Śmieszą mnie komentarze niektórych kibiców tutaj. Dlaczego nie poczekał ? A no dlatego, iż zdaje sobie sprawę z tego, że pewne osoby w zarządzie mogą nie chcieć jego przyjścia. Kibice mogą tego chcieć, Xavi, ale to jest tylko otoczka, mogąca nie mieć żadnej spójności z rzeczywistością. Za dużo łatwowierności w was w ten zarząd i ogólnie. Przed jego odejściem, też wszyscy byli przekonani o podpisaniu kontraktu, nawet Leo tak myślał. Powierzył swoją przyszłość innym osobom i musiał w pośpiechu wybierać klub oraz zamieszkać w hotelu. Dla niektórych z was to śmieszne, ale dzieciak wracający ze szkoły do publicznego hotelu pod kloszem, zamiast do własnego domu to jest różnica. Dlatego ja go w zupełności rozumiem. Gdyby dostał teraz ofertę, to by ją przyjął i byłaby bajka. Tymczasem dlaczego ma czekać i być powodem sprzedaży zawodników, obniżania ich pensji, dając mediom pożywkę do tego jak to znowu ingeruje w klub swoją osobą. Na koniec jeszcze dowiedzieć się, że jednak nie może przyjść i znowu zmieniać swoje plany życiowe. Oczywiste, że nie chce sie znów dać wyrolować i sam chce wybrać to co najlepsze dla rodziny. A ci co tego nie rozumieją i jeszcze piszą o hajsie, gdzie odrzucił chorą ofertę z Arabii, to kompletny brak zrozumienia i naiwność. Szacunek za wybranie MLS, bo tam właśnie na koniec kariery go widziałem, a nie w AS. No i życzę mu powodzenia i mam nadzieje, że kiedyś doczeka się jeszcze godnego pożegnania.
Wy się zastanówcie czego w ogóle chcecie. Zniżacie się do poziomu zarządu tego klubu i smutne jest to, co wy macie w głowach wielcy kibice Barcelony. Suarez może nie jest już młody i szybki, ale wciąż wiele razy ratował nam dupę i wciąż ma kontrakt pod którym podpisał się klub. Trzeci najlepszy strzelec w historii klubu, nie powinien być wyrzucany przez telefon, w dodatku gdy ma ważny kontrakt i wciąż jest w stanie decydować o losach meczów. W dodatku Luis wiele razy mówił, że Barcelona potrzebuje napastnika i on mógłby być zmiennikiem kogoś takiego jak np. Lautaro Martinez. Wy na łeb upadliście, że na niego najeżdżacie teraz ? Niech ten posrany zarząd kupi wreszcie napastnika i Luis do końca kontraktu jeszcze nam się przyda na pewno. Najlepiej to nazywać go grubym, kibice od siedmiu boleści. Villareal, Inter itd. tego już nie pamiętamy. Suarez to nie święta krowa skoro mamy jednego napastnika w klubie od zarania dziejów...
Śmieszą mnie komentarze niektórych kibiców tutaj. Dlaczego nie poczekał ? A no dlatego, iż zdaje sobie sprawę z tego, że pewne osoby w zarządzie mogą nie chcieć jego przyjścia. Kibice mogą tego chcieć, Xavi, ale to jest tylko otoczka, mogąca nie mieć żadnej spójności z rzeczywistością. Za dużo łatwowierności w was w ten zarząd i ogólnie. Przed jego odejściem, też wszyscy byli przekonani o podpisaniu kontraktu, nawet Leo tak myślał. Powierzył swoją przyszłość innym osobom i musiał w pośpiechu wybierać klub oraz zamieszkać w hotelu. Dla niektórych z was to śmieszne, ale dzieciak wracający ze szkoły do publicznego hotelu pod kloszem, zamiast do własnego domu to jest różnica. Dlatego ja go w zupełności rozumiem. Gdyby dostał teraz ofertę, to by ją przyjął i byłaby bajka. Tymczasem dlaczego ma czekać i być powodem sprzedaży zawodników, obniżania ich pensji, dając mediom pożywkę do tego jak to znowu ingeruje w klub swoją osobą. Na koniec jeszcze dowiedzieć się, że jednak nie może przyjść i znowu zmieniać swoje plany życiowe. Oczywiste, że nie chce sie znów dać wyrolować i sam chce wybrać to co najlepsze dla rodziny. A ci co tego nie rozumieją i jeszcze piszą o hajsie, gdzie odrzucił chorą ofertę z Arabii, to kompletny brak zrozumienia i naiwność. Szacunek za wybranie MLS, bo tam właśnie na koniec kariery go widziałem, a nie w AS. No i życzę mu powodzenia i mam nadzieje, że kiedyś doczeka się jeszcze godnego pożegnania.
