Kolejny mecz Niemca z czystym kontem. Dobre spotkanie z ważnymi interwencjami, lecz nie obyło się bez błędów. Niezłe wyprowadzanie piłki przez większość spotkania, choć w 5’ po wybiciu piłka trafiła wprost pod nogi zawodnika Sevilli na połowie Barcelony. Zanotował dobre obrony strzałów w 47’ i 71’, a w 90’+1 obronił strzał po swoim złym wybiciu, czym wprawił w stan przedzawałowy cules. Dobre zawody, jednak przydałoby się większe skupienie w ostatniej minucie spotkania.

Kolejne dobre zawody. W ofensywie grał bardzo dobrze i efektywnie, dając możliwość konstruowania groźnych sytuacji, napędzające podania do Dembele w 39’, Aubameyanga w 41’, czy do Ferrana w 39’, 94’+4. Pokazywał się do rozegrania, schodził do środka i świetnie odnajdywał się w grze kombinacyjnej, stając się kolejnym pomocnikiem. W obronie grał aktywnie, ale oprócz dobrych interwencji (m.in 3’, 2x 56’, 70’), były też te gdzie odnotował złe zachowanie lub groźne straty 25’, 32’, 45’+2, 47’, 65’. Mecz na plus, ale musi zachować większe skupienie pod własną bramką.

Wyrasta na zawodnika, od którego będzie rozpoczynać się ustalanie składu. Bardzo dobry występ. Coraz lepiej operuje piłką, potrafi zarówno celnie przerzucić (8’, 72’), jak i wyjść z pressingu na własnej połowie. Po przejściu na grę trójką defensorów świetnie asekurował prawą obronę. Zaliczył dobre interwencje w defensywie w 8’, 9’, 60’, 76’, 88’, często wychodząc z pojedynków z Ocamposem zwycięsko. Na minus interwencje z 58’ i 84’. Oddał dwa strzały, z czego ten z 63’ mógł dać prowadzenie Barcelonie.  

Występ na co najmniej ocenę bardzo dobrą. Zaangażowany w obronie i w ataku. Udane interwencje w obronie w 24’, 35’, 40’, 53’, 56’, 80’. W 68’ odebrał piłkę na połowie rywala i oddał wydawało się łatwy strzał do obrony ale rykoszet sprawił problem bramkarzowi. Minutę później oddał strzał głową w poprzeczkę. Uruchomił Albę dobrym podaniem za linie w 59’. Potrafił dobrze ustawiać się w obronie i co pewien czas grać wyżej. Od jego przerzutu rozpoczęła się akcja bramkowa Barcelony.

Bardzo aktywny. Grał jako typowy wahadłowy, niestrudzenie wracając do obrony po akcjach ofensywnych. Na połowie rywala nie tak skuteczny, mimo odnotowania dwóch bardzo dobrych piłek do Ferrana. Natomiast w defensywie był skupiony i kasował większość akcji drużyny z Andaluzji, wspomagał stoperów i asekurował wolne przestrzenie. Udane akcje w destrukcji: 6’, 16’, 17’, 26’, 38’, 40’, 41’, 47’, 65’, 77’, 85’. Bardzo dobry występ. 

Pracowity w środku pola, a będąc często wolnym elektronem wbiegał w wolne przestrzenie między liniami czy za plecy obrońców (11’, 57’). Miał 100% skuteczności podań (37/37). W 1’ dobrze wyszedł z własnej połowy, napędzając akcję. Zaliczył tylko jedną stratę (48’). Słusznie zmieniony, gdyż widać było, że Frenkie zaczyna oddychać rękawami (np. brak powrotu w 65’). Oddał niecelny strzał głową (15’), jednak dołożył swoją cegiełkę w akcji bramkowej przedłużając dogranie w stronę Dembele. Widać feeling pomiędzy de Jongiem a Maestro, co skutkuje rozumieniem zadań boiskowych i ustalonej taktyki.

Topowy występ defensywnego pomocnika. Najwięcej razy odzyskiwał posiadanie w drużynie (10). Dobre interwencje np. w 11’, 15’, 30’, 34’, 42’, 50’, 74’, 79’. Poza świetnym ustawianiem się w destrukcji, był jednym z głównych kreatorów drużyny i to przy 100% celności podań (47/47). Powinien skończyć mecz z asystą po dograniu do Dembele (70’), kolejne napędzające piłki do Ferrana 89’, czy Alvesa 90’+4. Jedyny minus za krycie Ocamposa w 76’. Środek pola został zdominowany. a Sevilla nie miała możliwości na przejęcie inicjatywy, co głównie można przypisać Sergio.

