Media: Leo Messi poinformował Barcelonę, że chce opuścić klub!

Dariusz Maruszczak

25 sierpnia 2020, 19:21

819 komentarzy

Fot. Getty Images

Argentyńskie i hiszpańskie media potwierdzają doniesienia TyC Sports i Alfredo Martíneza, że Leo Messi poinformował dziś Barcelonę o swoim zamiarze odejścia z klubu. Zapraszamy do śledzenia na żywo najnowszych wiadomości związanych z tym tematem, który wstrząsnął Blaugraną.

Kończymy relację na żywo. Jutro od rana będziemy na bieżąco podawać kolejne informacje w sprawie ewentualnego odejścia Messiego i reakcji władz klubu na jego zamiary.

Toni Freixa: Umów należy dotrzymywać, a Messi musi przyjść z ceną klauzuli odejścia. Nie może przyjść teraz i prosić o odejście za darmo, ponieważ Barça zawsze wywiązywała się ze swoich kontraktów. Jestem zaskoczony i rozczarowany, że Messi robi to w tak niewłaściwy sposób.  

Szatnia Barcelony uważa, że w przypadku Messiego nie ma odwrotu i to dopiero początek. [Quim Domenech]

Jorge Valdano: Bartomeu jest jedyną osobą na świecie, która przetrwała dzięki COVID.

Kandydat na prezydenta Blaugrany Agusti Benedito: Trzeba udowodnić Messiemu, że Barcelona to nie Bartomeu.

W „El Partidazo de COPE” podano powody, przez które Messi chce odejść. Argentyńczyk odczuwa brak zaufania do zarządu i uważa, że władze klubu nie są na tyle kompetentne, żeby zmienić sytuację i zmontować konkurencyjną drużynę. Ponadto nie podobało mu się traktowanie niektórych kolegów, w tym Suáreza.

Víctor Font: Otoczenie Messiego powiedziało mi, że decyzja jest stanowcza. Jeśli jest jakaś mała szansa, że Messi zostanie, to wiąże się ona z dymisją Bartomeu. To nie jest temat sprzed dwóch dni. Ostrzegaliśmy, że to może się wydarzyć.

Barcelona mogłaby negocjować sprzedaż Messiego od 223 milionów euro. [El Chiringuito TV]

Jeśli Bartomeu poda się jutro do dymisji, Messi może zostać w Barcelonie. [El Chiringuito TV]

Dziennikarz RAC1 Roger Saperas podaje, że nie doszło dziś do posiedzenia zarządu Barcelony, a w klubie odbyło się tylko spotkanie komisji zajmującej się tematem wpływu koronawirusa na klub. Udział w nim wzięło kilku członków zarządu i prezydent Bartomeu. W trakcie spotkania otrzymali oni niespodziewany biurofaks od Messiego.

Alfredo Martínez: Messi nie podjął decyzji na gorąco. To jego ostateczna decyzja. Bartomeu nie rozważa podania się do dymisji.

Kandydat na prezydenta FC Barcelony Jordi Farré zapowiedział, że jutro o 9 złoży wniosek o wotum nieufności wobec Bartomeu.

Sique Rodríguez: Bartomeu nie ma zamiaru podawać się do dymisji. Nie odbyło się również żadne posiedzenie zarządu.

Xavi Campos powiedział w programie „Club de la Mitjanit”, że Messi kilka dni temu kontaktował się z Guardiolą, aby sprawdzić możliwość przeniesienia się do Manchesteru City. Według dziennikarza Argentyńczyk chce odejść, żeby nadal zdobywać trofea, a The Citizens mają na wzmocnienia 300 milionów euro.

Alfredo Martínez: Barcelona odpowiedziała Messiemu poprzez biurofaks, prosząc go o ponowne przemyślenie swojej decyzji. Barça chce, żeby Argentyńczyk zakończył karierę w Dumie Katalonii i rozpoczął nowy projekt z Koemanem.

Na płocie przed klubowymi budynkami zawisł transparent nawołujący zarząd do dymisji.

Teraz Francesc Aguilar informuje, że Bartomeu nie złożył dymisji i nawet nie spotkał się dziś ze swoim zarządem. Dziennikarz podaje, że potwierdziła mu to bardzo poważna osoba pracująca w klubie.

Z kolei dziennikarz Achraf Ben Ayad podaje, że Bartomeu na poważnie rozważa podanie się do dymisji po tym, jak Messi poprosił o odejście.

Według RAC1 Barcelona przyjmuje za oczywiste, że nie zdoła zatrzymać Leo Messiego wbrew jego woli, ale nie chce pozwalać mu na odejście za darmo. Celem jest domaganie się milionowego transferu, nawet gdyby jego wartość była znacznie niższa niż 700 milionów euro.

Joan Laporta: Bartomeu i jego zarząd muszą natychmiast podać się do dymisji. Gdyby tak zrobili, byłaby nadzieja, że Messi zostanie w Barcelonie.

Jak podaje Mundo Deportivo, zdaniem Barcelony klauzula zwalniająca Messiego z kontraktu wygasła 10 czerwca, a klauzula odejścia obowiązuje i wynosi 700 milionów. Ponadto klub chce, żeby Messi nie tylko wypełnił umowę obowiązującą do 2021 roku, ale i zakończył karierę w barwach Blaugrany, nawet gdyby miało to wynikać z porozumienia z prezydentem. Zarząd uważa, że postać Messiego jest dziedzictwem Barcelony i ten, kto rządzi klubem, musi zrobić wszystko co możliwe, aby Argentyńczyk zakończył swoją karierę jako piłkarz Dumy Katalonii.

