Sport: Trzech kandydatów do zastąpienia Sergio Busquetsa

Dariusz Maruszczak

9 maja 2022, 17:30

Sport

27 komentarzy

Fot. Getty Images

  • Xavi potwierdził dziś, ze Barcelona potrzebuje zmiennika dla Sergio Busquetsa 
  • Dziennik Sport informuje, że Duma Katalonii interesuje się trzema pomocnikami
  • Blaugranie trudno będzie jednak sprowadzić tych graczy ze względów finansowych

Xavi podczas dzisiejszej konferencji prasowej przyznał, że Sergio Busquets nie ma zmiennika o podobnym profilu w kadrze pierwszego zespołu, i zasugerował, że Barça powinna się wzmocnić także na tej pozycji. Sprowadzenie takiego zawodnika nie będzie jednak łatwe. Sport donosi, że Duma Katalonii od miesięcy pracuje nad pozyskaniem gracza mogącego zapewnić odpoczynek Busquetsowi i rozwijać się obok niego, w być może ostatnim sezonie weterana w klubie. W gronie kandydatów znaleźli się Martín Zubimendi, Aurelien Tchouaméni i Ruben Neves.

Według dziennika sztabowi szkoleniowemu najbardziej podoba się pierwszy z wymienionych, ponieważ postrzega się go jako zawodnika najbliższego profilowi Busquetsa. 23-latek potrafi bronić, kontrolować piłkę i rozpoczynać akcje. Lubi grać na jeden kontakt. W oczy rzuca się szybkość jego myślenia, ale także sprawność fizyczna. Rywal Zubimendiego w walce o miejsce w składzie doświadczony Asier Illarramendi krótko opisał go w tym drugim aspekcie: „jest jak zwierzę”. Problemem jest to, że kontrakt wychowanka Realu Sociedad obowiązuje do 2025 roku, a jego klauzula odejścia wynosi 60 milionów euro. W tym sezonie rozegrał 44 mecze, strzelił dwa gole i zaliczył dwie asysty. Zubimendi ma już za sobą debiut w reprezentacji Hiszpanii.

Zdaniem Sportu Barcelona jest też zainteresowana Tchouaménim, ale Francuza ma na celowniku wiele mocnych europejskich zespołów, jak Real Madryt, PSG czy Liverpool. 22-latek ma w lecie opuścić Monaco, a jego cena może wynieść około 60 milionów euro. Tchouaméni ma świetne warunki fizyczne (187 cm), a jego cechy mentalne, takie jak chęć nauki, etyka pracy i waleczność, chwalił Cesc Fàbregas. Zazwyczaj utrzymuje pozycję, ale potrafi też minąć rywali z piłką przy nodze. Ma świetne długie podanie i wygrywa dużo pojedynków z rywalami. Tchouaméniego bardzo docenia selekcjoner reprezentacji Francji Didier Deschamps, u którego wystąpił w ośmiu z ostatnich dziewięciu meczów. Z kolei w barwach Monaco Tchouameni rozegrał 48 spotkań, strzelił pięć goli i zaliczył dwie asysty.

Ostatnio najczęściej łączony z Barceloną był jednak Ruben Neves. Barça pytała o jego sytuację, a 25-latek chce już odejść z Wolverhampton. Cena Nevesa mogłaby oscylować wokół 60 milionów, choć w jej obniżeniu mogą pomóc dobre relacje z Jorge Mendesem. Pomocnik jest bardzo zdyscyplinowany taktycznie i ma świetne długie podanie. Dysponuje też znakomitym uderzeniem z dystansu. W Anglii w większym stopniu odpowiada za dynamizowanie akcji niż uspokajanie gry. Neves jest jednak bardzo regularny w grze. Dyrekcja sportowa oraz sztab szkoleniowy Barcelony są zgodni co do poziomu zawodnika, który w tym sezonie rozegrał 33 mecze, strzelił cztery gole i zaliczył dwie asysty. Neves ma też na koncie 26 występów w reprezentacji Portugalii.

Wszystkie trzy kandydatury wymienione przez Sport mogą bardzo podobać się w klubie, ale ich cena sprawia, że pozyskanie któregokolwiek z nich może być niewykonalne, o ile nie dojdzie do jakiejś spektakularnej wymiany.

REKLAMA

Poleć artykuł

Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany.

Kessie nie po to dołącza, żeby własnie tą pozycję odciążył? Zaraz będziemy mięć w składzie "20" pomocników

Jest tylu nowych chłopów, młodych nie da się ich ukierunkować? A może Frenkie De Jong w końcu miejsce dostanie?

Zubimendi jedyny realny z tej trójki.

Tchouaméni w PESie to jest kot.
konto usunięte

Tchouhameni i neves nie do wyjecia, za drogi interes. Niestety ale nas nie stać
Tchouameni byłby marzeniem

Tchouaméni to zdecydowanie najlepsza opcja, obawiam się, że też najdroższa z nich wszystkich. A konsekwentnie będę przypominał, że takie artykuły to cykl "gołodupiec na zakupach" xD

W przyszłym sezonie mamy Nico ,Keesie Orrelana z rezerw i z żadnego z nich nie da się zrobić następcy busiego ?

A może kamar z OM?

Tu trzeba się dobrze przyjrzeć naszej szkółce piłkarskiej, sławnej na cały świat i równie bezproduktywnej. Lewy obrońca, prawy obrońca, środkowy napastnik, środkowy pomocnik, środkowy obrońca (i nie wyjeżdżać mi tu z Araujo, bo to nie produkt szkółki) - te pozycje kuleją od lat. Na siłę szukają drugiego Messiego. A iluż to już rzekomych następców nie było! A tymczasem pierwsza drużyna cierpi na braki i jest zmuszona płacić krocie za różnego rodzaju wynalazki. I wrzucę jeszcze kamyczek do ogródka Xaviego: Miało być stawianie na młodzież kosztem wyników, a co mamy w zamian? Auba, Busi, Pique, Alves i Alba. Ile jeszcze pograją? Co potem?
Z Zubimendiego żadne zwierze, lepszy ligowy średniak. Neves trzeci w hierarchii DP w kadrze Portugalii za 60 mln? Danilo ze względu na wiek byśmy mieli za 10 a Pahlinhę za 30. Tchouameni nieosiągalny. No chyba że przy ogarnięciu pensji sprzedamy FDJ za 70 baniek i za nie kupimy Francuza, ja jestem za

Tchouaméni to jest kot. Świetny to byłby transfer ale bardzo mało prawdopodobny. Mówi się, że najbliżej mu do Realu ze względu na Camavinge, z którym ma podobnież świetne relacje.

Ruben Neves zdecydowanie na nie, już Zubimendi byłby lepszy od niego. Najlepszy z tej trójki jest Tchouameni, ale coś mi się wydaje że Real go nie odpuści, a on sam też będzie wolał grać w Madrycie.

Oj Tchouameniego jakby się udało wyciągnąć to byłby TOP. Mało raczej możliwe...

Ktoś kojarzy tych piłkarzy? Co to za zawodnicy?

A ja myślałem, że Frenkie będzie następcą Sergio

Tchouaméni ! :)