Barcelona podejmie jutro Athletic, który ma wprost fatalny bilans meczów rozgrywanych na Camp Nou w ostatnich 20 latach. Los Leónes udowadniali jednak na innych stadionach, że potrafią być nieprzyjemnym rywalem dla Katalończyków.
Athletic od ponad 20 lat nie potrafił wygrać ani jednego spotkania z Barceloną na jej stadionie, biorąc pod uwagę wszystkie rozgrywki. Ostatnim razem dokonał tego w 14. kolejce LaLigi 2001/2002 pod wodzą Juppa Heynckesa, gdy gole Ismaela Urzaiza i Santiago Ezquerro dały Baskom zwycięstwo (dla Blaugrany trafił Rivaldo). Xavi też grał wówczas w podstawowym składzie. Od tego czasu bilans Athleticu w starciach z Dumą Katalonii to pięć remisów i aż 21 porażek. Mimo to jeden z tych wyników był dla Los Leónes całkiem korzystny, gdy remis 1:1 na Camp Nou dał im Superpuchar Hiszpanii 2015 po zwycięstwie w pierwszym pojedynku 4:0. Athletic był bliski wygranej w kampanii ligowej 2018/2019, ale w 84. minucie rywalizacji Munir El-Haddadi zapewnił Barcelonie remis. Katalończyków prowadził wtedy obecny trener Basków Ernesto Valverde. W konfrontacjach z Blaugraną na Camp Nou nie odniósł on żadnego zwycięstwa, zaliczając pięć remisów i osiem porażek.
W ostatnim pojedynku tych drużyn Barcelona rozbiła u siebie rywali 4:0, a do siatki trafiali Aubameyang, Dembélé, Luuk de Jong i Depay. Athletic potrafił jednak w ostatnich latach skrzywdzić Dumę Katalonii na innych stadionach. Wystarczy wspomnieć finał Superpucharu Hiszpanii 2021, w którym Barça przegrała po dogrywce 2:3. To właśnie Los Leónes stali też za wyeliminowaniem Barcelony w ostatnich dwóch edycjach Pucharu Króla w 2021 roku (też 2:3 po dogrywce) i 2020 roku (0:1). Baskowie za każdym razem trafiali do siatki w końcówkach spotkań.
Warto też dodać, że Athletic w tym sezonie nie przegrał jeszcze ani jednego meczu wyjazdowego. Bilans ekipy Valverde to dwa zwycięstwa i dwa remisy przy bilansie bramkowym 11:4. Z kolei Barça nie straciła jeszcze gola na swoim stadionie, strzeliła ich 11, a do czterech zwycięstw dołożyła remis z Rayo na inaugurację zmagań.
Komentarze (0)