Dani Olmo: Byłem szczęśliwy w Barcelonie

Krystian Cichocki

18 września 2023, 20:00

Mundo Deportivo

9 komentarzy

Fot. Getty Images

Dani Olmo, były młodzieżowy zawodnik FC Barcelony, nigdy nie przestał być w kręgu zainteresowań klubu jako kandydat do hipotetycznego powrotu. W filmie dokumentalnym wyprodukowanym przez DAZN, Dani Olmo wspominał między innymi swoje początki w Blaugranie.

Dani Olmo w wieku zaledwie 16 lat przeniósł się do Chorwacji i tam stawiał swoje pierwsze kroki w profesjonalnym futbolu. Po grze w Dinamo Zagrzeb, Hiszpan przeniósł się do niemieckiego RB Lipsk, z którym niedawno przedłużył kontrakt do 2027 roku, uzgadniając klauzulę odejścia w wysokości 50 milionów euro na wypadek gdyby Barcelona była nim zainteresowana w przyszłości.

W filmie dokumentalnym Come On Football Dani Olmo wypowiedział się na temat swojego pobytu w młodzieżowych sekcjach FC Barcelony.

- Byłem szczęśliwy w Barçy. W czterech z sześciu lat, kiedy tam grałem, byłem najlepszym strzelcem. – mówił Hiszpan.

25-latek przypominał, że grał jako napastnik i skrzydłowy, a także był reprezentantem kraju w drużynach do lat 16 i 17.

- To, czego chciałem, to projekt sportowy i Dinamo mi to dało. Kiedy opuszczasz Barçę nie wszystko jest różowe i w Chorwacji to zrozumiałem. Tam stałem się mężczyzną w każdym znaczeniu tego słowa, zarówno na boisku, jak i poza nim. – wspominał Olmo.

W sierpniu Dani Olmo świętował przedłużenie kontraktu z Lipskiem, a także zdobył trzy gole w meczu o Superpuchar Niemiec przeciwko Bayernowi Monachium, dzięki czemu to drużyna byłego młodzieżowca Barcelony sięgnęła po trofeum. W obecnym sezonie Bundesligi Olmo zdobył dwie bramki i zanotował asystę. W meczu Hiszpanii z Gruzją doznał jednak kontuzji i będzie musiał pauzować w najbliższych meczach.

REKLAMA

Poleć artykuł

Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany.

Dani i ja Ci życzę szczęścia poza Barcą i to przez wiele lat najlepiej do końca kariery!

No to już nie będziesz, dobry gracz ale nie żeby go kupować za większe pieniądze.

Nie widzę go u nas. Ni to skrzydłowy, ni pomocnik. U nas potrzebne są przebojowe skrzydła. Tak było, jest i będzie. Jeśli skrzydło nie tworzy przewagi, a przeciwnik się zamyka, to mamy problem ze stwarzaniem okazji bramkowych. Yamal, Dembele, Neymar, Fati przed kontuzją potrafili kiwać i robić wiatr na skrzydłach. Tacy skrzydłowi nam są potrzebni. Olmo nie jest takim typem skrzydłowego. Szkoda na niego kasy, niech robi karierę w innych klubach.

Za słaby drybling i szybkość na skrzydłowego

Mógł nie przedłużać kontraktu i przyjść za rok za darmo. 50 milionów Barca za niego nigdy nie wyłoży.