12Cule34

@J23Closs nie porównuj meczu Polaków xd tam od początku było widać, jakby bali się grać w piłkę.
Moim zdaniem, grajków ma równie dobrych teraz, którzy wcale tak bardzo nie odbiegają od tych z Bayernu. Od jakiegoś czasu wiemy, że Dembele i Pedri mają kontuzję, ale i bez nich sobie radzimy. A jeszcze co do Roberta, to zdarzały mu się też zniżki formy w Bayernie. Natomiast ostatnio z Realem był groźniejszy, oddał groźne strzały miał kluczową rolę w zwycięskim golu. Ostatnio czytałem, że Robert sam tłumaczył, że nie ma dobrego czasu (nie czytałem całości przyznaję, ale zapewne ma to wpływ na formę, człowiek jak każdy inny). Ja patrzę na wszystko szerzej, a nie tylko napastnik = bramki, a jak nie ma bramek to od razu brak formy i lincz. Co ma powiedzieć taki Leo, gdzie dalej jest kluczowy, ma najwyższą notę w przegranym meczu (jak choćby z Rennes ostatnio), a "kibice" PSG na niego buczą, gdzie w Barcelonie to byłoby nie do pomyślenia, już niezależnie od ilości trofeów, jakie wygraliśmy z nim. Proponuję poczekać do końca sezonu i wszystko podsumować, a narazie cieszyć się meczami :)

PS. Jestem pod wrażeniem, że odkopałeś dyskusję sprzed prawie 2 tyg i się do niej włączyłeś :D

@K4tsuuu może i masz rację, ale przez te 5 miesięcy i tak ma większy bezpośredni udział przy golach niż Ferran i Fati, którzy są pod formą dłużej. Chodzi mi o to, że jest za wcześnie, żeby sprzedawać (przez kibiców) Roberta. Dalej wnosi więcej do meczów niż ta dwójka, która, jak już ktoś zauważył, gdyby była w lepszej dyspozycji, to Robert miałby od kogo dostawać podania.

@J23Closs rozumiem, że każdy piłkarz, który ma zniżkę formy, jest przez ciebie od razu definitywnie skreślany?
Idąc tym tokiem rozumowania, to w Niemczech przez tyle lat obrońcy nie nauczyli się, jak z nim grać?
A spece od zatrudniania sprowadzili Christensena, który po Ronaldzie jest naszym najlepszym obrońcą, Raphinię, który jest przez wszystkich krytykowany, bo jako Brazylijczyk powinien przecież mieć dwucyfrową liczbę goli i niezliczoną ilość dryblingów, a bramki strzela i asystuje i co istotne, pomaga w defensysie. Kessie koniec końców coraz lepiej się spisuje, a Alonso przeciętnie ale też nie można narzekać.
Oczywiście nie chcę tu się z tobą konfliktować, apeluję tylko o więcej czasu dla Roberta, to też człowiek i może mieć gorszy okres :)

@J23Closs przypominam, że w samej lidze ma bezpośredni udział przy 20 bramkach, a o ile się nie mylę, jest to najwięcej w drużynie. Każdy zawodnik może mieć zniżkę formy. Skoro tak mówisz o najlepszym strzelcu w drużynie, to boję się zapytać, co myślisz o Fatim i Ferranie.

Ale to był emocjonujący mecz, trzeba pamiętać, że San Mames to zawsze ciężki teren. Mimo, że przyfarciło się nam, że była ręka przed golem, poprzeczka w 1 połowie, to Marc jak zwykle niezastąpiony, Raphinia po raz kolejny udowodnił swoją jakość i przydatność, kolejna wygrana, 3 pkt bez lidera defensywy. Jedni powiedzą, że powinien być remis, odrobine może tak, ale obrona jak zwykle nie zawiodła, z odrobiną farta. VeB !