Sport: Powrót Ansu Fatiego do gry się przedłuży

Dariusz Maruszczak

10 grudnia 2021, 12:25

Sport, AS

35 komentarzy

Fot. Getty Images

Kibice Barcelony czekają z utęsknieniem na powrót Ansu Fatiego do gry, ale prawdopodobnie będą musieli uzbroić się w cierpliwość. Według mediów nastolatek w tym roku już nie wystąpi.

Fati wciąż pracuje nad wyleczeniem kontuzji, a klub nie chciał wymuszać jego przedwczesnego powrotu na spotkanie z Bayernem. Wychowanek bardzo się starał, żeby pomóc zespołowi w decydującym starciu, ale nie było to możliwe. Do tej pory skrzydłowy trenuje tylko indywidualnie. Jak podaje Sport, Barça nie chce ryzykować ponownymi problemami, dlatego Fati do końca roku ma już tylko pracować nad rehabilitacją oraz dobrym przygotowaniem się do gry i nie wróci na boisko. Klub zaplanował jego występ w pierwszym meczu nowego roku z Mallorcą.

Mimo to Sport informuje, że odczucia względem procesu leczenia Fatiego są dobre. Jego ciało poprawnie reaguje na kolejne wykonywane przez niego zadania podczas treningów. Piłkarz ma wykorzystać grudzień, aby przygotować się na 100% do reszty sezonu. Barcelona nie chce, żeby problemy Fatiego wciąż się powtarzały ze względu na jego znaczenie dla drużyny w perspektywie długoterminowej.

Wcześniej zakładano, że Fati opuści mecz z Osasuną (12 grudnia), ale wystąpi w spotkaniu z Elche (18), do czego jednak nie dojdzie. Wychowanek przegapi też bardzo ważne starcie z Sevillą (21) oraz towarzyski pojedynek z Boca Juniors (14). Ze względu na kontuzję Memphisa Depaya jedynym napastnikiem Barcelony w tych konfrontacjach może być Luuk de Jong. Xavi ma też do dyspozycji skrzydłowych: Ousmane’a Dembélé, Abde Ezzalzouliego, Yusufa Demira, Iliasa Akhomacha czy też Philippe Coutinho.

REKLAMA

Poleć artykuł

Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany.

I dobrze lepiej "dmuchać na zimne".
« Powrót do wszystkich komentarzy