O sobie
- Zainteresowania Piłka nożna, NBA, historia, wiele innych
- Ulubiony zawodnik Lionel Messi, Alessandro Del Piero
- Ulubione zespoły FC Barcelona
- Barcelonie kibicuję od 1998 - Przyjście Patricka Kulivert'a
Statystyki
- Dni w serwisie Ponad 5400
- Liczba komentarzy 130
- Polecenia 298
Komentarze
0
Mówcie co chcecie, ale Asensio to jest kot, szybki, skuteczny w obiorze i co najważniejsze nie wymięka. Był fragment w meczu, że Raul na spółkę z Tchibo trzymali białych w grze. Zaraz go pewnie zobaczymy w reprezentacji w parze z Cubarsim.
0
0
@khabyleme
Bramkarz Realu stoi całym ciałem w bramce. Ma postawioną prawą stopę na linii bramkowej, ułożył ręce w koszyczek i wybił piłkę. Skoro miał prawą stopę na linii, lewą miał w bramce, a ręce miał między nogami, to jakim cudem piłka nie była w bramce?. Na każdej powtórce to widać, nawet z najgorszego ujęcia. Bramkarz prócz prawej stopy całe ciało ma za linią bramkową. Nawet te ujęcia z dupy to potwierdzają.
0
@Zip Oddaj na gwarancję. Skoro na ustawieniach fabrycznych nie odpala wykluczałbym software.Prawdopodobnie siadł jakiś hardware, jakaś sekcja na płycie, albo po prostu jakieś przepięcie. Cholera wie oddaj na gwarancje, jak jest. Sam tego, broń Boże, nie otwieraj.
2
Nie no w temacie Raula... Panie Hamann, ręka mnie swędzi, żeby Panu przypierdo***. Legenda Realu, bez kitu, Raul prawdopodobnie jest popularniejszy niż Bayern i wszystkie zespoły Bundesklapy razem wzięte. Nie powiem śmiechłem.
123
Hahaha Roma! Czyli tym razem to Bartek posmarował :D
23
Semedo musiałby chyba zatańczyć na rzęsach żeby otrzymać ocenę powyżej 7,5. Gość ewidentnie ma mniej zadań w ofensywie, ponieważ tego wymaga równowaga taktyczna w sytuacji kiedy Alba de facto gra skrzydłowego. Właśnie to powoduje, że Nelson mniej udziela się po atakowanej stronie boiska. Ze zleconych mu zadań taktycznych wywiązuje się perfekcyjnie. Poza tym nasz prawy obrońca dysponuje techniką użytkową na bardzo wysokim poziomie. Zauważyliście jak chłopak radzi sobie z grą pod presją? Imo póki co najlepszy transfer tego lata, aczkolwiek wielce niedoceniany.
17
Z tym że "jakakolwiek bramka będzie dużą niespodzianką", to grubo pojechane po bandzie.
12
Ostatnio spotykam się z opinią, że dobry start Barcy jest efektem łatwego terminarza, natomiast potknięcia Realu są wynikiem spotkań z silnymi zespołami, co moim zdaniem nie do końca odpowiada rzeczywistości.
Po pierwsze, Real traci 4 punkty do lidera przez Ronaldo i mam wrażenie, że nawet kibice Białych nie do końca to ogarniają. Madryt traci tylko 4 punkty, dlatego, że ma solidną kadrę. Natomiast umówmy się, Cristiano jest tam nie do zastąpienia. Gdybyśmy stracili Messiego na 5 pierwszych kolejek to szczerze wątpię czy ugralibyśmy komplet punktów (Inna sprawa, że Messi raczej nie jest typem piłkarza, który łapie tego rodzaju zawieszenia, no ale Ronaldo niby też nie).
Po drugie, Real imo miał jak do tej pory jedno trudne spotkanie, na Anoeta. Z Valencią grali u siebie, zagrali świetny mecz powinni go spokojnie wygrać różnicą dwóch, trzech bramek, a stratę punktów zawdzięczają Benzemie. Valencia to uznana firma, ale na Bernabeu nie zagrała zbyt dobrze. Strata punktów z Levante u siebie nie powinna im się zdarzyć. Dzisiaj grają na Bernabeu z Betisem, który ma na starcie tyle samo punktów, co Levante, co prawda Ronaldo wraca do składu, ale nie zdziwiłbym się gdyby ekipa z Andaluzji postawiła ciężkie warunki gry.
Po trzecie, nikt mi nie wmówi, że Juventus mimo osłabień jest drużyną gorszą od Nietoperzy, Levante, czy APOELu. To prawda w lidze teoretycznie mieliśmy łatwiejszych rywali. Praktycznie rozegraliśmy mecz derbowy z Espanyolem, który zawsze jest dla nas wymagający fizycznie, plus wyjazd na przedmieścia Madrytu, gdzie jak wiadomo jesteśmy tak kochani, że Getafe od razu rozkłada nogi w oczekiwaniu na penetracje.
Po czwarte Messi gra solidnie, ale to nie jest jeszcze jego najlepsza wersja, tutaj machina dopiero się rozkręca. Sami wiemy, że paru kluczowych graczy musi jeszcze złapać formę, chociażby Luisito.
Niezmiernie wkurza mnie deprecjonowanie dotychczasowych osiągnięć naszego teamu. Zwłaszcza jeśli porównamy wyniki Barcelony z tym hiper silnym Realem, przed którym wszyscy mieli klękać. Tak wiem, to dopiero początek sezonu, a o wiele więcej będziemy mogli powiedzieć po meczu z Atletico.
11
To jest zbyt piękne by mogło być prawdziwe