Zapraszamy do krótkiego przeglądu dzisiejszych wydań hiszpańskiej prasy. O czym piszą Mundo Deportivo, Sport, L'Esportiu, Marca i AS? Przekonacie się poniżej.
"Wirtualne KO" - Po szalonym meczu Barça znów będzie musiała grać w Lidze Europy, jeśli Inter wygra u siebie z Viktorią Pilzno 26 października. Gole Dembélé i Lewego przypudrowały błędy Piqué oraz Busquetsa i utrzymują klub na włosku. Podopieczni Cholo sa na skraju przepaści; Atlético - Club Brugge 0:0. Koszykówka: Pierwsze El Clascio dziś w Eurolidze. Liga Europy: Real Betis - Roma o 18:45; Real Sociedad - Sheriff o 21.
"Cudem żywi" - Barça remisuje na Camp Nou z Interem i nie zależy już sama od siebie, aby awansować do 1/8 finału Ligi Mistrzów. Obrona Blaugrany skazała drużynę w drugiej połowie i tylko Ter Stegen zapobiegł definitywnemu odpadnięciu. Bayern zmierza po pierwsze miejsce po wygranej 4:2 z Viktorią Pilzno. Sytuacja Atlético komplikuje sie przez brak goli. Koszykówka: Barça po wygraną samoocenę w El Clásico.
"Podążając nad przepaścią" - Barça jest o krok od odpadnięcia z Ligi Mistrzów. To wielki cios dla klubu, który zastawił przyszłe aktywa, aby ożywić się w Europie. Brak kontroli od gola na 1:1 po prezencie od Piqué pokazuje drużynę kruchą i niekonsekwentną, która nie jest w stanie zatrzymać Interu, mającego wszyskto na swoją korzyść, aby być na drugim miejscu w grupie. Koszykówka: "Od Klasyku do Klasyku" - Drugie starcie przeciwko Realowi Madryt po porażce w Superpucharze. Spar Girona będzie musiał odrobić 12 punktów z meczu przeciwko Villenueve, aby pozostać w Eurolidze (69:57). Liga Mistrzów: Atlético nie pokonuje Club Brugge i utrudnia sobie awans do 1/8 finału. "Wyjątkowe wydarzenie podczas Tygodnia Katalońskiego Sportu" - Rozpoczyna się wydarzenie multisportowe, podczas którego UFEC i SGEAF wspominaja 1935 rok. Waterpolo: "Trzeci Superpuchar Mataró w domu" - Zawodnicy Mataró pokonują Sabadell po wyrównanym finale 10:9.
"Na granicy corocznej katastrofy" - Jeśli Inter wygra w Mediolanie z Viktorią Pilzno, Blaugrana nie awansuje do 1/8 finału Ligi Mistrzów - rana sportowa i finansowa. Xavi: Liga Mistrzów jest okrutna, ale za błędy słono się płaci". "Caro 900 minut bez straty bramki" - Po zwycięstwie 1:0 nad Andorrą bramkarz Burgos jest niepokonany już od 10 spotkań. "Mbappe, 400 milionów i veto dla Madrytu" - PSG już w lipcu wyceniło Francuza, zamykając droge do Los Blancos. "Tak wygląda oko Rudigera, którego występ w El Clásico jest wątpliwy". Mistrzostwa świata w piłce nożnej kobiet do lat 17: Sukces w debiucie po golu Jone; Hiszpania - Kolumbia 1:0. Reportaż Marki: 50 lat od tragedii w Andach. Euroliga: Tavares znów zmierzy się z Barçą. "Aby myśleć o Brugii" - Oblężenie bez bramek i utrudniony awans; kolejna złośc João Felixa.
"Na granicy katastrofy" - Barça remisuje w doliczonym czasie gry z Interem, lecz będzie w Lidze Europy, jeśli Włosi wygrają z Viktorią Pilzno. Xavi: "Ta Liga Mistrzów jest dla nas okrutna, ale popełniliśmy wiele błędów. "Jeszcze trudniej" - Atlético uderza 21 razy, lecz nie pokonuje wielkiego Mignoleta. "Haaland i Mbappe znów na wyciągnięcie ręki w 2024 roku" - Real Madryt ma w kasie 425 milionów euro. Reprezentacja Hiszpanii kobiet: "Za miesiąc wróci debata" - Zwycięstwo nad USA i stanowisko 15 piłkarek naznaczą listopadową kadrę. "El Clásico z niewiadomymi" - Barça rozważa dokonanie zakupów, a Campazzo nadal w NBA.
Komentarze (67)
W ataku mieliśmy mieć 6 zawodników z czego został tak naprawdę 1 pewniak Lewy który robi co może, Dembele z każdym meczem coraz bardziej bez głowy, Raphinia nie daje absolutnie nic, Ferran nie może wystartować, Ansu to jakieś kompletne nieporozumienie i porażka a Depay ma kontuzję. Do tego nie wiem jak przy takiej klasie zawodników można nie umieć dośrodkować w miarę dokładnej piłki.
Pomoc? Gavi i Pedri niby grają dobrze ale to nie są typy rozgrywających. Pedri to bardziej Iniesta który potrafi zrobić przewagę, błyskotliwym dryblingiem zostawić kilku przeciwników, wyjść z tłoku, ale to nie jest dla mnie typ pomocnika który poprowadzi grę. Busquets niby gra, ale to jest już o 2 tempa za wolno. Kessie to na razie gość na wejście do powalczenia, jedyna nadzieja w FdJ bo ostatnio jak wchodzi to gra nieźle.
Obrona wiadomo, mieliśmy 5 SO, zostało 2, do tego zawiedli indywidualnie w tym najważniejszym momencie.
Nie zwykłem narzekać na sędziów ale fakt jest taki że 2 kluczowe błędy nas pogrzebały.
Zamieszajmy to wszystko i mamy to co mamy.
Trudno, żyje się dalej, mam tylko nadzieję że ta strata finansowa nas nie przewróci.
U nas Pedri i Gavi niby błyszczą ale nic z tego nie wychodzi. Dembele robi wiatr ale w ostatnim momencie zawala. Jedyni na których możemy liczyć to Lewy i MATS.