Kibice Barcelony zebrani pod budynkiem klubu domagają się dymisji Bartomeu.

German García Grova z TyC Sport podaje, że zakończyło się już posiedzenie zarządu. Niektórzy jego członkowie wystąpili z wnioskiem o wotum nieufności dla Bartomeu, a inni złożyli rezygnację.

Sique Rodríguez z Cadena SER donosi, że Barcelona odpowiedziała Messiemu również za pośrednictwem biurofaksu. Barça przekazała Argentyńczykowi, że chce, aby został i zakończył swoją karierę sportową w Dumie Katalonii.

Joan Gaspart: Messi nie może odejść. Odejdzie w 2021 roku. Widziałem jego kontrakt i jest bardzo jasny. Klauzula wygasa w czerwcu i nie ma już odwrotu.

Premier katalońskiego rządu Quim Torra do Messiego: Katalonia zawsze będzie twoim domem. Bardzo dziękuję za cały ten czas radości i nadzwyczajnego futbolu. Mieliśmy szczęście dzielić kilka lat naszego życia z najlepszym piłkarzem na świecie. I szlachetnym sportowcem. Nigdy o tobie nie zapomnimy.

Niektórzy kibice i dziennikarze gromadzą się już przed klubowymi biurami.

Víctor Font ostrzegł Bartomeu, że jeśli nie posłucha jego wezwania do dymisji, Si al Futur aktywnie wesprze wniosek grupy socios o wotum nieufności wobec zarządu.

Alfredo Martínez: Barcelona wraz ze swoimi adwokatami przygotowuje odpowiedź na faks od Messiego.

Víctor Font: Nie byłeś w stanie nawet ochronić najlepszego w historii, legendy wychowanej w Barcelonie. Dlatego nalegamy: Bartomeu do dymisji i jak najszybciej wybory!

Luis Suárez poparł wypowiedź Carlesa Puyola.

https://twitter.com/LuisSuárez9/status/1298326342476468226

Guillem Balague zaprzecza spekulacjom Carlesa Escolana, że Messi nie mógłby zagrać w Europie, gdyby chciał skorzystać z klauzuli.

Arturo Vidal: Kiedy osaczasz tygrysa, on się nie poddaje, on walczy!

Większość mediów podaje, że według Barcelony Messi miał możliwość rozwiązania umowy do 10 czerwca. Teraz Argentyńczyk mógłby odejść tylko w ramach zapłacenia klauzuli odejścia, która wynosi 700 milionów euro.

Carles Puyol: Szacunek i podziw Leo. Masz moje całe wsparcie, przyjacielu.

Według Carlesa Escolana klauzula zwalniająca Messiego z kontraktu może być związana z zakazem konkurowania, a zatem piłkarz mógłby rozwiązać umowę, aby odejść do USA, Arabii Saudyjskiej, Japonii, Chin czy wrócić do Argentyny.

Niektórzy dziennikarze podają, że teoretycznie Messi musiał poinformować klub o skorzystaniu z powyższej klauzuli do 31 maja (inne źródła podają, że do 10 czerwca). Argentyńczyk utrzymuje jednak, że w tym roku sezon zakończył się później, więc ma prawo do sięgnięcia po tę opcję do 31 sierpnia. Alfredo Martínez poinformował, że Barcelona zwołała nadzwyczajne posiedzenie zarządu w tej sprawie. Jak donosi RAC1, Barça potwierdza otrzymanie faksu od Messiego, a dział prawny klubu zajmuje się tematem. Z kolei Francesc Aguilar podaje, że ojciec Argentyńczyka dzwonił osobiście do klubu, żeby przekazać decyzję swojego syna.

Argentyńczyk miał wysłać fax do klubowych biur, w którym poinformował o chęci opuszczenia Blaugrany. 33-latek miałby w tym celu wykorzystać klauzulę zawartą w kontrakcie, która pozwala mu jednostronnie rozwiązać umowę po zakończeniu sezonu. Informacje potwierdzają Cadena SER czy Gerard Romero z RAC1. Wspomniany już Alfredo Martínez podaje, że Messi nie będzie uczestniczyć w testach i treningach pod koniec tego tygodnia, a jego decyzja jest ostateczna.

REKLAMA

Poleć artykuł

Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany.

A tym czasem...
W biurze na Camp Nou za zamkniętymi drzwiami i zasłoniętymi oknami przy okrągłym stole siedzi Bartu z Messim. Na stole stoi litrowa Żubówka do połowy już rozpracowana i napoczęty słoik śledzi. Bartu z Messim grają w pokera jarając kubańskie cygara.
Nagle Messi...
-Ty Bartek mój ziomalu, a nie mówiłem ci że jednym faxem sprawie, że wszyscy narobią w gacie a my tu będziemy mieli ubaw po pachy.
Bartu przełyka śledzia
- Messior poczekaj jak ja wyślę fax, że podaje się do dymisji to dopiero zobaczysz jak się osrają ze strachu.

Dobra dla mnie już koniec tych newsów.
Pozdrawiam wszystkich wytrwałych co będą śledzić dłużej.
Jutro nas czeka poranek kojota.
« Powrót do wszystkich komentarzy