Quique Setien ocenił pracę zawodników w wysoko wygranym meczu z Leganés. Trener dodał jednak, że nie jest jeszcze w pełni zadowolony z gry zespołu.
Zmiana ustawienia: Chcieliśmy uważać na piątkę rywali, Leganés dużo angażowało w grę bocznych obrońców, więc dzięki takiemu ustawieniu mogliśmy lepiej się bronić. Bardzo dobrze wyszło nam pierwsze 20 minut, byliśmy precyzyjni i kontrolowaliśmy grę. Przeciwnicy momentami mogli nas skrzywdzić, nie jestem do końca zadowolony, choć zrobiliśmy dobrze wiele rzeczy. Mieliśmy szczęście i udało nam się trafiać do siatki, ale w ostatniej fazie pierwszej połowy straciliśmy kontrolę, a to wtedy powinniśmy byli być najspokojniejsi.
Jednorazowy wynik?: Możliwe, że się powtórzy. Lubię analizować akcje na powtórkach, chcę obejrzeć ten mecz jeszcze raz, by zobaczyć, co poszło nam dobrze. Nie daję się zwieść wynikowi, trzeba przyjrzeć się uważniej. Taktyka będzie się mocno zmieniać, momentami myśleliśmy o chwilowym powrocie do gry trójką obrońców.
Napastnik: Będę spokojny. Istnieje ryzyko, jeśli pojawi się jakaś kontuzja, ale ufam piłkarzom, których mam. Nie udało się nikogo sprowadzić. Na rynku nie pojawił się nikt, kto wydałby mi się odpowiedni. Za kilka tygodni odzyskamy Dembélé.
Podstawowa jedenastka: Niektórym być może dobrze zrobiłby odpoczynek, ale skoro graliśmy u siebie, uznaliśmy, że występ będzie dla nich dość bezproblemowy. Wszystkie mecze będą dla nas ważne. Nie miałem jeszcze za wiele czasu, by oglądać zawodników na różnych pozycjach.
Próby: Rozegraliśmy bardzo dobre 25 minut w pierwszej połowie, a w drugiej kontrolowaliśmy spotkanie. Pojawiła się jednak pewna faza gry, w której mogliśmy spisać się lepiej. Ma się do tego predyspozycje, gdy się wygrywa. Możemy ocenić wiele rzeczy, zawsze jest coś do poprawy. Nie możemy zadowolić się wynikiem.
Losowanie: Nie mam preferencji, chciałbym jednak zagrać u siebie. Wszystko zależy od losowania. Do każdego starcia podejdziemy z taką samą powagą i energią.
Co nie działało?: Pospieszyliśmy się, chcieliśmy bardzo szybko wchodzić w pole karne. Trzeba kontrolować, kiedy można przyspieszyć, a kiedy należy zwolnić. Kiedy traci się piłkę, pojawiają się problemy. Trzeba postarać się to zniwelować.
Frenkie de Jong: Jest bardzo podatny na uwagi, widać, że chce się poprawić. Grał na środku pomocy, a teraz przesunęliśmy go nieco do przodu. Pewne rzeczy na pewno zrozumie lepiej, dziś rozegrał świetne spotkanie.
El Clásico: Mam nadzieję, że będziemy przygotowani do każdego meczu. Jeśli trafimy na Real, podejdziemy do tego starcia jak najlepiej. Nie wiem, czy lepiej teraz, czy później, ale zagramy na poziomie.
Stałe fragmenty: Muszę przyznać, że nie przeznaczamy wiele czasu na pracę nad nimi na boisku, omawiamy je na tablicy. To świetni piłkarze, Lenglet niesamowicie się dziś ustawił. Mieliśmy jeszcze jeden rzut rożny, po którym prawie padła bramka. Nie trenowaliśmy tego jednak na boisku.
Dembélé: Ma specyficzne umiejętności, z których postaramy się wyciągnąć jak najwięcej. Może nam bardzo wiele dać niezależnie od pozycji, na jakiej zagra. Czuje się wygodniej na skrzydle. Będziemy starali się dostarczać mu piłkę, by mógł pokazać swój potencjał. Mamy nadzieję, że będzie miał ciągłość w grze.
Komentarze (34)
Ps. Wszyscy, którzy krytykują nowego trenera po 2 tygodniach pracy to nie znają się na piłce i taka jest prawda. Może się zdarzyć, że plan nowego trenera nie wypali (bo tak może się zdarzyć), ale fajnie, że w końcu mamy trenera, który ma plan na naszą drużynę. A czy mu wyjdzie? Nie wiem, ale trzymam kciuki, bo lubie tego Pana.
1. De Jong rozegrał świetne spotkanie.
No, nie rozegrał. Był jednym z najgorszych na boisku z naszych, na tyle, że Griezmann go musiał asekurować.
2. Nie trenują na boisku stałych fragmentów.
Serio? Zespół gra w ataku pozycyjnym, z dużym posiadaniem piłki i nie trenujemy stałych fragmentów? Nie brzmi to trochę jak u Valverde z przygotowaniem fizycznym?
Nie chce zapeszać ale mysle ze to jest to ...
Nie odrazu Kraków zbudowano :)