PolacoBlaugrana

Nie wciskaj mi słów, których nie powiedziałem, bo nie uważam się za lepszego. Redakcja wiele razy obiecywała jedno, a potem okazywało się drugie więc po prostu zwracam uwagę kiedy należy chwalić, a nie chwali się dnia przed zachodem słońca. Za wiele rzeczy należy chwalić osoby odpowiedzialne za powstanie tej strony: za jej poziom techniczny, graficzny, za funkcjonalność, mnogość opcji, itd, ale akurat za teksty nie bardzo. Jeżeli za coś należy się krytyka to należy to robić. Nie wyzywam tylko zwracam uwagę co dawno (i wiele razy) obiecywali poprawić. Jeżeli będzie to więcej osób robić, a nie tylko głaskać ich po głowach może się poprawią? Krytyka konstruktywna zawsze jest pożądana, a przyjmowanie wszystkiego bezkrytycznie doprowadza do stagnacji i braku poprawy. Więc w tym przypadku totalnie nie rozumiem przytyku w moją stronę, bo tak jak kibic ma prawo krytykować (nie wyzywać) piłkarzy swojego klubu, wymagać od nich więcej, tak mówienie mu ,,idź i zagraj lepiej" tak samo pasuje co wasze słowa w moją stronę. Zależy mi na ,,fcbarca.com" więc mam prawo wymagać jako ich kibic i fan ;)

Nie chwal ich, bo ja to zrobiłem i potem przestały się ukazywać na wiele tygodni. Jeżeli to pozostanie na stałe, a nie na kilka dni czy tygodni, będzie można podziękować. Póki co nie ma żadnych powodów do optymizmu, bo już kilka razy tak było, że dali bardzo szybko, potem z dużym poślizgiem, a następnie przez dłuższy czas wcale. Podobnie jest z ,,artykułami" - ludzie dziękują redakcji za ciekawostki, za artykuły, a większość sobie nie zdaje sprawy z tego, że to wszystko tylko tłumaczenia z zagranicznej prasy, a autorskich tekstów jest kilka (!) na rok. Wiele razy obiecali poprawę, ale prędzej uwierzę, że Ronaldo zmieni się w skromnego człowieka niż w te ich obiecanki. Zbyt wiele obietnic bez pokrycia.

Co ma do tego obiektywizm? Piłkarz ma dawać przykład, a nie odwrotnie. Z drugiej strony - nie robiłbym z tego wielkiej afery, choć nie podoba mi się to, że piłkarze Barcy nie raz za mniej bywali zawieszani.

,,UAI" brzmi podobnie do mówionego ,,WHY", czyli ,,czemu?" ;) Jak dla mnie jak najbardziej spoko - przeciwnicy mogą mówić ,,why?", jak swego czasu ,,porque" Mou, zastanawiając się czemu ta Barca jest taka dobra ;) Czemu nas to spotkało? :D U Mou to było głupie, bo pił do sędziów, ale podtekst pozostaje ten sam - po prostu nie mógł się pogodzić z wielkością Barcy ;)
Podsumowując : UAI jest jednym z najbardziej trafionych skrótów trójki graczy - i na serio, i z żartem, i nieco złośliwie ;) Podsunąłeś ten skrót, wymyśliłem dla niego sensowne uzasadnienie i nawet postaram się go używać ;)

Spoko, spoko, ale nadal nic jeszcze nie ugraliśmy, za to daliśmy d... w SPH z Realem. OK, w lidze idzie świetnie, w LM też, ale to wszystko dopiero 3 kolejki i w LM jeden mecz u siebie z mega rozbitym Juve (wiem, że my podobnie, ale oni mają większe problemy). Nutka optymizmu OK, w pełni się zgadzam, ale optymizmu, a nie hurraoptymizmu ;) Ten drugi nigdy nie jest dobry, natomiast na ten pierwszy zasługujemy, jednak lepiej się wstrzymać z jakimikolwiek przewidywaniami, co ugramy, a co nie. Może wszystko? Oby, ale powtarzam - to dopiero kilka meczów.