@talizmo Mógł spokojnie posiedzieć w Bayernie jeszcze rok. Wygodnie i za dobrą kasę. Nie sądzę, żeby przyszedł do Barcelony ze względu na zarobki przez następne 3 lata. Jeśli chodzi o kasę, to spokojnie mógł znaleźć lepszy klub. Ryzykuje, bo zespół jest w trakcie budowy. Miejmy nadzieję, że wszystko wypali już w tym roku. Jak nie to Robert też dużo straci. Jest dobry, ale sam zespołu nie pociągnie. Mimo wszystko to nie Messi.
Zaimponował mi Robert tą decyzją. Ma więcej do stracenia niż klub. Mógł spokojnie skończyć karierę w Bayernie, pobić jeszcze kilka rekordów, zdobyć jeszcze kilka pucharów i mistrzostw, a wybrał klub-legendę, klub z dużym potencjałem, ale niepewną najbliższą przyszłością. Zaryzykował i miejmy nadzieję, że to ryzyko jemu i nam się opłaci.
Nie mamy napastników, bo nie możemy zarejestrować Depaya, dlatego szukamy nowego napastnika, którego też nie będziemy mogli zarejestrować. Są jeszcze dodatkowe warunki: napastnik musi zapewnić conajmniej 30 goli w sezonie i grać za darmo. Proste.
Ile można słuchać tego, że potrzebujemy cierpliwości? Albo, że dobrze zagraliśmy, bo stwarzamy akcje? Ale najlepszym tekstem, wg mnie kompletnie dyskwalifikującym podejsćie trenera jest to, że ogólnie zagraliśmy dobrze , bo przeciwnicy już nie byli w stanie strzelić nam gola (trzeciego). Jest postęp, bo nie da się ukryć, że z Benficą i Bayernem dostaliśmy trzy bramki. Ciekawe gdzie i kiedy ta cierpliwość kibiców ma granice?
Komentarze
0
Czy ktoś widział jakiś nowy komentarz Pana Tomaszewskiego po prezentacji czy gość może w końcu zamilkł?
0
@talizmo Mógł spokojnie posiedzieć w Bayernie jeszcze rok. Wygodnie i za dobrą kasę. Nie sądzę, żeby przyszedł do Barcelony ze względu na zarobki przez następne 3 lata. Jeśli chodzi o kasę, to spokojnie mógł znaleźć lepszy klub. Ryzykuje, bo zespół jest w trakcie budowy. Miejmy nadzieję, że wszystko wypali już w tym roku. Jak nie to Robert też dużo straci. Jest dobry, ale sam zespołu nie pociągnie. Mimo wszystko to nie Messi.
18
Zaimponował mi Robert tą decyzją. Ma więcej do stracenia niż klub. Mógł spokojnie skończyć karierę w Bayernie, pobić jeszcze kilka rekordów, zdobyć jeszcze kilka pucharów i mistrzostw, a wybrał klub-legendę, klub z dużym potencjałem, ale niepewną najbliższą przyszłością. Zaryzykował i miejmy nadzieję, że to ryzyko jemu i nam się opłaci.
1
a Robert nie słyszał obietnic Laporty w stosunku do Messiego i od razu mu uwierzył...
1
Tego nikt nie wie w co on gra, bo na ogół co innego mówi, a co innego robi. Oby to wszystko dobrze się skończyło dla klubu.
31
Nie mamy napastników, bo nie możemy zarejestrować Depaya, dlatego szukamy nowego napastnika, którego też nie będziemy mogli zarejestrować. Są jeszcze dodatkowe warunki: napastnik musi zapewnić conajmniej 30 goli w sezonie i grać za darmo. Proste.
27
Oby to był początek czegoś lepszego
27
Te wszystkie kontuzje to już nie może byc przypadek, ale niestety też poziom sztabu medycznego.
19
NAPRAWDĘ i szczerze: żal mi Messiego, że u schyłku kariery musi grać w takiej gó..nianej drużynie
19
Ile można słuchać tego, że potrzebujemy cierpliwości? Albo, że dobrze zagraliśmy, bo stwarzamy akcje? Ale najlepszym tekstem, wg mnie kompletnie dyskwalifikującym podejsćie trenera jest to, że ogólnie zagraliśmy dobrze , bo przeciwnicy już nie byli w stanie strzelić nam gola (trzeciego). Jest postęp, bo nie da się ukryć, że z Benficą i Bayernem dostaliśmy trzy bramki.
Ciekawe gdzie i kiedy ta cierpliwość kibiców ma granice?