"Zinedine Zidane doznał kontuzji lewego nadgarstka, przez co nie będzie zdolny do klaskania w dzisiejszym meczu przeciwko Atalancie. Szanse na awans Realu drastycznie spadły" [Nieśmieszny żart]
Największy fan Rakiticia na tej stronie wśród dzisiejszych 9291 pozytywnych przypadków zakażenia koronawirusem potwierdzonych testem. Także nie możecie powiedzieć, że to nie istnieje ;) Moja odporność była raczej bardzo dobra, przeziębiony byłem ostatni raz z 2 lata temu. Także młode, zdrowe osoby też na to chorują. Jeśli chodzi o objawy, to potężne osłabienie, przez jeden dzień leżałem rozwalony jak żaba na liściu z temperaturą powyżej 38,5, utrata węchu (smak czułem), teraz już tylko jestem delikatnie osłabiony. Uważajcie na siebie Ramblowicze ;D Jak coś, to nic mi nie zapłacili za ten wpis, więc raczej choroba sama w sobie nieopłacalna ;)
Komentarze
1
@bartas97 opiekujcie się dobrze Jesusikiem :)
5
@sevs Modrić wstał i mu się przestawiło w głowie.
22
Obejrzenie dwóch pełnych meczów reprezentacji Polski na przestrzeni 3 dni znaczy dla mnie tyle co zdobycie Mistrzostwa Świata.
4
No nie ukrywam, że widziałem lepsze mecze.
52
Szacunek dla Laskowskiego za znalezienie już tylu synonimów dla wyrażenia: "chuja gramy"
377
XD.
Coraz durniejsze te wymysły.
350
Z jednej strony fajnie, że Real przegrał, a z drugiej strony zajebiście.
220
"Zinedine Zidane doznał kontuzji lewego nadgarstka, przez co nie będzie zdolny do klaskania w dzisiejszym meczu przeciwko Atalancie. Szanse na awans Realu drastycznie spadły" [Nieśmieszny żart]
Widzę, że nawet się spodobał ;)
217
Chłopy nie strzelają 2 karnych i 4 patelni a potem zaczyna się zwalnianie Koemana.
215
Największy fan Rakiticia na tej stronie wśród dzisiejszych 9291 pozytywnych przypadków zakażenia koronawirusem potwierdzonych testem.
Także nie możecie powiedzieć, że to nie istnieje ;)
Moja odporność była raczej bardzo dobra, przeziębiony byłem ostatni raz z 2 lata temu. Także młode, zdrowe osoby też na to chorują.
Jeśli chodzi o objawy, to potężne osłabienie, przez jeden dzień leżałem rozwalony jak żaba na liściu z temperaturą powyżej 38,5, utrata węchu (smak czułem), teraz już tylko jestem delikatnie osłabiony.
Uważajcie na siebie Ramblowicze ;D
Jak coś, to nic mi nie zapłacili za ten wpis, więc raczej choroba sama w sobie nieopłacalna ;)