@KibicBarcy84 u nas nikt się nie sprawdzi, jak będzie osamotniony, bo będą go podajać i pilnować. Jakby byli bardzo mocni skrzydłowi i pomocnicy strzelający zza pola karnego, to musieli by go trochę odpuścić i miałby więcej miejsca. Aż mnie wczoraj oczy bolały, jak Pedri na siłę pchał każdą piłkę w pole karne, a raz odda strzał, to go zablokowali
Ja się spodziewałem, że kiedyś usłyszymy o tej "miłości" do klubu naszych zasłużonych bądź co bądź pilkarzy: Messi, Pique, Busi, Alba, ale nie przypuszczałem, że tak szybko. Może mnie za to zhejtujecie, ale to było, moim zdaniem, jak teraz jest w Polsce - spirala płacowo-inflacyjna. Messi dostał setki mln brutto i inne bonusy, to reszta nie mogła zarabiać po 20 mln EUR brutto. Przecież taki sam jest jeszcze kontrakt ter Stegena i de Jonga. Messi na boisku był przez długie lata naszym zbawieniem, ale w kasie klubowej robił taki wir i spowodował lawinę płac, że stał się przekleństwem i odbijać nam się będzie czkawką przez długie lata po swoim odejściu. Klub przy gigantycznych zyskach był na granicy rentowności, w odróżnieniu od Realu, gdzie Florek oszczędzał każdy grosz i teraz ma prawie gotowy stadion, a my nadal projekty (co chwila zmieniane). Dodatkowo, poprzez ciągle przedłużanie kontraktów amigosów i podwyższanie im pensji, przestało im się chcieć grać, bo i tak zarabiali bardzo dużo plus łatwe do osiągnięcia premie.
Real jest zły na decyzję sędziego. No jasne, bo ostatnie 5 sezonów im pomagali, nie było VAR i uchodziło im to na sucho, ile razy ręce, faule Ramosa i Casemiro nie zostały odgwizdane. A odkąd jest VAR, to guzik wygrali, bo chłopaki nie mogą kosić w polu karnym bez konsekwencji. A jak jeszcze wprowadzą challenge VAR, to już w ogóle skończą się faule w polu karnym...
@escarabajo dokładnie. Xavi okazuje się podwójnym strzałem w "10" - nie dość, że drużynę, która ma poukładał i fajnie zaczyna się kręcić, to umie rozmawiać z zawodnikami innych klubów i zachęcić ich do gry. Wydaje się, że jego charyzma jeszcze z czasów gry nadal działa i zawodnicy mają do czynienia z żywą legendą.
@Mazi ja o tym samym, ale w innym tonie. Wygląda, że ta LaMasia to taka trochę jednowymiarową szkółka, bo jakoś wyhodowanych obrońców i napastników z prawdziwego zdarzenia w ostatnich 15 latach, to możemy policzyć na palcach dwóch rąk. A pomocników co nie miarą. Do klepania piłki w sam raz, ale skuteczności w tym niewiele, co widać po grze Barcy w ostatnich latach i reprezentacji Hiszpanii.
Komentarze
0
@Hugi też tak pomyślałem...
1
@Tomala15 dlatego challenge nie mogliby udać, że nie widzą i musieliby jeszcze głośno dla publiki wytłumaczyć decyzję, jak w NBA, NFL, NHL.
0
@ziomal88 dokładnie tak. We wczorajszym meczu prawie wszystkie groźne akcje Atleti i Barcy były po szybkich atakach, a nie klepaninie.
0
@KibicBarcy84 u nas nikt się nie sprawdzi, jak będzie osamotniony, bo będą go podajać i pilnować. Jakby byli bardzo mocni skrzydłowi i pomocnicy strzelający zza pola karnego, to musieli by go trochę odpuścić i miałby więcej miejsca. Aż mnie wczoraj oczy bolały, jak Pedri na siłę pchał każdą piłkę w pole karne, a raz odda strzał, to go zablokowali
0
@Tomala15 oczywiście, że nie, ale jak pcha ramieniem w plecy, to w biegu niewiele trzeba, żeby się przewrócić
28
Ja się spodziewałem, że kiedyś usłyszymy o tej "miłości" do klubu naszych zasłużonych bądź co bądź pilkarzy: Messi, Pique, Busi, Alba, ale nie przypuszczałem, że tak szybko. Może mnie za to zhejtujecie, ale to było, moim zdaniem, jak teraz jest w Polsce - spirala płacowo-inflacyjna. Messi dostał setki mln brutto i inne bonusy, to reszta nie mogła zarabiać po 20 mln EUR brutto. Przecież taki sam jest jeszcze kontrakt ter Stegena i de Jonga. Messi na boisku był przez długie lata naszym zbawieniem, ale w kasie klubowej robił taki wir i spowodował lawinę płac, że stał się przekleństwem i odbijać nam się będzie czkawką przez długie lata po swoim odejściu. Klub przy gigantycznych zyskach był na granicy rentowności, w odróżnieniu od Realu, gdzie Florek oszczędzał każdy grosz i teraz ma prawie gotowy stadion, a my nadal projekty (co chwila zmieniane). Dodatkowo, poprzez ciągle przedłużanie kontraktów amigosów i podwyższanie im pensji, przestało im się chcieć grać, bo i tak zarabiali bardzo dużo plus łatwe do osiągnięcia premie.
26
Real jest zły na decyzję sędziego. No jasne, bo ostatnie 5 sezonów im pomagali, nie było VAR i uchodziło im to na sucho, ile razy ręce, faule Ramosa i Casemiro nie zostały odgwizdane. A odkąd jest VAR, to guzik wygrali, bo chłopaki nie mogą kosić w polu karnym bez konsekwencji. A jak jeszcze wprowadzą challenge VAR, to już w ogóle skończą się faule w polu karnym...
22
@escarabajo dokładnie. Xavi okazuje się podwójnym strzałem w "10" - nie dość, że drużynę, która ma poukładał i fajnie zaczyna się kręcić, to umie rozmawiać z zawodnikami innych klubów i zachęcić ich do gry. Wydaje się, że jego charyzma jeszcze z czasów gry nadal działa i zawodnicy mają do czynienia z żywą legendą.
21
@Mazi ja o tym samym, ale w innym tonie. Wygląda, że ta LaMasia to taka trochę jednowymiarową szkółka, bo jakoś wyhodowanych obrońców i napastników z prawdziwego zdarzenia w ostatnich 15 latach, to możemy policzyć na palcach dwóch rąk. A pomocników co nie miarą. Do klepania piłki w sam raz, ale skuteczności w tym niewiele, co widać po grze Barcy w ostatnich latach i reprezentacji Hiszpanii.
20
Chłopie, a że byś ty wiedział, jak mnie wkurzaly na początku sezonu prezenty głównie Lengleta dla przeciwników i strata w sumie ok. 10 pkt!!!