Od jutra Barcelona rozpocznie przygotowania do czwartkowego spotkania z Leganés, które rozegrane zostanie w ramach Pucharu Króla. Rywale postarają się zagrozić Dumie Katalonii.
Z założenia powinno być o to trudno, ale media przypominają, że piłkarze Leganés do tej pory pojawili się na Camp Nou trzykrotnie i podczas każdej z wizyt na tym stadionie strzelili po jednej bramce. Mimo to Barcelona zawsze wygrywała te spotkania. Mecze rozegrane w sezonach 2017/18 i 2018/19 kończyły się wynikiem 3:1 dla Blaugrany. Bardziej wyrównane było spotkanie w kampanii 2016/17, w którym to Leganés uległo Katalończykom 1:2.
Ponadto piłkarze Barcelony męczyli się z podopiecznymi Javiera Aguirre na Butarque w listopadzie 2019 r. Katalończycy rozpoczęli wtedy mecz od straty bramki, a o końcowym zwycięstwie zadecydowały gole Luisa Suáreza i Arturo Vidala zdobyte w ostatniej fazie starcia.
Biorąc pod uwagę historię starć obu zespołów, faworytem w czwartek będzie zdecydowanie Barcelona. Podopieczni Quique Setiéna będą musieli jednak ciężko pracować w obronie, ponieważ w ostatnich czterech meczach stracili aż sześć bramek.
Warto również wspomnieć, że zawodnicy Dumy Katalonii nie przegrali na Camp Nou od ponad roku, kiedy to ulegli Betisowi, którego szkoleniowcem był wtedy Quique Setién.
Komentarze (0)