Kto stworzy pierwszą parę półfinalistów? [Typy FCBarca.com]

Mateusz Doniec

9 grudnia 2022, 13:30

2 komentarze

Fot. Getty Images

Zwycięzcy dzisiejszych meczów będą już 90 minut od wielkiego finału mistrzostw świata w Katarze. Kto wywalczy dziś awans do półfinału zdaniem Redakcji FCBarca.com?

Krystian Cichocki:

Chorwacja - Brazylia 0:3
W pierwszym spotkaniu ćwierćfinałowym stawiam na Canarinhos, którzy pokazali, że umieją grać w piłkę i nie bez powodów są stawiani w roli jednego z faworytów do wygrania Pucharu Świata. Chorwaci prześlizgnęli się do kolejnej rundy po rzutach karnych, które Japończycy wykonywali w fatalny sposób. Brazylia ma wielu utalentowanych zawodników z Neymarem na czele i myślę, że spokojnie pokonają Chorwatów 3:0. Ekipa z Europy miałaby szanse w tym meczu, gdybyśmy zaczynali od dogrywki, ale tak na szczęście nie jest.

Holandia - Argentyna 1:2
W tym spotkaniu stawiam bardziej sercem niż rozumem, ponieważ liczę na spotkanie Argentyny z Brazylią w półfinale. Holendrzy grają dobrą, a przede wszystkim skuteczną piłkę i poradzili sobie bez większych problemów w poprzedniej rundzie, pokonując Stany Zjednoczone 3:1. Argentyńczycy mogli stracić prowadzenie w końcówce meczu z Australią, ale na szczęście Albicelestes mecz zakończył się zwycięstwem 2:1. Liczę, że będzie to wyrównane starcie z wieloma okazjami z obu stron, ale ostatecznie to Argentyna sięgnie po wygraną i przejdzie do kolejnej fazy.

Mateusz Doniec:

Chorwacja - Brazylia 0:2
Nie będzie dopiero drugiego zwycięstwa w regulaminowym czasie gry Chorwacji. Będzie za to pierwsza porażka. Chorwaci z pewnością będą chcieli zrewanżować się Brazylii za mecz otwarcia mundialu w 2014, ale z kolei Brazylia stoi przed dużą szansą sięgnięcia po torfeum po 20 latach. Spodziewam się szybkiego gola Canarinhos i spokojnej kontroli meczu.

Holandia - Argentyna 1:0 (po dogrywce)
Przewiduje, że dziś zakończy się wielki sen Leo Messiego o zdobyciu mistrzostwa świata. Holendrzy zrewanżują się za półfinał mundialu sprzed ośmiu lat, lecz tym razem zdążą trafić do siatki przed serią jedenastek. Spodziewam się meczu walki, w którym Messiemu nie uda się tym razem pociągnąć swoich kolegów naprzód.

Darek Maruszczak:

Chorwacja - Brazylia 0:2
Zobaczymy, jak Chorwacja zareaguje w sytuacji, gdy to ona będzie musiała się bronić. Ma do dyspozycji genialnego na tym turnieju Josko Gvardiola, ale Brazylia ma tę zaletę, że jest w stanie zaatakować z dowolnego obszaru i ma mnóstwo opcji do wyboru. Stoper RB Lipska nie zdoła załatać wszystkich luk, a atak drużyny Zlatko Dalicia nie jest na tyle mocny, aby poradzić sobie z solidną defensywą Canarinhos. 

Holandia - Argentyna 1:2 (po dogrywce)
To spotkanie jest w mojej ocenie na tyle wyrównane, że nie wykluczam żadnego rozstrzygnięcia. Ofensywę Argentyny czeka trudne zadanie ze względu na grę Holendrów trójką środkowych obrońców. Teoretycznie można się przedrzeć bokami, ale skrzydłowi i boczni obrońcy Albicelestes nie imponują formą. Dlatego kluczowe będzie to, czy Messi zdoła kombinacyjnie wymanewrować rywali w centralnej strefie przed polem karnym. Stawiam, że w kluczowych momentach mu się to uda, a Argentyna w meczu trzeszczących kości i palpitacji serca wywalczy awans.

Bartosz Pluciński:

Chorwacja - Brazylia 0:2
Na papierze Chorwacja nie ma zbyt dużych szans z pełną gwiazd drużyną z Ameryki Południowej. Świetny ostatni mecz Brazylijczyków mógł sprawić, że ich pewność siebie wzrosła, z kolei Chorwacja męczyła się z Japonią i wygrała dopiero po karnych. Stawiam na pewne zwycięstwo Canarinhos.

Holandia - Argentyna 1:2
To nie będzie atrakcyjne spotkanie dla neutralnego widza. Obie drużyny skupią się na defensywie, a gole zobaczymy dopiero w końcówce. Po raz kolejny decydujący będzie najlepszy piłkarz w historii.

REKLAMA

Poleć artykuł

Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany.

Wydaje się że Brazylia i Argentyna awansują, ale z drugiej strony Chorwacja posiada najbardziej zbalansowany zespół na Mundialu, Brazylia niekoniecznie musi zagrać dwa genialne spotkania z rzędu, a Holandia i Argentyna mogą zagrać zarówno fenomenalnie jak i katastrofalnie. Do bukmachera bym się nie udał, zatem ćwierćfinały zapowiadają się niezwykle ciekawie. Ten Mundial jest pełen niespodzianek - dla mnie Chorwacja może zrobić niespodziankę w ćwierćfinałach jeśli po pierwszej połowie Brazylia nie będzie prowadziła.
PS: Dla dobra Barcelony fajnie by było aby po Mundialu posiadała chociaż jednego więcej mistrza świata w składzie, który będzie mógł chociaż trochę wspomóc działania marketingowe klubu. Ciekawe czy to się uda.

Brazylia 2 0
Argentyna 2 1