nie trza psuć
- Raphinha - nie widzę, żeby brakowało mi Bombele, a jest nawet lepiej
- Kounde - bardzo na poziomie i fachowo
- Mats - Jak zwykle na posterunku

ja bym fermina wpuścił za gaviego