Wy się zastanówcie czego w ogóle chcecie. Zniżacie się do poziomu zarządu tego klubu i smutne jest to, co wy macie w głowach wielcy kibice Barcelony. Suarez może nie jest już młody i szybki, ale wciąż wiele razy ratował nam dupę i wciąż ma kontrakt pod którym podpisał się klub. Trzeci najlepszy strzelec w historii klubu, nie powinien być wyrzucany przez telefon, w dodatku gdy ma ważny kontrakt i wciąż jest w stanie decydować o losach meczów. W dodatku Luis wiele razy mówił, że Barcelona potrzebuje napastnika i on mógłby być zmiennikiem kogoś takiego jak np. Lautaro Martinez. Wy na łeb upadliście, że na niego najeżdżacie teraz ? Niech ten posrany zarząd kupi wreszcie napastnika i Luis do końca kontraktu jeszcze nam się przyda na pewno. Najlepiej to nazywać go grubym, kibice od siedmiu boleści. Villareal, Inter itd. tego już nie pamiętamy. Suarez to nie święta krowa skoro mamy jednego napastnika w klubie od zarania dziejów...
Komentarze
3
Śmieszą mnie komentarze niektórych kibiców tutaj. Dlaczego nie poczekał ? A no dlatego, iż zdaje sobie sprawę z tego, że pewne osoby w zarządzie mogą nie chcieć jego przyjścia. Kibice mogą tego chcieć, Xavi, ale to jest tylko otoczka, mogąca nie mieć żadnej spójności z rzeczywistością. Za dużo łatwowierności w was w ten zarząd i ogólnie. Przed jego odejściem, też wszyscy byli przekonani o podpisaniu kontraktu, nawet Leo tak myślał. Powierzył swoją przyszłość innym osobom i musiał w pośpiechu wybierać klub oraz zamieszkać w hotelu. Dla niektórych z was to śmieszne, ale dzieciak wracający ze szkoły do publicznego hotelu pod kloszem, zamiast do własnego domu to jest różnica. Dlatego ja go w zupełności rozumiem. Gdyby dostał teraz ofertę, to by ją przyjął i byłaby bajka. Tymczasem dlaczego ma czekać i być powodem sprzedaży zawodników, obniżania ich pensji, dając mediom pożywkę do tego jak to znowu ingeruje w klub swoją osobą. Na koniec jeszcze dowiedzieć się, że jednak nie może przyjść i znowu zmieniać swoje plany życiowe. Oczywiste, że nie chce sie znów dać wyrolować i sam chce wybrać to co najlepsze dla rodziny. A ci co tego nie rozumieją i jeszcze piszą o hajsie, gdzie odrzucił chorą ofertę z Arabii, to kompletny brak zrozumienia i naiwność. Szacunek za wybranie MLS, bo tam właśnie na koniec kariery go widziałem, a nie w AS. No i życzę mu powodzenia i mam nadzieje, że kiedyś doczeka się jeszcze godnego pożegnania.
