Sport: Gavi wciąż nietykalny dla Xaviego

Dariusz Maruszczak

31 sierpnia 2022, 15:15

Sport

12 komentarzy

Fot. Getty Images

Xavi ma w tym sezonie duże pole manewru w drugiej linii, ale jak na razie Gavi pozostaje nietykalny w jego koncepcji. Młody pomocnik w zasadzie nie opuszcza żadnych meczów od dnia debiutu w Barcelonie.

Gavi wystąpił od pierwszej minuty we wszystkich trzech spotkaniach obecnych rozgrywek z Rayo Vallecano, Realem Sociedad i Realem Valladolid, choć pobytem na ławce musieli się zadowolić Frenkie de Jong czy pozyskany latem Franck Kessie. Poziom gry 18-latka był różny, ale pomocnik zawsze zapewniał odpowiedni poziom determinacji, a także wspomagał zespół w pressingu. O tym, jak ważnym jest piłkarzem w Barcelonie, świadczy to, że od rozpoczęcia poprzedniego sezonu wziął udział w 50 z 56 meczów Blaugrany. Od czasu debiutu przegapił tylko cztery starcia - po dwa z powodu zawieszenia za kartki i zarażenia Covidem. To oznacza, że uczestniczył w każdym pojedynku, w którym był dostępny podczas pracy Ronalda Koemana, Sergiego Barjuana i Xaviego w tym okresie.

Konfrontacja z Realem Valladolid oznaczała dla Gaviego 50. występ, co jest świetnym wynikiem jak na zawodnika, który dopiero w tym miesiącu skończył 18 lat. W 78% meczów pomocnik grał od pierwszej minuty. Do tej pory Hiszpan strzelił dwa gole i zaliczył sześć asyst, a w tym sezonie postara się poprawić oba te wyniki, aby stać się bardziej decydującym piłkarzem. Innym aspektem, nad którym Gavi powinien popracować, jest nadmierna agresja. 18-latek otrzymał już 15 żółtych kartek, a w jednym przypadku został wyrzucony z boiska.

Gavi liczy też na poprawę odsetka zwycięstw Barcelony w meczach, w których bierze udział. Do tej pory wynosił on zaledwie 48%, a zespół z nim w składzie miał po 26% remisów i porażek. Trzeba jednak podkreślić, że reprezentant Hiszpanii pojawił się w zespole w momencie kryzysu. Gavi czeka już na oficjalne przedłużenie swojego kontraktu, który ma dać mu miejsce w pierwszej drużynie. Być może zawodnik otrzyma także numer 6 na koszulce. Do podpisania umowy powinno dojść po zamknięciu letniego okienka.

REKLAMA

Poleć artykuł

Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany.

Mam nadzieję że Xavi będzie słowny i będą grali zawodnicy w formie.

Jest młody, ograniczenie agresji przyjdzie z czasem. Ja ma tylko nadzieje że jak się rozwinie to Barcelona go nie puści, żeby na nim zarobić

Ma grać z Pedrim i Busim jak najwięcej,zgrywac sie wszak nie grają w reprezentacji Obaj trenerzy dobrze się znają...

„Gavi liczy też na poprawę odsetka zwycięstw Barcelony w meczach, w których bierze udział”. Co to w ogóle znaczy? Ja tam bym liczył na poprawę odsetka zwycięstw swojej drużyny w jakimkolwiek meczu. Ech, ta hiszpańska prasa. :P

Szkoda, że Kessi więcej nie gra, pomimo, że jak już jest, to pokazuje się z dobrej strony i wniosi więcej niż on. Gavi nic specjalnego nie pokazuje. To nie poziom Pedriego.

Mecz z Bayernem zweryfikuje jego przydatność, a dokładniej prawdopodobnie po raz kolejny ukaże, że Gavi do pojedynków z najmocniejszymi rywalami jeszcze się nie nadaje. Może za dwa lata będzie gotów...

I to jest bardzo niepokojące..