Został bohaterem spotkania po akcji, w której położył trzech przeciwników. Bawił się piłką i tym, że stał się głównym playmakerem w zespole. Czasem skutkowało to niestety niedokładnymi zagraniami, nie do końca rozumiejąc intencje kolegów z boiska. Należy go wyróżnić za grę w defensywie (10’, 47’, 64’, 87’). W ofensywie posłał dobre, napędzające piłki do Dembele w 13’, 25’, 44’, 65’, czy Alby 65’. Bramka podnosi mu ocenę z bardzo dobrej na jeszcze wyższą. Ważne, że jego forma stabilizuje się na wysokim poziomie.

Mimo, że był „tylko” asystentem przy jedynej bramce w pełni zasługuje na tytuł gracza spotkania. Siedem kluczowych podań, z czego dwa idealne dogrania do Ferrana powinny być asystami. Stanowił stałe zagrożenie dla Sevilli przez cały okres przebywania na boisku. Wygrywał pojedynki na skrzydle i „maszynowo” posyłał piłki w pole karne. W destrukcji wspierał prawą stronę, na plus (15’, 60’, 79’, 90’) na minus zachowanie z 25’. W ofensywie dogrywał celnie w pole karne do Frenkiego, Ferrana, Aubameyanga. Po dograniu Busquetsa sam powinien wpisać się na listę strzelców, jednak piłka po koźle przeszłą nad bramką. Bardzo dobre poruszanie się na linii obrońców i stałym ustawianiem się przy linii rozciągnął zasieki obronne Sevilli. Robił różnicę.

Nie można odmówić mu starań i ciągłego absorbowania stoperów przeciwnika. Niestety niewiele z tego wynikało. Zbyt rzadko potrafił zgubić kryjącego, jak też nie za bardzo pokazywał się do gry kolegom z drużyny. Wykonał tylko dzisięć podań przez 80 minut gry, co jest wynikiem wprost fatalnym. Niewiele było pozytywów w jego grze. W 3’ nie dostrzegł wychodzącego Dembele na sam na sam i opóźnił atak, w 27’ dobrze wyszedł na pozycję ale źle dograł, w 54’ nieskutecznie próbował przepuścić piłkę w polu karnym. Na plus 45’+1, gdy oddał niezły strzał z ostrego kąta i dobre interwencje w destrukcji w 20’, 22’, 34’. Występ co najwyżej przeciętny, choć należy docenić ciągłą aktywność między stoperami, jednak na zbyt długie okresy „znikał” w tym spotkaniu.

Kolejne spotkanie, w którym Ferran może być chwalony za sposób poruszania się po boisku i dochodzenie do sytuacji strzeleckich. Jednak ponownie krytyka należy się za brak skuteczności. W 8’ bardzo niecelny strzał po zejściu z skrzydła, 39’ poślizgnął się przy oddawaniu strzału, 63’ uderzenie prosto w bramkarza, 65’ w dobrej pozycji strzelił niecelnie z pola karnego, 77’ trafił głową prosto w bramkarza, 88’ mógł lepiej zachować się w polu karnym po dograniu Busquetsa. Zaliczył straty w 1’, 75’, 85’, ale i interwencje w obronie w 45’+2. W grze Ferrana wszystko oprócz ostatniego dotknięcia jest na wysokim poziomie, problemem jest właśnie kończące uderzenie decydujące o wyniku spotkania.  Występ przeciętny.

W tym spotkaniu miał utrzymać wynik zawodów. Został typowym zadaniowcem, przerywającym ataki i uniemożliwiającym rozgrywanie piłki przez Sevillę na jej połowie. Z tego zadania wywiązywał się dobrze (trzy interwencje). Trochę brakowało jego śmielszej gry, gdy już Barcelona konstruowała akcje ofensywne. Jedyny strzał, który oddał, był uderzeniem wprost w obrońcę w 90’+2. Ocena przeciętna z plusem.

Brak oceny. Grał za krótko.

Brak oceny. Grał za krótko.