0
Wy się zastanówcie czego w ogóle chcecie. Zniżacie się do poziomu zarządu tego klubu i smutne jest to, co wy macie w głowach wielcy kibice Barcelony. Suarez może nie jest już młody i szybki, ale wciąż wiele razy ratował nam dupę i wciąż ma kontrakt pod którym podpisał się klub. Trzeci najlepszy strzelec w historii klubu, nie powinien być wyrzucany przez telefon, w dodatku gdy ma ważny kontrakt i wciąż jest w stanie decydować o losach meczów. W dodatku Luis wiele razy mówił, że Barcelona potrzebuje napastnika i on mógłby być zmiennikiem kogoś takiego jak np. Lautaro Martinez. Wy na łeb upadliście, że na niego najeżdżacie teraz ? Niech ten posrany zarząd kupi wreszcie napastnika i Luis do końca kontraktu jeszcze nam się przyda na pewno. Najlepiej to nazywać go grubym, kibice od siedmiu boleści. Villareal, Inter itd. tego już nie pamiętamy. Suarez to nie święta krowa skoro mamy jednego napastnika w klubie od zarania dziejów...
3
Śmieszą mnie komentarze niektórych kibiców tutaj. Dlaczego nie poczekał ? A no dlatego, iż zdaje sobie sprawę z tego, że pewne osoby w zarządzie mogą nie chcieć jego przyjścia. Kibice mogą tego chcieć, Xavi, ale to jest tylko otoczka, mogąca nie mieć żadnej spójności z rzeczywistością. Za dużo łatwowierności w was w ten zarząd i ogólnie. Przed jego odejściem, też wszyscy byli przekonani o podpisaniu kontraktu, nawet Leo tak myślał. Powierzył swoją przyszłość innym osobom i musiał w pośpiechu wybierać klub oraz zamieszkać w hotelu. Dla niektórych z was to śmieszne, ale dzieciak wracający ze szkoły do publicznego hotelu pod kloszem, zamiast do własnego domu to jest różnica. Dlatego ja go w zupełności rozumiem. Gdyby dostał teraz ofertę, to by ją przyjął i byłaby bajka. Tymczasem dlaczego ma czekać i być powodem sprzedaży zawodników, obniżania ich pensji, dając mediom pożywkę do tego jak to znowu ingeruje w klub swoją osobą. Na koniec jeszcze dowiedzieć się, że jednak nie może przyjść i znowu zmieniać swoje plany życiowe. Oczywiste, że nie chce sie znów dać wyrolować i sam chce wybrać to co najlepsze dla rodziny. A ci co tego nie rozumieją i jeszcze piszą o hajsie, gdzie odrzucił chorą ofertę z Arabii, to kompletny brak zrozumienia i naiwność. Szacunek za wybranie MLS, bo tam właśnie na koniec kariery go widziałem, a nie w AS. No i życzę mu powodzenia i mam nadzieje, że kiedyś doczeka się jeszcze godnego pożegnania.
0
Wy się zastanówcie czego w ogóle chcecie. Zniżacie się do poziomu zarządu tego klubu i smutne jest to, co wy macie w głowach wielcy kibice Barcelony. Suarez może nie jest już młody i szybki, ale wciąż wiele razy ratował nam dupę i wciąż ma kontrakt pod którym podpisał się klub. Trzeci najlepszy strzelec w historii klubu, nie powinien być wyrzucany przez telefon, w dodatku gdy ma ważny kontrakt i wciąż jest w stanie decydować o losach meczów. W dodatku Luis wiele razy mówił, że Barcelona potrzebuje napastnika i on mógłby być zmiennikiem kogoś takiego jak np. Lautaro Martinez. Wy na łeb upadliście, że na niego najeżdżacie teraz ? Niech ten posrany zarząd kupi wreszcie napastnika i Luis do końca kontraktu jeszcze nam się przyda na pewno. Najlepiej to nazywać go grubym, kibice od siedmiu boleści. Villareal, Inter itd. tego już nie pamiętamy. Suarez to nie święta krowa skoro mamy jednego napastnika w klubie od zarania dziejów...