W sztabie szkoleniowym oraz na innych stanowiskach w FC Barcelonie wciąż może dojść do kilku zmian przed kolejnym sezonem. Posada Ronalda Koemana wydaje się bezpieczna, ale media informują dziś o innych możliwych przetasowaniach.
Jak podaje ESPN, Julian Nagelsmann chciałby zabrać ze sobą do Bayernu Monachium Alfreda Schreudera. Obaj pracowali już razem w Hoffenheim. Drugi trener Barçy podobnie jak Koeman ma umowę do końca kolejnego sezonu, więc gdyby zechciał odejść, musiałby negocjować rozwiązanie kontraktu. Dzisiaj prawdopodobnie zobaczymy Schreudera w roli pierwszego szkoleniowca pod nieobecność Ronalda z powodu zawieszenia. Media nie piszą natomiast, jak zapatruje się on na potencjalną propozycję Nagelsmanna.
Do Barcelony może wrócić za to Deco. UOL Esporte donosi, że jego nazwisko najczęściej pojawia się w kontekście przejęcia obowiązków André Cury’ego na rynku brazylijskim. Były piłkarz miał nawet zaoferować trzem kandydatom na prezydenta środkowego obrońcę Bayeru Leverkusen Edmonda Tapsobę, którego reprezentuje. Później próbował doprowadzić także do transferu lewego obrońcy Monaco Caio Henrique. W trakcie kampanii Deco publicznie wsparł Laportę, co uczynili też m.in. Rafa Márquez i Samuel Eto’o. Portugalczyk grał w Barcelonie przez cztery sezony, a teraz możliwe, że wróci do klubu w nowej roli.
Ostatnim ruchem, o którym wspominają dziś media, jest kwestia przyszłości Ousmane’a Dembélé. Barça miała ze zdziwieniem i złością przyjąć informacje mówiące o wystawieniu skrzydłowego na sprzedaż. Zdaniem Cadena SER Joan Laporta miał szybko zareagować i wysłać wiceprezydenta Rafę Yuste do domu Francuza, by ten zakomunikował mu, że Barcelona w niego wierzy i chce przedłużyć z nim umowę.
Komentarze (13)