Ilaix Moriba: Nie zapomnę tego do końca życia

Łukasz Lewtak

6 marca 2021, 23:27

Barça TV, Mundo Deportivo

32 komentarze

Fot. Getty Images

Ilaix Moriba udzielił wypowiedzi na gorąco dla Barça TV tuż po zakończeniu meczu Barcelony z Osasuną w Pampelunie, w którym strzelił gola na 2:0.

Jak się masz?

Jestem bardzo szczęśliwy. Nadal w to wszystko nie wierzę, potrzebuję więcej czasu.

Jakie są twoje wrażenia? To twój pierwszy oficjalny gol dla Barçy.

Zawsze chcę dawać z siebie wszystko dla zespołu. Lubię strzelać gole, dlatego właśnie nie zostałem bramkarzem. [śmiech]

Jak ocenisz akcję, po której padła bramka?

Akcja była szybka, to była trudna sytuacja, nie było dużo czasu na zastanawianie się. Dzięki Bogu Leo do mnie zagrał, nie wiem, jak to zrobiłem, uderzyłem lewą nogą i dzięki Bogu wpadło. Nie zapomnę tego do końca życia. Leo Messi od pierwszego meczu mówił mi, żebym strzelał i to z dalszej odległości, i to właśnie zrobiłem - dał mi piłkę, a ja strzeliłem.

Strzeliłeś pierwszego gola w tym samym miejscu co Ansu Fati.

Ansu jest dla mnie jak brat. Gramy razem od wielu lat i bardzo go podziwiam. Jest dla mnie jak rodzina.

Czy komuś specjalne dedykujesz tę bramkę?

Tak, rodzinie, tacie, mamie. Oni zawsze byli przy mnie, dawali mi rady. Dobrze mnie wychowali. Podobnie jak La Masia, gdzie wiele się nauczyłem. To najlepsza nagroda, jaką mogę dać rodzicom.

LaLiga pozotaje otwarta?

My nigdy nie uważaliśmy, że jest zamknięta. Jest ciężko, ale będziemy walczyć tak jak zawsze, ponieważ tego uczą nas od dziecka tutaj w domu. Nigdy nie uznamy, że coś jest przegrane, podobnie będzie w środę. 

Jutro derby Madrytu. Jakiego wyniku oczekujesz?

Oby obie drużyny straciły punkty. A jeśli ma je stracić jedna, niech to będzie Atlético, bo jest wyżej w tabeli.

REKLAMA

Poleć artykuł

Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany.
konto usunięte

Co mi się podobało - strzelił bez obaw. W pełni skupiony. Zadziałał instynkt. Oby nadal tak mocno pracował, ponieważ ma wielki potencjał. Brakuje nam piłkarzy o takich warunkach fizycznych.

Tak szczerze,fajnie ze graja tacy zawodnicy i pokazują dobra gre,Mingeza,puig,moriba,araujo tylko
Szczerze gdyby nie kontuzje graczy takich jak cou,Roberto czy pike to coś czuje ze nie grali by w ogóle ,albo wejścia w 88 min.

Ciężko mi ocenić jego profil bo nie oglądam spotkań Barcy B, ale czyżby rósł nam nowy Yaya Toure?

Za chwile może być sytuacja jak z Puigiem. Dobre wejście do zespołu i z niewiadomych przyczyn może zostać odstawiony na boczny tor przez Koemana.

Pamiętacie gdy Barca wychodziła na mecz z 7-8 wychowankami w pierwszym składzie? Wiecie o czym myślę prawdę? Już w przyszłym sezonie ;)

Dla mnie zawsze wychowankowie będą nad wszystkimi

Juz przeskoczyl Puiga. Oby w ciagu 1 roku naturalnie przeskoczyl Busiego. W ciagu przyszlego sezonu

Brawo młody! Ale my mamy pakę genialnych młodych zawodników.

Pomoc Barcy w przyszłości moze byc zabójcza i nie do przejścia: De jong, Pedri, Moriba, Puig

Szybki, silny i bardzo potrzebny! oby tak dalej!

Dziś po za golem zagrał słaby mecz. Sporo podań do tyłu, nie potrafił odnaleźć się na boisku, ale strzelił piękną bramkę. Liczę, że dzięki temu uwierzy w siebie i będzie mniej przestraszony, gdy Barcelona ma piłkę. Wierzę w niego.

Jaki jest sens go wystawiać w meczu skoro i tak już go MU kupuje nie lepiej dać szanse jakiemuś innemu wychowankowi?

Gość gdyby nie został piłkarzem byłby księdzem

Przyszłość Cules! Przyszłość!

Mój ulubieniec strzela bramke, ahhh, serce rośnie. Razem z Pedrim rosną na niesamowicie mocnych zawodników.

Trzymam za niego kciuki. Oby tak dalej!